Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Inkuska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Inkuska

  1. Inkuska

    Montignac - przyjemne odchudzanie

    Ło matko, Ciasto marchewkowe.:) Placki: Oj mamuńciu śledź Cale szczęście, ze ja tej diecie głodna nie jestem i dam radę o tym poczytać:)
  2. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Aby nie nudzić! Babeczki. Trzymamy dietę! Juz tylko miesiąc do Świat:)
  3. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    A Paryż taki piękny jest:) Warto zaoszczędzić na croissantach:)
  4. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Jesuu, Alania, toż ja dzisiaj od rana umieram ze śmiechu, najpierw te orzełki a teraz" Nie wiem czy wiecie, ale jak plemnik łączy się z komórką jajową to powstaja NOWOTWORY." Kolejny mit upadł. Stosujcie antykoncepcję!
  5. Inkuska

    Montignac - przyjemne odchudzanie

    Curry, a ja czytałam, ze Zuzla apropo Montigniaka -jest bardziej papieska od papieża:) No jak zwał tak, zwał, najważniejsze chyba, by zadziałało, a o tym co działa trzeba się przekonać obserwując swój organizm. Ja od bardzo niedawna stosuję, ale dla mnie najważniejsze jest to, że nie mam chęci na słodkosci, nie podgryzam między posiłkami i w końcu jak się zjem ostatni posiłek, to nie muszę nic szukać w lodówce wieczorem, bo jestem najedzona i syta do rana.
  6. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Muszę się z Wami czymś podzielić, bo mnie to strasznie rozbawiło. Właśnie usiadłam na chwilkę przed monitorem, by przeczytać do dietetycznego śniadania najświeższe wiadomości no i wyczytałam że "Pierwsze dyplomy magisterskie wydawane w tym roku mogą być pozbawione godła państwowego - alarmuje "Nasz Dziennik". No i posród poważnych głosów, ze pozbawia się nas suwerenności, narodowości i ogólnie to nie halo- taki oto komentarz...:):) "Studenty mondre so , ptaka wyguglujo , wydrukujo i na Dyplomy nalepio , nikt ich nie powstrzyma ." Miłego dnia:)
  7. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Oj sorki o cukrze pisałam do toja;) Kobitko , pewnie, ze wszystkie jesteśmy piękne i wartościowe, niezależnie od kłopotów jakie mamy. I mam nadzieję, ze dzięki diecie, razem wspólnie się wspierając bedziemy jeszcze piękniejsze :)
  8. Inkuska

