malinowa1986

Malgosiu, co prawda ja nie mialam, ale postanowilam, ze jak do konca roku nie zajde, to ide. Sa szpitale, ktore do tego zabiegu Cie usypiaja, wiec nie ma sensu sie bac. Jest tez laparoskopia polaczona z kolorografia, ale to juz chyba bardziej inwazyjne niz hsg.

Hahaha mial byc oeparol. Telefon mi szwankuje.

Co do ziol - ja pilam mieszanke nr 1 Ojca Klimuszko. Sluzu plodnego mnostwo, owu w 10dc. Dzieki tym ziolom ujawnily sie tez polipy na endometrium. Ale przestalam je pic i oddalam kolezance bo problemow.zowu nie mam.

Dziewczyny, wracam za kilkanaście minut, bo pakuje się, żeby z pracy wyskoczyc ;)

Waiting, mój tez łykał Androvit. Przed tym jak zaczął poszedł na badania i wyniki naprawdę ma dobre, więc nie naciskam, żeby się szprycował. Pilnuje teraz tylko kwasu foliowego, magnezu i witaminy E. Ale to akurat mu nie zaszkodzi :)

Dziewczyny jeszcze polecają Oeparol od 1dc do owu, witamine C dla faceta, witamine E dla obojga, kwas foliowy dla obojga - u męzczyzny poprawia spermę ... Tego jest mnóstwo..

Waiting - zmuszac to ja czasem musze mojego męża, a nie siebie :D

Elli, jesli masz polipy, wrogi śluz, brak owulacji, złą budowę macicy itp to wiadomo, że nie pomogą. Jesli jesteś zdrowa, to i bez suplementów zajdziesz, z tym, że byc może w jakiś tam sposób szybciej.

No u mnie z libido wszystko w porządku :P Z tym, że tak jak tu jest napisane, że "Maca jest znany ze swoich właściwości i jest naturalną viagrą, formą hormonu DHEA.", tak ja dhea mam 200% normy w organizmie, więc moje libido bierze się własnie z tego ;)

Sa fajne suplementy, żele pomagające plemnikom w dotarciu do celu itp. Tylko fakt - jak jest większy problem, to takie rzeczy nie pomogą. Ja np miałam polipy na endometrium i niewielkie szanse, że zarodek sie tam zagnieździ. Teraz już się ich pozbyłam, ale ciągle mam stracha, że to niewystarczające i, że cos innego jeszcze wyskoczy w międzyczasie.. ;/

Elli, co ciekawsze badania wykazały, że te żaby to tu nie miały z tym dzieckiem nic wspólnego :P Więc wyobraź sobie, że niepotrzebnie pijesz taki koktajl codziennie przez powiedzmy miesiąc :P

http://www.przedciaza.pl/16-mac-naturalny-afrodyzjak.html Poczytajcie. Ja ostatnio oglądałam program, gdzie małżeństwo, któremu lekarze nie dawali szans na dziecko wyjechało do jakiegoś kraju (już nie pamiętam gdzie) i tam przez jakiś czas serwowali sobie koktajl z maci i ŻAB. Pokazywali ich rok później z dzieckiem na ręku. Własnym. Podobno maca działa cuda - moja koleżanka w pierwszym cyklu z nią zaszła w ciążę. Jest tez w tabletkach, więc nie przejmujcie się tym, że dałam Wam linka do maci w proszku ;)

Dziewczynki, a czy któraś z was zażywa macę i daje ją swojemu partnerowi?

Karolka, sa antybiotyki, ktore kobieta moze wziac we wczesnej ciazy. Lepiej wyleczyc infekcje, niz jej nie leczyc. Ja przy zapaleniu pecherza dostalam, mimo, ze balam sie, ze moge byc w ciazy.

Agnes takie tsh jest dopuszczalne ;) Jest naprawde ok. Ja na pierwszym badaniu mialam 0.7, na kolejnym 0.9

Dziewczyny, tak szczerze mowiac, to nie spotkalam sie jeszcze, zeby fsh i lh robic w 20dc :O Choc jak podkreslalam, lekarzem nie jestem. Fsh czyli folikutropina stymuluje dojrzewanie pecherzykow w jajniku i jej poziom oznacza sie w fazie przeowulacyjnej. Na konski rozum - jakie pecherzyki dojrzewaja praktycznie przed okresem? Lh to hormon, ktory powinno sie robic 2 razy (choc oczywiscie nie trzeba - ja nie robilam) - razem z fsh w 3-5 dc oraz w fazie owulacyjnej (12-14dc przy cyklach 28dniowych). W 3-5 dc oblicza sie stosunek lh do fsh i powinien on byc jak najblizszy 1. Podobno wynik powyzej 1.5 moze juz wskazywac na PCO, ale nie dajmy sie zwariowac. Przy badaniu lh w fazie owu mozecie sprawdzic czy jest skok (dzieki temu mozna spradzic czy to wszystko prawidlowo funkcjonuje i czy owu sie odbyla lub odbedzie). ale akurat skok lh wylapuja testy owu i one tez potrafia wyjsc falszywe (2 krechy mimo braku owu) Moim zdaniem o owu swiadczy progesteron w 3 fazie cyklu (jakies 7 dni przed @). Jesli jest wysoki to przyjmuje sie, ze owu sie odbyla, bo progesteron rosnie po owulacji.

Ok, ja uciekam do lozka :) Dobranoc!

Virada, tsh jest bardzo istotne, dlatego to podstawowe badanie w sytuacji, gdy nie mozesz zajsc w ciaze. Ja jestem z Warszawy ;)

Oczywiscie euthyrox mialo byc. Pisze z komorki i po ciemku w klawisze nie trafiam ;)

Ja mysle Virada (choc oczywiscie nie jestem lekarzem), ze wlasnie przez tsh poronilas. Idz na kontrole, sprawdz czy tsh spadlo (najfajniej by bylo, gdyby bylo w granicach 1-1.5). I dopytaj sie czy nie powinnas brac lekow na obnizenie tego tsh, bo moim zdaniem jod to za malo (moja Mama i moja siostra maja chore tarczyce, obie biora oprocz jodu jeszcze euthyroc, czy jakos tam ;) ).

Virada, ja Ci radze zmien lekarza :P Z takim tsh zajscie w ciaze jest : A. Baaaaardzo ciezkie B.Niebezpieczne, bo najprawdopodobniej nie donosisz ciazy. Najpierw uporaj sie z tym tsh. Waiting ma racje, powinnas dostac cos wiecej niz jod. Tsh obniza sie szybko, mysle, ze po miesiacu leczenia bedzie juz ok, ale watpie, zebys mogla tak po prostu sobie leki odstawic po 30 dniach bez prawdopodobienstwa, ze tsh wzrosnie.

Nie wiem jak to jest, ja umowe mam chyba do konca 2014 roku:) Wracam za kilka minut, musze na chwilke wyskoczyc :)

Virada, to duzo za duzo, bo do tego, zeby zajsc trzeba miec tsh na poziomie 1 - 1.5 . Po tym miesiacu z lekami zrob jeszcze ze dwa razy badanie i zobacz czy rzeczywiscie spadlo i czy nie wzrosnie po jakims czasie. Bloody, mysle, ze moglabys zrobic poziom hormonow, zeby sprawdzic czy wszystko jest ok.

Bloody, ale mialas tylko usg? Czy hormony tez badalas?

Nie wiem Viranda, nigdy nie mialam problemu z tarczyca, wiec ciezko stwierdzic czy miesiac wystarczy. Jaki mialas poziom tsh przy badaniach?