MadziKulka

znalazłam cos takiego: Każdy posiłek dostarcza naszemu organizmowi niezbędnych składników pokarmowych. Zawiera tłuszcze i cukry. Nasz organizm potrzebuje zazwyczaj kilku godzin, aby proces trawienia zakończył się dostarczeniem komórce potrzebnych jej składników odżywczych. W tym czasie odbywa się rozkładanie pokarmu na związki proste i ich transport do miejsca przeznaczenia. Zjedzenie słodkiego pączka godzinę przed badaniem może wykazać, że mamy bardzo wysoki poziom cukru we krwi. Co może być oznaką poważnej choroby, jaką jest cukrzyca. A to dlatego, że krew pobrana do badania właśnie transportuje cukier do komórek. Jesteśmy zdrowi, ale badanie było przeprowadzone w nieodpowiedniej chwili. Nie zapominajmy też, że wiele leków, które przyjmujemy, może również wpływać na wynik badania. Na przykład leki wpływające na krzepliwość krwi. Wynik badania może również zaburzyć picie alkoholu, palenie papierosów, a nawet wypicie ulubionej ziołowej herbaty. Jeśli więc chcesz, aby wyniki badania były wykonane rzetelnie pamiętaj, aby ostatni posiłek zjeść na 10 do 12 godzin przed badaniem. I oczywiście przygotuj sobie smaczne śniadanie, po powrocie z laboratorium.

Ja tak kiedys poszłam na badania wypijając szklanke coli i mnie ginka zrypała

Lady to bardzo dziwne ze tak Ci powiedziała. Nigdy się z tym nie spotkałam żeby robic badania po sniadaniu. Zawsze NACZCZO!!!

Ja karmiłam raz prawą raz lewą, żeby zawsze mleko zdązyło sie naprodukowac :) ale z cyckami tak jest ze większośc za nam ma jedną większą od drugiej. Ja mam lewą :) 3 cesarki są jak najbardziej możliwe.Ze mną rodziła babka i miała właśnie 3 cesarke, bo jak dziecko ma wyjsc inaczej jak naturalnie nie mozna ?

Dziwczyny nie ma co sie martiwc kilogramami. Napewno zrzucicie po ciązy. A jak sie karmi piersią to całkiem szybko leci waga. Ja pomimo wszystko planuje karmic piersią. Niektorzy mówia ze po cesarce to nie mozliwe...a ja jestem wlasnie tym przypadkiem który karmił po cesarce, chociaż nie powiem że było łatwo :)

Kurcze nie wiem, ale ja robie tak ze klade sie na brzuchu i podciągam noge do gory i mam luzy pod brzuchem.

Kochana no własnie wręcz przeciwnie 1 kg do tyłu. Bo jem regularnie ale mało bo po jednej kanapce jestem zapchana. Brzuszek mi juz widac i nie dopinam spodni :)

Musze wyprobowaj z ziajki- może akurat mi podpasuje, bo tej jeszcze nie próbowałam. A co do obiawów to ja wam wspolczuje...czytam i dla mnie to jakis kosmos, mi sie nic nie dzieje..czasem zapominam ze jestem w ciąży. Śpie jak zabita, teraz to juz nawet nie mam mdłości, nic nie boli, nic nie puchnie. Ale jedyne to co zauwazalne ze nerwus sie ze mnie zrobil i placze z byle powodu. Ostatnio poryczałam sie bo dziewczyna wygrała w teleturnieju :) hehe a z tym spaniem na wznak to nie slyszalam...ubolewam nad tym ze na brzuchu nie mozna spac a teraz to juz mi zostaje prawy bok :/

Do pół roku uzywałam JELPa i wolałam nie ryzykowac, pozniej stopniowo dosypywalam zwyklego proszku, widziałam ze nic sie nie dzieje i prałam w zwyklym :)

Dziewczyny, mam do was takie pytanko. Jakie używacie płyny do higieny intymnej ?? Bo ja testuje rozne i jakos nie moge trafic na taki "moj ulubiony".

To są wlasnie uroki mieszkania na wsi, swoje jajka, swojskie wyroby mięsne, cisza spokoj...zyc nie umierac :D

Tacy "nowobagaccy" są starszni, omijam takich szerokim łukiem bo nie lubie snobów. Ja kiedys do Biedronki tez nie chodziłam bo to ...siara. hehe jak sobie pomysle jaka glupia bylam...bo wlasnie tak jak mówisz Lady..bo ktos cos tam powiedzial. A teraz ?? robie zakupy na codzien w biedronce..mam swoje ulubione produkty po ktore systemaczynie sięgam. Poza tym lubie tez zakupy w Lidlu. Powiem szczerze ze zadko odwiedzam supermarkety bo zazwyczaj za duzo kasy w nich zostawiam a nic w reklamowkach nie mam. Mieso kupuje w rzeźni, mięso zawsze swierze i wiem skad pochodzi.

