pax

google mówi: choroba w uśpieniu (różyczka) nigdy nie miałam, masakra jakaś, oby mój syn nie przyniósł tego dziadostwa z przedszkola!

wrrrrrrrrrrrrrr wcieło mi większość posta!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tyle sie opisąłam tych wyników, masakra miało być: a c h o j i jeszcze * zrobili :(

ahoj jestem po robocie, z wynikami i chyba mam kupe (ale nie w majtkach) :( Szybko mi sie przyznać, która miała problem z IgG??? p-ciała p/wirusowi różyczki???? Ja mam 90,3AU/ml a normy są takie: 15 dodatni. Rozumie, że mam dodatni ale nie kminie dlaczego przekraczam norme o 75!? CMV IgM ujemne CMV igG < 2 RU/ml IgM

wygoncie mnie do roboty, zmotywjcie, mam lenia i nie moge zejść z łóżka :( jeszcze mąz dzwoni, zebym daleko nie jechała, bo przez przypadek wziął mój dowód rejestracyjny a ja musze zasówac do Mysłowic :O

Gzula, pasmenteria czynne są codziennie i jest duży wybór kokardek :) Na mikołaja nic nie kupie, póki nie dowiem się co ja dostane :P Co najwyżej sprawie mężowi smycz, będe go trzymała b.krótko!

Gziula ja kupuje rózge!!

chyba tarcza do strzelania :P

a ja mam wszystko na miejscu :D ale chciałabym jeszcze bardziej wszystko na miejscu mieć, zwłaszcza cycuchy :P

emisia, wczoraj była rozmowa o kostimach, przebraniach. Moze nie ma sensu daleko szukać pomysłu. Po prostu oblożyć się bardziej poduszkami i udawac zaawansowaną ciąże, bądź wypożyczyć kostium kangurzycy :P

Plimka-przeżycia są. Mi już przeszły nerwy na męża. Najgorszy to jest ten moment, gdy się dowiadujesz, gdy nic się nie spodziewasz, później ta pierwsza rozmowa i krzyki. Teraz to po prostu go zabije, za jakikolwiek podobny numer :P Ide synka zaprowadzić do przedszkola. Później po wyniki, do roboty i długie oczekiwanie na wizyte. Dzisiaj tylko cytologia, a jutro usg :)

emisia, sylwestrem od lat mam tak, ze jest albo za duży wybór miejsc, albo kiepski. Na szcęście zawsze w ostatniej chwili coś jeszcze się znajduje i to jest własnie ten strzał w dziesiątke. Zabawa zawsze udana! Został ponad miesiąc czasu, kto wie co jeszcze się trafi. 2 lata temu wszystko nam poodpadało i w ostatniej chwili kumpel zaprosił nas do Wiednia więc pojechaliśmy ze znajomymi w cztery osoby. Spontany są cool ;)

Z tego co piszecie, to ciesze się, ze nie mam snow, albo ich po prostu nie pamietam. Za chwile śmigam odebrać resztę badań. Wieczorem mam wizyte o 18:30, no i jutro podobnie o 18:40. Znowu będą zabiegi pielęgnacyjne :P Plimka, dzisiaj tez wskakuje w obcasy, a co? Ostatnio w nich rzadziej chodze i boję się, ze sie odzwyczaje. Byle do weekendu!!

u mnie w domu choruje się rzadko, ale jak już rozłozy to po całości. Nigdy nie lecze się domowymi sposobami bo nie lubie. Wole łykać tablety i szybko wrócić do żywych. Madzia-może kup sobie do ssania tabletki, teraz mnóstwo tego jest!

iwett- życze dużo odwagi, sama jeszcze nic nie powiedziałam w pracy bo mam strach przed oczami. Sama się zastanawiam dlaczego, aż tak się boję... Madziu-ale żeś się załatwiła, antybiotyk to nie przelewki. Jeśli chodzi o domowy sposób na anginę to jest własnej roboty syrop z cebuli, miodu i czosnku. Na samą myśl mi jest nie dobrze, bo nigdy nie mogłam go przełknąć, ani zdzierżyć zapachu, jedno moge powiedzieć, ze działa. Teraz sie zastanawiam, czy stosuje się go akurat przy anginie? Jeżeli dostaniesz już antybiotyk, to pewnie amoksycyline lub cefalosporyne, one są zdecydowanie słabsze a szybko pomagają. No i można je stosować w ciąży. Moja skromna rada: poproś lekarza o oryginalny lek i jakąś osłonkę na żołądek. Surfitka, dokładnie nie pamiętam od którego tygodnia, ale także dosyć wcześnie czułam ruchy dziecka. Wspaniała uczucie. Później im synek był większy tym częściej gdzieś mi wystawał a to łokieć a to nóżka :) W 9mies synek miał częste czkawki w brzuchu, cała skakałam i nie mogłam się wyspać. jak tam dziewczynki, kolejny dzień lenistwa?

Madzia, wspaniałe szatańskie wiadomości :) albo wcześniej szatańskie nasienie :P Co wy jecie, że takie wielkoludy macie w brzuchach? Plimka, wracaj tłumaczyć się! Emisia, widziałam ten film na dvd, pożyczyłam od koleżanki. Powinien być gdzieś do ściągnięcia w necie.

