

pax
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pax
-
little, u mnie też 7tc :D W tc alej możesz odczuwać zmęczenie i dolegliwości żołądkowe, takie jak bulgotanie, wzdęcia czy zgaga, a także problemy z wypróżnianiem się. Są to jednak objawy prawidłowego przebiegu ciąży, które utrzymują się przeważenie przez jej pierwszy trymestr. W tym tygodniu w otworze zewnętrznym kanału szyjki macicy powstanie czop śluzowy, który zamknie macicę, żeby ją zabezpieczyć. Czop ten wypłynie tuż przed porodem. Pomiędzy 5. a 8. tygodniem mogą pojawić się u ciebie okresowe bóle głowy i omdlenia. Dodatkowo w tym okresie będziesz bardziej drażliwa i podenerwowana. Zmienność nastroju przypomni ci znane stany napięcia przedmiesiączkowego.
-
do tak albo nie -> a nóż to bedzie chłopczyk w dodatku b. grzeczny, spokojny..? Obys nie myslała kiedyś o sobie źle, masz jeszcze czas, przemyśl to! Zrobisz i tak jak będziesz chciała, Ty wiesz co dla Ciebie obecnie jest najlepsze, pamiętaj ze ta decyzja będziue na całe życie. Szczerze, to ja należe do ludzi którzy są przeciwnikami aborcji i gdybym Cię znała osobiście to zrobiłabym przez ten tydzień wszystko, aby Cie odwieść od tej decyzji. Mimo wszystko życze właściwej decyzji, szczęścia i powodzenia...
-
do "tak albo nie" -> ja życze Ci prawidłowej decyzji, pamiętaj, że nikt za Ciebie nie może decydować! Ja jedynie moge Ci napisać abyś w najbliższych dniach poczytała troszke literatury o dziciekach, podglądała maluszki w wózkach na ulicy i trzymam mocno kciuki, abyś się zakochała w tej maleńkiej fasolce u Ciebie w brzuszku. Kiedyś to dziecko bedzie dla Ciebie najważniejsze na świecie. Fajnie by było, jakbyś mogła mu patrzeć prosto w oczy i być z niego dumna! Lepiej je mieć niż nie, wychowywac w złych warunkach, ale to wszystko owocuje... Obyć nie żałowała swej decyzji, później będzie za późno. Nie jedna kobieta może pozazdrościć, że Tobie sie udało
-
Faktycznie ciąża to nie choroba, z tym się w 100% zgadzam :) Natomiast to tez jest indywidualne podejście każdej z nas do tego tematu. To także jedyny czas, gdzie mozna odpocząć i przygotować się do bycia mamą, więc jedne idą na zwolnienie ze wzgl na potrzebe przygotowania się, a inne ze wzgl na stan zdrowia. Ja bym chciala pracowac jak najdłużej, mam służbowy samochód, laptop, telefon, a tak mi to wezmą - dla mnie jest to ważny aspekt i wygoda. Z drugiej strony mam b. stresującą prace, co prawda nie mam limitowanego czasu pracy, ale w aucie spędzam cały tydzień, przez to jestem narażona na wypadki/kolizje drogowe (ostatnio we mnie wjechał koleś, na szczęście nic sie poważnego nie stało). Po nocach siedze na kompie, mnóstwo statystyk, tabelek itp. A do tego mam taką kierowniczke, ze ... same wulgaryzmy mi się nasuwają na myśl! Co gorsze, kobieta nie lubi dzieci, nie ma instynktu, kocha pieniążki i wygodne życie. Także nie rozumie potrzeb innych kobiet, wszystko związane z rodziną jest dla niej beee. Ja wole oddać cały sprzęt i siedzieć w domu na czterech literach w spokoju, niż męczyć się i narazać na stres.
-
założe się, ze jeszcze większa część czerwcówek nie wie, że zostanie mami :) także możemy się szykować na duzy przypływ przyszłych mam na naszym topicu gdzieś za miesiąc! Kurcze, fajny jest ten czerwiec, sama się urodziłam w czerwcu i to jest mój ulubiony miesiąc, ślub także miałam 11 czerwca, obecnie termin mam na 13.06 może uda mi się wycelować w 11-kę piękny prezent na rocznice byśmy mieli.
-
USG to nie to samo co rentgen, nie promieniuje więc na pewno jest bezpieczne dla was, ale z tego co ja słyszłam to mimo wszystko nie powinno sie tego za często robić. Zresztą każdy mówi co innego. Tak naprawde są trzy terminy podczas 9 mies, kiedy to USG ma naprawde sens. Sprawdza bicie serduszka, wielkość, położenie i rozwój. Częstsze korzystanie z tego jest tylko dla przyjemności i pewności, ze wszystko jest ok. Ważniejsze badania przed nami...
-
mnkxjckdbhvc -> trzymam kciuki, oby się udało Co do USG to ja słyszałam, ze nie wolno go robić częściej nić co 1,5mies, a już na pewno nie w tak wczesnej ciąży. Wiem, ze to jest cudowne popatrzeć na maluszka, z wizyty na wizyte się tego oczekuje, ale z drugiej strony może to być troszke niebezpieczne...
-
Marka, nie przywołuj złych myśli, nie wywołuj wilka z lasu, trzeba się cieszyć, że się udało! Jeśli dobrze się czujesz to najważniejsze, a objawy ciąży są tylko takie na początku, może one Ci już mijają. Mnie bolą teraz tylko sutki, piersi mniej, również wracam do normalności z oddawaniem moczu, nie latam już co 5 minut do toalety, by nakapać kila kropelek :) Chodze rzadziej a sikam konkretnie ;) Nie mozna się do końca utorzsamiac z innymi dziewczynami, kazda z nas przeżywa to inaczej, ma inny organizm i inaczej to tolerujemy, inne mammy potrzeby. Oczywiście kazda ma podobnie, ale nie tak samo :)
-
No właśnie jak to jest u was z pracą? Ja pracuje, ale chcę iść niebawem na L4 ze wzgl na moją kierowniczkę. Mam dylemat, że jeżeli teraz już pójdę na zwolnienie lekarskie i nie daj Boże się coś stanie to nie mam powrotu :( a z drugiej strony boje się, ze podczas pracy może mi się coś stać, dziennie za kółkiem przejeżdżam ponad 200-300km a do tego delegacje, plus stres i jazdy mojej szefowej :(
-
Każda z nas ma na pewno różne myśli i te kolorowe i te czarno białe, ale wszystkie mamy jeden cel, ku czerwcowi i oby tak pozostało, trzymam za nas wszystkie mocno kciuki! A myślenica zacznie się dopiero w połowie ciąży (ja tak miaąłm z pierwszym dzieckiem) czy będzie zdrowe, czy będzie normalnie wyglądało, czy będzie miało wszystkie paluszki u rączek i nóżek itp... Ale po tym wszystkim przychodzi na świat największe szczęscie i dla każdej matki jest ono najpiękniejsze i najważniejsze! Głowa do góry, opychamy się bo możemy :)