My uzywalismy chusteczek z Nivea, w promocji mozna trafic na fajną cene i wtedy kupic sobie zapas. Mają sliczy zapach, mojego synka nie uczulały i są mięciutki, delikatne. i uwazam ze lepszym rozwiązaniem od smarowania dupy kremem jest zasypka tez z nivea.

Lady Mia masz racje...w sumie to co kogo to obchodzi co kupuje ehhh ale niestety ludziom odpierd.... jak maja troche więcej kasy niz Ty i cwaniakują ze mają wszystko naj itd, przechwalaja sie i obgadują jak masz cos gorszego.

Fasoleczka wiesz ja tez sie zastanawiałam nad tematem pieluszek DADA...przy pierwszym dziecku uzywalismy tylko Pampersow...bo w moim przekonaniu są najlepsze itd. O pileuszkach DADA dowiedziałam sie wlasnie z forum i byłam w szoku że tansze pieluchy są ponoc porownywalne z pampersami. I co najlepsze duuuuzo dziewczyn używa tych wlasnie pieluch. I nie wydaje mi się że kogos stac czy nie stac na dziecko. Skoro mozna miec tą samą jakos za nizsza cene to po co przeplacac. Sama wyprobuje tych pieluszek jak dzidzi sie urodzi, chocby nawet po to zeby sie przekonac czy są fajne :) A jak tam bardzo bedzie kuło w oczy znajomych to na wyjscie bedą pampersy :)

U mnie z tymi ciuchami jest tak że tunki, bluzki, i swetry mam bo cos da rade wybrac z tych ciuchów co mam. a co do spodni to mam fajny lumpeks w którym są naprawde fajne, niezniszczone i niedrogie rzeczy. Są sprowadzana z anglii i czesto sie zdarza ze sa to nowe ciuchy z metkami. Wpadam tam raz w miesiacu ja jest dostawa i np. ostatnio kupiłam 2 pary spodni ciązowych-w ogole nie zniszczone za całe 20 zł !!! W sklepie szkoda mi dac za spodnie 100zł na kilka miesięcy.

Czesc Dziewczynki :) Dawno mnie tu nie było... ale muszę przyznac ze odpoczęłam w końcu :) wczoraj tylko taki napięty dzień z tymi cmentarzami bo i dzien krótszy ehh. Majowiczka super ze smakowała Ci ta sałatkaz tuńczyka. U mnie brzuszek wywala tez najbardziej na wieczór, z wagą się trzymam w miejscu więc nie jest najgorzej :)

hihi to teraz odpoczywanko...ale muszę Ci powiedziec ze w ciązy jakoś tak szybko sie najadam. Za to muszę częsciej cos podjesc. Rano na sniadanie jak zjem np 1 bulke, popije mlekiem to juz maxxx !!!

Kochanaaaa to było to czego mi było trzeba. Tak sie nafutrowałam że ruszyc sie nie mogę uhhh Majowiczka a powiedz jak Tobie wyszła sałatka z tuńczyka ? Męzowi smakowała ??

Czesc dziewczyny :) Majowiczka ja sobie narobiłam smaka sałatka z gyrosa i juz męża wysłałam po brakujące składniki :) dzisiaj rano była jajecznica z na rydzach mmmm a teraz odpoczywam do gory brzuchem...ale zaraz za porządki musze sie zabrac.

Majowiczka to Ty chyba nie masz problemów ze zbednymi kilogramami :) ja tam lubie slodkosci mmmm Dobra dziewczynki ja spadam na film, a pozniej do łooozzziaaaa. wkoncu sie wyspie :) dobranoc i kolorowych snow :*

Majowiczka ja tez lubie takie serniki na zimno. Wlasciwie to ja tez nie przepadam za pieczeniem bo nie mam do tego serca. Wole kupic gotowe z paczki, dodac co tam trzeba i pyszne ciasto juz jest. Polecam Krówke z delecty ? ale nie wiem dokladnie. W takim kartoniku z firmy co robią kopca kreta :)

mnie czasem jak najdzie to sobie pieke chlebek z suszona bazylią, pieprzem i czosnkiem.... tez dobre :) a macie jakies przepisy na dobre desery ?

Khaleesi mmmmmmmm to jest moje ulubione....mozzarelle mogłabym tonami zjadac z pomidorami i bazylią mniam :D

Hehe wszystko jasne, sma sobie narobiłam ochoty na tą z gyrosa...więc moze jutro ...!!?? ale ta grecka tez fajna a mozna by bylo ja zmodyfikowac o oliwki jak ktos lubi hmmm chyba zapowiada sie sałatkowy weekend :)