Miarka, moze soki sobie odpuść, na siłe nie ma sensu ich w siebie wlewać. Myślałaś o kompotach? Jak juz wogóle nie mozesz pić to jedz dużo owoców w ich naturalnej postaci ;) Robie frytki, jakoś mnie naszedł mały głód

no to wygodnie jak nie ma przewodniego tematu, bo masz najwiecej możliwości :) Pomyśl co lubisz, w czym bys chciała zabłysnąć, jakie masz atuty, co chcesz odkryc a co ukryć. Może idź w standardy, czyli pielęgniarka, zakonnica, jaskiniowiec, pipi, myszka miki, piratka, kocica...

byłam na kilku takich imprezach przebieranych, super zabawa. A za co sie przebrać, to zalezy czy chcesz coś wybrać z ciuchów, które masz w domu, czy wypożyczać. No i czy macie jakąś tematyke imprezy, bo czasami tak bywa, ja się bawiłam np. w latach 70-tych :) świątecznie: tutaj masz diabelka, aniołka, elfy, mikołaj/ka, dziadek do orzechów, choinka (kumpe był obłożony lampkami świecącymi i siedział przy kontakcie i świecił) Najlepiej sie bawiłam, gdy byłam przebrana za Angeline Jolie z tomb raider

cześć, Madzia ma wizytke, ciekawe co tam sie dzieje :) Pewnie podgladają dzidzie Byłam na zakupach, kupiłam tylko legginsy, później pojechałam na obiadek do mamy. Odebrałam młodego. Synek zajął sie swoim hobby, układa klocki-może tak godzinami. Mąż późno dzisiaj wyjechał do pracy i automatycznie później przyjedzie do domu. A ja: na tapczanie siedzi leń :P i ogląda ciuchy na allegro

Plimka, zmień nicka na ziółko, niezłe ziółko ;) Widzę, że żyjesz juz w innym swiecie, myśli sa zupełnie gdzie indziej. Co będzie z tym torbielem u Twojej siostry, czy to jest poważne?

Jak mi się dzisiaj fantastycznie spało! Coraz lepiej jest :) Dzisiaj jade do mamy na obiad, zrobiła wczoraj leczo, a ja przynajmniej mam pichcenie z głowy. Ide później na małe zakupy, chcę kupić jakies skórzane rękawiczki, bo już tych zwykłych mam dosyć. Też popatrzę na torebki, coś mam braki w szafie. Pewnie i tak nic nie kupie, zawsze jak coś potrzebuje i mam przy dupie kase to nie moge nic kupić, a jak jestem gdzies przy okazji to wszystko mi się podoba.

Super Emisia, Jestem dumna z Twojego 1grama :) Fajniutko jest zobaczyć takie maleństwo na żywo :) Dobrze, ze mamy taką możliwość a nie żyjemy w czasach średniowiecznych. Na kiedy Ci termin wypada z usg? Na razie Plimka ma 7cm w brzuszku, ale wiadomo dlaczego... tyle je i je iiiii znowu je ;) Jest niesamowita! No i wiadmo, my z terminem jesteśmy także nieco dalej, a tutaj kazdy tydzień robi różnice. Jestem po rozmowie z mężem, nie męczyliśmy się długo. Było konkretnie na temat. Duże kwoty tłumaczył tym, iż miały być to pewniaki, sam wie że źle zrobił. Obiecał, ze przystopuje, ale nie przestanie grać bo lubi! :O Mówi, ze nie ma uzależnień, nie pije, nie pali, nawet wspomniał ze mnie nie bije :P i że ma prawo do jakiejś rozrywki. Będzie obstawiał raz na jakiś czas w dodatku małe sumy i jest jeden warunek-ja musze o tym wiedzieć. Zobaczymy czy sie uda. A ja znam siebie na tyle dobrze, ze będe patrzyła teraz mu bardzo na ręce.

Za rybami nie przepadam, chyba że świeży dorsz i obowiązkowo raz w roku wigilijny karp-wtedy mi smakuje. Powiedzcie mi jak wam rosną brzuszki, wysoko czy nisko? Po mnie jeszcze nie widać, ale jak pojem to musze guzik w jeansach odpiąć :)

Fraisse, jeżeli coś jest za darmo, a państwo do tego dokłada to trzeba korzystać. Nic się nie traci, a lepiej wiedzieć :) Widze, ze się rozpisałyście na całego o tych świętach, prezentach, andrzejkach. Jak pisałam kilkanaście stron temu, mój ma teraz urodziny i mamy wykupiony ten weekend w Zakopanem. mam nadzieję, że pojedziemy w zgodzie ;) Na mikołajki robimy sobie prezenty, zawsze wiem co mój potrzebuje i tak samo ja mówie co chce (zapotrzebowanie na ubrania). Natomiast prezenty pod choinkę są całkowita niespodzianką. Zazwyczaj dostaje jakies perfumy, kosmetyki. Dla dziecka zabawki, ubranka, książeczki. Z pracy też będzie jakaś paczka dla dzieciaka. Dla rodziców ani jednych ani drugich nie kupujemy rzeczy, jedziemy z dobrym winkiem, jakąś bombonierą, kawką. Mojej mamie kupuje raz na jakiś czas lepszy krem przeciwzmarszczkowy, czy na popękane naczynka. W drugą strone jest podobnie. Nic nam nie kupują, ewentualnie jakiś alkohol, ciasto.

Fraisse, to gratuluje i nie smuć się :) leniuch mały rośnie, albo nie miał ochoty by go ktoś podglądał ;) A ten test pappa od którego tyg się robi?