    Montignac - przyjemne odchudzanie

    Curry, całkiem zaplątałam się w tym wszystkim, możesz mi rozjasnić?:):) CZy jak robie danie miesne, to moge do niego uzyc smietany kwasnej np 10% lub jogurtu 3,5% czy nie??? za to jogurtu 3,5% nie moge jesc z chlebkiem, ale moge jesc z np salatka z kuraka? Czy jednak tak nie mogę, bo do wegli tylko 1,5% a do tłuszczów powyzej 18% i wszystko co jest pomiedzy jest zabronione? I jak przyrzadzać owsiankę na sniadanie weglowodanowe,skoro nie mozna jej gotować? Zalewać zimnym mlekiem do 1,5 %? A moze wodą?
  9. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Ojej Judyta, oj nie, toż to by prawie pod kazirodztwo podeszło ;)
  10. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Olensja, dziewczyny piszą ci nie myśl, zerwij... Racja, ale...ja to nawet rozumiem, sama nieraz tak myślałam. Człowiek ma taka naturę, że wydaje mu się , lepiej tam gdzie nas niema. Jest takie powiedzenie, które pozostawię bez komentarza: " u sąsiada trawa zawsze bardziej zielona"...;) Kasia68, moze spróbuj polecieć kilka dni na Montignacku, tak dla spróbowania, może skończą ci sie te nocne napady na jedzenie. Na mnie zadziałało, jak na razie. A dieta wcale nie skomplikowana, tylko trzeba troszke poczytać:) Naela, jak chcesz cos poczytać o dietce to idź na forum Zuzla, albo tu jest fajna ściagawka w pigułce http://www.maluchy.pl/forum/Sciagawki-MM-t74881.html Naela, ja swego męza kiedys wykurowałam tym siemieniem , gdy miał problemy z żoładkiem i wrzody. Codziennie pił dwa razy dziennie gotowane siemie przez kilka miesiecy i do tej pory jest ok.Mozna tez nie gotować , pić mielone mieszane z goraca lub zimna wodą, ale lepiej samemu mielić, bo gotowe mielone szybko jełczeje i robi sie niesmaczne, jak postoi dłuzej, oprócz tego siemie jest zdrowe, bo ma kwasy omega 3/6 i niektórze zalecaja zamiast kuracji olejem lnianym taką kuracje siemieniem...dla zdrowotności. Dzisiaj w nocy śnił mi się okropny sen. Śniła mi sie wojna, Obok mojego domu przebiegał front, strzelali, szli... Niemcy...:) JA się bałam, chowałam w domu, strasznie martwiłam sie o dzieci, mąż poszedł walczyć... och... Obudziłam się rano i byłam szczęśliwa. Spokoj cisza, nie ma wojny, nikt nie chce mnie zabić.. i doceniłam , że moge zyć w miarę spokojnych czasach:) NAprawdę!
  11. Inkuska

    Montignac - przyjemne odchudzanie

    Mróweczka, dzieki. Mam tylko pytanie. Winogrona nie są dozwolone na MM. Czy zatem dżem z sokiem winogronowym mozna jeść??
