Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agusiiiii28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez agusiiiii28


  1. To może wkleje to co chciałam napisać rano przed wyjazdem do lekarza, ale odebrał i pognałam, dziewczyna już odpisałam na posty na tym nowym wątku last night - sorry ale moim zdaniem to totalna głupota zmiana wątku !!! bo niby czemu ? Doprawdy temat jest czy łatwiej zajść w ciąże a nie dla staraczek, jeśli się czepiać szczegółów, równie dobrze któraś mogłaby napisać w druga stronę. A argument że dużo jest nieaktywnych to wdaje mi się nie trafiony do końca, jest coś takiego jak czynniki losowe, np. ja nie miałam internetu przez jakiś czas, komuś popsuł się komputer a ktoś może jest w szpitalu, a ktos może nawet nie pamięta nawet jak forum się nazywało. Zawsze komuś jest z jakiegoś powodu przykro, takie jest życie, a tu dziewczyny sobie pomagają i się wspierają i to jest najważniejsze.

  2. Dziewczyny po waszych wypowiedziach- bardzo dziękuje za pomoc i rady, bez was chyba bym czekała do soboty i się stresowała, zadzwoniłam do niego i powiedział abym przyjeżdżała teraz, jak nie mogę teraz to nawet o 22, bo do 22 ma pacjentki, a jak jestem w pracy to dostane zwolnienie od niego.Więc powiedziałam tylko koleżance, szefowej się nie pytałam i szybko pojechałam samochodzikiem - do gabinetu mam ok 15-20 min, pierwszy raz tam byłam ale od razu znalazłam. Nikogo nie było jak wchodziłam w poczekali, jak wychodziłam to już było ok 5 kobiet z panami. No więc przy badaniu ginekologicznym była też ta wydzielina brązowo biała spytał czy to top i od razu zrobił usg. Powiedział, ze jest wczesna ciąża 55 milimetrów- normalnie prawie się popłakałam, trudno było mi mówić, pokazał wyżej miejsce i powiedział, ze to przez to jest to krwawienie, i że czasem tak kobiety mają i nie wiadomo dlaczego. Powiedział, ze na tym etapie jest 8-10 % szans na stratę dziecka :( i że jak za 2 tygodnie przyjdę to obejrzymy serce jeśli jeszcze będę w ciąży, mam zakaz seksu, dostałam ten duphaston jak pisałaś Lovekrove mam brać 2 razy dziennie i jeść 5 posiłków, zbadał mi ciśnienie- dobre, piersi-ok, dał zwolnienie na 2 tyg. i za 2 tygodnie na 8.15 mam do niego przyjść, napisał mi strasznie dużo badań mam do tego czasu zrobić. Dostałam zdjęcie inf do niej a tam opis: rozpoznanie : ciąża wewnątrzmaciczna, zbyt wczesna aby potwierdzić życie zarodka - i tym poza plamieniami właśnie się martwię. Wiem , przepraszam, że wam tak marudzę ciągle i narzekam :(

  3. Asia1893- ja nigdy nie brałam luteiny czy duphastonu, brałam przez 27 dni costagnus ( poza tym witaminę E ) ale tydzień temu ginekolog powiedziała, ze mam nic nie brać tylko folik, bo już było podejrzenie ciąży i słaba 2 kreska. Od kilku dni mam dużo stresów w pracy, nie z mojej winy, ale i tak przeżywam. Powiedziałam rano mojemu M, pyta co to znaczy, a ja nie wiem i się popłakałam , poprzytulał i musieliśmy lecieć do pracy, ja nie wytrzymam przez ten stres, co robić by się nie stresować i spokojnie czekać ? Co do pomarańczowych ostatnich wypowiedzi, moim zdaniem ta osoba jest po prostu zdenerwowana, bo jakby chciała przeczytać o costagnusie to tak jak np. ja zaczęła by czytać od 1 strony, aby poznać jak to zmieniało się w czasie, czy jest lepsza skarbnica wiedzy niż wypowiedzi na temat leku z kilku lat ? w dodatku osób, które ciągle są na forum ? A jeśli chce się zadać pytanie to po prostu się ej zadaje a nie atakuje, kobiety, że mówią o ciąży, przecież to super poczytać o costagnusie, który być może pomógł zajść w ciąże i czytać czy np. po nim nie ma powikłań itd. Dziewczyny nie uciekajcie stąd, jesteście żywym przykładem że można i że wszystko się rozwija pozytywnie. Bo jakby podzielić wątki na różne to skąd ktoś miały wiedzieć czy te osoby które brały to czy tamto dalej są w ciąży i że wszystko ok ? Przepraszam, że tak się rozpisałam i mój wywód jest chyba mało logiczny przez ten stres :(

  4. Nie odchodźcie, zostańcie i pomóżcie :( Wczoraj minęło 33 dni i myślałam , ze okres mam za sobą, a teraz patrze na papierze jest krew ( na wkładce nie ) nie mam juz testów ciążowych , wizytę u lekarza mam dopiero w sobotę, co robić? jak myślicie co to. Piersi mnie bolą od kilku dni i kręgosłup od na pewno wczoraj, tak miałam tydzień przed okresem albo trochę wcześniej przed okresem :((((((((

  5. Hej dziewczyny :) wczoraj rozmawiałam z moim M na spokojnie, dalej nie jest zachwycony facetem ginekologiem, ale chyba zrozumiał, że i tak pójdę ( przynajmniej na 1 wizytę, zobaczymy czy naprawdę jest dobrym lekarzem ). Lovekrove- ale super, ze masz film z usg, pewnie nie raz go będziesz oglądać, szczególnie jak język pokazuje :) marianna_tatry- mi ginekolog kazała leżeć po .... min 6 godzin !! a gdzieś na stronie czytałam że najlepiej 7 godzin, nic nie mówiła czy na plecach czy na brzuchu. My się najczęściej do tego stosowaliśmy, bo mieliśmy czas bardzo późno przed pójściem spać :)
×