malinowa1986

Lenka!! Jestes:*:* Gratuluje Sis:) Ja wlasnie siedze w poczekalni i czekam az wejde do gin:)

Sabrinka - ciaza na bank:) Gratuluje!! :)

Sabrinka, Ty wiesz.... :* Az mi sie lezka w oku zakrecila:)

Pysia - po pierwsze zrób test ciążowy. Migotka jest najlepszym przykładem, że testy owu potrafią wykryć ciążę. Jeśli test będzie negatywny - rób testy owu aż będą pozytywne i zabieraj się do działania. Wiesz, jest mnóstwo kobiet, które zachodzą w ciążę zaraz po @, bo ich jajeczko już jest dojrzałe .

Cześć Pysiuuu :):) :*

3,34 - 24,56 Znów mi przecinek uciekł.

Sabrina, czemu masz złe wspomnienia?

Sabrina z Duphastonem :)

Proszę o pomoc - to czas najwyższy dołączyć do grona staraczek :) Sublimka - znam to uczucie niestety...

Ninuś, dzień dobry :)

Sabrinka, a kiedy powinna przyjść? Ja już odczuwam bóle w podbrzuszu, więc czekam cierpliwie na małpę do wtorku i zaczynam lecieć z clo i lekami na cukrzycę. Mam taaaaką wielką nadzieję, że się w końcu uda.

Mój humor w miarę dobrze. Dzisiaj byłam na badaniach progesteronu. Lecę jeszcze po 20 z wynikiem do swojej gin. Jakoś tak mnie wczoraj podbudowała psychicznie i na razie jest ok. Żałuję tylko tego, że przerwałam mierzenie temp, chciałabym wiedzieć kiedy wzrosła. Ja już w ogóle zgłupiałam i nie wiem czy miałam tą owu czy nie :) Ja standardowo zagrzebana w dokumentach. Ale wczoraj dostałam bukiet kwiatów od mojego M, dzisiaj też tulipany się posypały od kumpli z pracy - ba! - dostałam nawet od jakiegoś chłopaka, którego nie znam :)

Prosze o pomoc - dziękuję :) A Ty starasz się o dzidziusia?

Prosze o pomoc - zbyt dużo Ci nie pomogłyśmy niestety ;) Co do alkoholu - nie martw się - co prawda lepiej jak nie ma go wcale, ale kiedyś internistka powiedziała mi, że w początkowej fazie dziecko jest bardzo dobrze chronione, wiec nie martw się, tylko szybciutko sprawdź co i jak.

Proszę o pomoc - daj znać jak rozwikłasz zagadkę braku okresu :) Sabrinka, co u Ciebie? Ciężko mi pisać, bo trzymam kciuki za Lenkę :)

Prosze o pomoc- nie wiem jak jest za granicą - ale takiego badania z krwi nie możesz zrobić prywatnie, odpłatnie?

Mulwika - myślę, że do końca nie zdajemy sobie sprawy. Ale każdą kiepską noc można przetrzymać - dla uśmiechu na malutkiej buzi, spojrzenia slicznych oczu i dotyku maleńkich paluszków :):)

Proszę o pomoc - zrób test z krwi. Jeśli teaki test nie wykaże ciąży gnaj do ginekologa. Jeśli wykaże to także gnaj :):)

Lenka - Sis - powodzenia na rozmowie!!! :*:*:* :)

Sorry Dziewczynki, miałam na myśli 36,7 po skoku.

O wlasnie Dziewczynki, zupelnie zapomnialam o naszym. Swiecie:):) Zycze szybkich, zdrowych. I dla Tych, ktore chca - mnogich- ciaz:):) Lenka, zycze powodzenia. Ty zreszta wiesz jak mocno trzymam kciuki za Ciebie Sis:*:*

Dzien dobry Dziewczynki. Ja na nogach od ponad godziny. Wlasnie czekam na metro - jade na badania progesteronu, potem prosto do pracy. Bylam wczoraj z wynikami badan M i swoimi usg. I tak: - Moj M wg mojej gin moglby robic za byka rozplodowego. Powiedziala, ze juz od baaaaardzo dawna nie widziala tak dobrych wynikow. Stwierdzila nawet, z takimi wynikami to ja juz jestem w 3/4 ciazy. - Patrzac na moje usg powiedziala, ze ABSOLUTNIE nie mozna wykluczyc owu w tym cyklu. Jesli to byl cykl z owu, to w dniu badania bylam juz duzo po, bo pecherzykow nie bylo, ale ze ona widzi jakis tam plyn za macica i endometrium o grubosci 9 jest jak najbardziej owulacyjne. I teraz tak : jak gosciu powiedzial, ze nie mialam owu, to przestalam mierzyc temp (bo od spadku w 13 dc do skoku o CALE 3 kreski utrzymywala sie na poziomie 37.7). Dzisiaj z ciekawosci ja zmierzylam - ku mojemu zaskoczeniu 37.2. Badz tu madry i pisz wiersze. W kazdym razie wyniki hormonalne mam idealne z wyjatkiem dhea. Powiedziala, ze w tym cyklu bedzie chciala dac mi leki przeciwcukrzycowe, zeby zahamowac wydzielanie tego hormonu. Ale na moja prosbe zgodzila sie, zeby od razu sprobowac wdrozyc tez clo, zeby owu przystymulowac. Oczywiscie monitoring przy clo, zeby sprawdzic czy pecherzyki pekaja. Kazala mi przyjsc dzisiaj bez umawiania wizyty (bo ma komplet, wiec i tak mnie nie umowia) z wynikami progesteronu i po recepty na leki. Moje wnioski - chyba kocham ta kobiete. Nie wyszla z zalozenia "czekala 11 cykli, to sobie moze jeszcze kilka poczekac" tylko od razu przystapila do dzialania. i to mnie chyba podnioslo na duchu, bo naprawde ostatnie 2 dni bylam w mega dolku , ze ja nigdy nie zajde, ze umre w samotnosci i bezdzietna, ze jestem bezplodna i M mnie zostawi. Rozne rzeczy mi do glupiej glowy przychodzily. No to tak naprawde pokrotce, bo trzymala mnie w gabinecie 30-40min. Co u Was? Chyba nie nadrobilam jeszcze ostatnich stron, bo zupelnie nie mialam czasu.

Uhuhunu Lenka - widzę, że kacyk dopadł :)

Dzień dobry:) U nas na szczęście śniegu brak . Za to mam dzisiaj nie najweselszy nastrój - trochę mnie wybiła z rytmu ciąża mojej siostry. Oczywiście cieszę się, że będę miała następnego Bobo w rodzinie, ale jednak coś tam kłuje - cholerna zazdrość Polaczka :P Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i Bobo urodzi się zdrowiutkie (moja siostra ma już niestety złe wspomnienia z poronieniem). Lenka, mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej niż wczoraj..

Monika, widujesz sie ze swoim facetem raz na 3 miesiace, wiec nie widze sensu w sprawdzaniu owu testami. No, ale skoro sie umowilyscie. Migotka - ja poszlam na latwizne i ugotowalam wczoraj wieczorem zupe pomidorowa. Ugotowalam jej naprawde sporo, wiec mam spokoj na 2 dni:)