  12. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Naela proszę bardzo, oto zasady. Mam nadzieję, ze nie zasmiecę forum...Nie chciało mi się pisać samej , bo to za dużo,wiec sciagnęłam z jednego wątku fajne podsumowanie::."Indeks glikemiczny to jedna z podstaw tej diety. Najogólniej mówiąc określa on, jak bardzo po jedzeniu konkretnych produktów podnosi się we krwi poziom cukru. Produkty, które podnoszą cukier we krwi to właściwie tylko węglowodany, więc trzeba zwracać uwagę na indeks glikemiczny wszelkich węglowodanów - owoców, chleba, ryżu, mąki, makaronu, kasz itp. Jak zajrzysz do tabelek z indeksem glikemicznym, to zobaczysz tam wartości od 0 do 110. Te z 0 nie podnoszą wcale cukru we krwi. Im wyższy numerek, tym bardziej cukier skacze po jedzeniu. Dozwolone produkty muszą mieć indeks glikemiczny poniżej 50. Całą reszta jest na MM zabroniona (przynajmniej w fazie odchudzającej). Potem wszystkie te produkty, które na MM są dozwolone dzielisz na dwie grupy: węglowodany i tłuszcze. WĘGLOWODANY to na przykład: maka pp (pełny przemiał - typ 1850 i 2000), chleb pp, makarony razowe i z pszenicy durum, ryż dziki i brązowy, płatki owsiane górskie (nie błyskawiczne), dżemy owocowe na fruktozie, nabiały do 1,5 % zawartości tłuszczu (oczywiście bez cukru: kefiry, maślanki, mleko, jogurty, chude twarogi), nasiona strączkowe (groch, fasola, soczewice, soja - gotowane jak najkrócej, nie z puszki), ewentualnie też kostka i granulat sojowy. Do węglowodanów można też zaliczyć bardzo chude ryby (np. dorsza, tuńczyka w sosie własnym w puszcze), białko jajka, pierś kurczaka bez skóry - wszystkie są bardzo chude, zawierają praktycznie samo białko i można je dodawać zarówno do tłuszczów, jak i do węglowodanów. TŁUSZCZE to: ryby, mięsa, wędliny (mało przerobione - jak najmniej chemii, np. pierś wędzona, a najlepiej zrobić coś w domu), sery żółte, pleśniowe, sery feta, jajka, oliwy i oleje. Produkty węglowodanowe mogą zawierać maksymalnie 1,5% tłuszczu. Produkty tłuszczowe natomiast mogą zawierać maksymalnie 4 g węglowodanów na 100 g. Czyli wybierając np. jogurt do śniadania patrzymy, ile ma tłuszczu. A wybierając ser do posiłku tłuszczowego sprawdzamy na opakowaniu, ile ma węglowodanów. Oczywiście nie musimy tego robić za każdym razem, wystarczy raz i już pamiętamy, co wolno jeść, a czego nie. Komponując posiłki trzeba pamiętać o kolejnej głównej zasadzie: nie łączymy węglowodanów z tłuszczami. Czyli można zjeść chleb z chudym twarogiem, ale nie z tłustym, żółtym serem. Jeden posiłek dziennie robimy węglowodanowy, jeden tłuszczowy, a pozostałe dowolne (można jeść 3-4 posiłki dziennie, pełnowartościowe, nie jemy przekąsek). Po posiłku węglowodanowym robimy minimum 3 godziny przerwy przed kolejnym posiłkiem, a po tłuszczowym minimum 4 godziny. Śniadania najlepiej jeść węglowodanowe, tłuszczowe jemy w drodze wyjątku. Warzywa dodajemy do każdego posiłku, warzywa surowe w dużych ilościach koniecznie do posiłków węglowodanowych - obniżają indeks glikemiczny całego posiłku. Owoce jemy wyłącznie na czczo, a jeżeli są niefermentujące (np. maliny, truskawki, dżemy) to możemy je dodać do śniadania węglowodanowego." :)
  13. Inkuska

    Montignac - przyjemne odchudzanie

    Curry, a gdzie ty kupujesz te dzemiki z fruktozą? Ja przebiegłam kilka sklepow i nigdzie ich nie ma. Od kilku dni eksperymentuję z MM, jeszcze sie gubie, ale powoli mi się rozjasnia co nieco. W razie czego mozna cie podpytać, tak?
  14. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Judyta 1969, ojej dopiero co doczytałam. Musiało by ci strasznie ciezko byc po śmierci męża. Dzielna z Ciebie Kobietka, tym bardziej ci sie nalezy szczęście przy boku kogos miłego. Mam nadzieję, że z twoim przyjacielem Ci się wszystko pięknie ułozy... Justinchen, a właściwie Mon cheri, droga :) Nowy nick tyż piękny :) A czekoladki uwiel...uwielbialam :) Póki co trzymam sie od nich na odległość. Alania urzekła mnie twoja historia:),
  15. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    A ja poczytałam sobie ostatnio dużo na temat metody Montignaca. Słyszałam o niej pochlebne opinie . Że dziewczyny chudną, choć jedzą... A ja tak lubię jeść i chudnąć, wiec postanowiłam ją wypróbować.:) W sobote poczyniłam odpowiednie zakupki poroduktów o niskim indeksie glikemicznym i powoli w niedziele zaczęłam wprowadzać czyn w życie:) Na razie jeszcze niewiele wiem, ciągle sie dokształcam co jeść i jak to ze soba połaczyć, tak, aby było prawidłowo. Nie wiem też jak to wpłynie na moją wagę, za to juz mniej wiecej wiem , jak to wpływa na mój apetyt. Nieposkromiony czasami, zresztą.. :) Otóz moje kochane- RZECZYWIŚCIE- nie mam napadów głodu. Zjadam posiłek i spokojnie wytrzymuje do nastepnego, bez podjadania, podgryzania i tym podobnych wybiegów... Wczoraj kolację zjadłam o 18 i...wiecej nic. Nie czułam ssania, nie penetrowałam lodówki w poszukiwaniu nie wiadomo czego, nie przeszukiwałam szafek... No nie wiem, jak dalej pójdzie, czy waga spadnie czy nie, ale może się w końcu uwolnię od tej ciągłej walki ze sobą...zjeść czy nie zjeść, od poczucia winy jak zjem i od uczucia ssania w żoładku, gdy się opamietam. No zobaczymy. To by było zbyt piekne, żeby było realne,ale może się uda.Trzymajcie kciuki
  16. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Alez ona komórkę posiada:) Nawet czasami z niej dzwoni:) Esemesy odbiera. Czasem nawet odpowie No i internet zalożyła. Nawet Skype umie się posługiwać:) Ani chybi coś mi tu nie halo ;):) :)
  17. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Oj dziewczyny, jaką ja dzisiaj miałam nerwówkę, normalnie cała się rozstroiłam. Do mojej matuli nie mogłam się dodzwonić od dwóch dni. Ona mieszka sama po śmierci taty i w innej miejscowości. Taki alarm zrobiłam po całej rodzinie, ze hej, wszyscy dzwonili i zero odpowiedzi. Dzisiaj po pracy byłam gotowa jechać te 150 km i sprawdzić co się stało, bo miałam czarne myśli. Juz nawet byłam gotowa do wyjazdu, ubrałam synka i miałam wyjeżdżać i... odebrała. :) No- bo ona taka zalatana i w biegu, ze prawie nie ma jej w domu, bo to ogród, to do lasu po świerk, to znowu wyjeżdżała gdzieś... No masakra, jak mówią moje starsze! A ja już najczarniejsze scenariusze... Moze emerytka moja jakiegoś przyjaciela poznała heheh, ze taka "zabiegana" . Ale dobrze, ze wszystko tak się skończyło....Uff. Własnie jestem po 30 min rowerku:) Buziaczki
  18. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Judyta 69- podwawelska rano wieczorem i w południe zamiast diety optymalnej:) Myslę, ze szybko miałabyś dosyć, heheh:) Kasia - trzymam kciuki za niedzielny obiad z przyjacielem. Zrób się na bóstwo i powodzenia...:) Dziewczyny dzieki za dobre rady! Wszystkie! A najwiecej odnośnie tych białek na kolację. Odkad zaczęłam stosować nie mam napadów niekontrolowanego podjadania wieczorem. Hurra:) Wczoraj zamiast jedzenia poszłam na spacer, a potem pół godzinki pojezdziłam na rowerku stacjonarnym. I czas się znalał i chęci, a dzisiaj doszła duma z siebie, że jednak potrafię się zmobilizować.
  19. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Naela, mój mały też uwielbia tę samą markę samochodu, ale on z kolei mówi, że jak dorosnie, to SAM sobie kupi i być może ewentualnie jeszcze dDLA MNIE, zebym sie do japończyków przekonała;)
  20. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Hej, hej. Witam nowe dietowniczki :) Szczupłachudzino, ale masz pozytywnie motywujacy nick...:) Z tego co czytam, to całkiem sporo tu młodych mamuś :), a ja myślałam, że ja ze swoim siedmiotatkiem będę ewenementem, bo w swoim srodowisku byłam przyzwyczajona, ze nikt w moim wieku już dzieci ponizej gimnazjum nie ma , a tu proszę jak się pieknie dziewczyny postarały... Mam starszą dwójkę dzieci już poza domem, na studia się porozjezdzały, rzadko do domu przyjeżdzają, a ten mały zawsze przy mnie, dzieki niemu nie mam czasu się nudzić, jest mi weselej, wygladam i czuję się młodziej...wiem, że muszę wygladać dobrze jeszcze długo i dbać o siebie i swoje zdrowie. Tak wiec same korzysci, polecam późne macierzyństwo:) Zawsze możecie jeszcze skorzystać ;) heheh U mnie dietowo chyba troche lepiej. Jak nie nagrzeszę zbyt mocno podczas wekendu, to mam pokaźną szansę na spadek:) Po o-w moja waga staneła, bo przystosowywała się do nowych warunków, teraz połaczyłam warzywka z białkami i znowu drgnęła w dół:) Dzisiaj na sniadanie wypiła świezy soczek z cytryn i grejprutów oraz zjadłam serek z rzodkiewką. Teraz w pracy mocarellę z pomidorkami, w domu po powrocie bedzie pyszna wczorajsza pierś indycza z szybkowaru z warzywkami i wole zakładać, że się nie objem niczym wieczorem. Dziś dzień na nordic walking, pójdę sobie na szybki spacerek :) U nas na wschodzie piekna pogoda, słonecznie, tak więc duuużo energii mam!
  21. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Spiszę donieść, ze lodówkę już od dzisiaj mam, nie musi mi judyta swojej oddawać. Heheh:)
  22. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Alanja, Izuś, jesteście dla mnie pozytywnym przesłaniem i motywacją, ze jak się chce bardzo , to można:) Uważam, ze my czterdziestolatki plus -minus też możemy świetnie "wyglądać":) Nie zgadzam się z twierdzeniem mojej koleżanki,która z uporem maniaka powtarza, że kobieta w naszym wieku staje się "niewidzialna" dla otoczenia. Ależ nie! Jeśli kobieta dobrze się czuje w swojej skórze, ma dobry dzień, dobrze się ubierze, tak, aby zamaskować to i owo, a na dodatek schudnie odrobinkę, to nabiera przekonania, że jest piękna i promieniuje zadowoleniem tak, ze zaczyna zwracać uwagę otoczenia. I wtedy ta walka z kilogramami nabiera sensu. Schudniemy, to lepiej się czujemy psychicznie, fizycznie jesteśmy zdrowsze, no i lepiej się czujemy we własnym ciele! Naprawdę warto o to powalczyć, nawet za cenę ulotnej przyjemności z batonikiem w ręce lub ciasteczkiem w gębusi. Bo batoniki i ciastka prędko znikną w czeluściach przewodu pokarmowego, ulotna chwila przyjemności zniknie razem z nim, krótkie zadowolenie zmieni się w poczucie winy , a dodatkowe centymetry gdzieś na biodrach lub brzuszku pozostaną na dłużej.. ;) Buziaki i powodzenia. Nie odpuszczamy!! Walczymy o siebie, swój wygląd i swoje zdrowie:) Wszystkie możemy się czuć jak milion dolarów, a nawet jak sto tysięcy złotych. To tylko zależy od nas samych ;)
  23. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Poprawiłam:) I nie rezygnujcie z diety i nie przestańcie pisać . No...! Pozdrawiam.
  24. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Jutyta!!! ty to masz oko kobieto.Podziwiam, nie zauważyłam. W tamtym roku to miałam o 5 kg mniej z powodu... no tak stresu.... No faktycznie poprawiam rok i kilogramy. Dzięki.
  25. Inkuska

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    Właśnie po przeglądnięciu internetu i po zwiedzeniu kilku sklepów zdecydowałam się na lodówkę Bosha. Z tego, co czytałam są dosyć solidne, a że trochę nie tak "bogato" wyposażone, to szczegół. Mnie na designie nie zależny, tylko na solidności. Zresztą ta moja wybrana wcale nie jest taka toporna, ale całkiem fajna. Mnie się podoba:) Wczoraj wieczorem zamówiłam ją przez internet, bo w pewnym sklepie nie dla idiotów ( a może właśnie dla... hheh) jest sporo droższa, nawet z dowozem wyszło mi 100 zł taniej :) Jeśli chodzi o mężów, to mój kiedyś był niczego sobie. Wiedział gdzie lodówka i gdzie kuchenka stoi...lubił cos w domu porobić, wszystkie łupy do domu ściągał, nawet się dzieciakami zajmował. Niestety z czasem dopadła go andropauza, spuścił się ze smyczy... i się zmienił pod wszystkimi kątami... Ale to już całkiem inna bajka, dużo by pisać. Z mądrości mojej babci:" Im głębiej w las, tym więcej drzew"
×