MadziKulka

Wiesz co, teraz juz zglupiałam...AGUS przybywaj z pomoca :D napewno 2 dni opieki mozna wziąc w pracy bez L4 a jak jest z L4 to nie wiem ? AGusia nam powie :)

Ale tu cisza :) Majowiczka na dziecko do 14lat jest az 2 dni opieki :) poprostu dziki szał.

Dzieki Bogu mam swego lekarza prowadzacego ze szpitala w ktorym bede rodzic, bo tak zaden by nie wypisał...banda jedna nie powiem czego :P

Czyli mowisz ze spokojnie mozna isc do swojego rodzinnego lekarza i powinien dac :) Zreszta moja jest taka ze o co bym nie poprosila to zawsze daje :)

marteczka powodzenia i czekamy na wiesci

a widzisz...nawet bym na ten pomysl nie wpadla, ale czy kobieta w oczach lekarzy wymaga opieki po porodzie ? Zeby pozniej nie bylo lipy jak ZUS sie przyczepi :/

Agus piszesz "jak sie uda wziąc L4 na mnie" a to tak mozna ?? zdradz mi ta tajemnice ??

No u mnie rozwarcia nie bylo w ogole :D

Majowiczka a ja wiem co ja chce :) nie mam blado zielonego pojęcia :/ Wszystko bedzie zalezalo od tego ile dzidzia bedzie mial kg. Bo jak powyzej 4 kg to ja nie pisze sie na zadne naturalne rodzenie. Wszystko okaze sie w maju :)

majowiczka ja nie wiem co to jest porod, nie wiem co to sa bole krzyzowe itd. Ja nic takiego nie mialam. 3 kroplówki na wywołanie i nic. Skonczylo sie cc, wiec to ponoc pikus przy naturalnym porodzie. A ja myslalam ze skonam z bolu jak sie obudzilam po narkozie. Dupa od zastrzyków przeciwbolowych tez mnie bolała. szkoda gadac :)

Majowiczka nic mi nie mow o porodzie bo ja tam umre :/

wiecie co...ja wczoraj ogladalam filmiki na youtube jak wygladaja dzidziolki w 18tc i natrafilam przez przypadek na bardzo przykry film i z tej okazji mialam wlasnie ten sen :/ ahh juz nie bede ogladac youtube :/

Dosiach nadal cisza :( A w dodatku jeszcze dzisiaj mialam koszmarny sen...nie bede wam opowiadac zeby zaoszczedzic wam nerwow i mam teraz schize czy wszystko ok. Jutro naszczescie ide do gina :D

No pewnie, jak mozna wiecej kasy zarobic w pracy w tym okresie to sama bym mojego m wygonila :) przeciez my i tak musimy sobie dac rade. U mojego m to bez znaczenia czy bedzie pracowal czy nie bo tyle samo zarobi, wiec bedzie z nami w domu :)

Marteczka...jesli chodzi o szczegoly to nie pytaj sie mnie bo nie wiem :) A w Pl od 2012r tatusiowie maja 2 tyg Tacierzynskiego. Wiec napewno moj skorzysta + 2 dni chyba okolicznosciowego za urodzenie dziecka.

No wiec i ja do takiego samego wniosku doszlam. ale za to w dzien jak m byl w domu to nie popusciłam mu i kazalam sie zajmowac dzieckiem. Bo on zawsze z tekstem "ja nie umiem" no a ja umiałam ?? tez sie nauczylam. Wiec przwijał siki bo jak juz wyczul kupe to mnie wołał. A jak ja musislam jechac do szkoly na week to opowiadal ze zakladal sobie tetrowke na nos i wtedy kupa przwinoł...jak mus to mus i dawal sobie rade :)

wiesz ja tez jestem na bakier z Biblią :D ale takie ciekawostki z checia wyłapuje w sieci :)

Marteczka nie no co Ty :D tak dobrze to nie ma haha Ale mozesz wziac rozwod jesli facet Cie zdradzi, albo jak Ty zdradzisz meza.

Nie no cyca i tak musisz dac, ale przewinąc, pochodzic z dzidzia po pokoju bo placze to czasem mogli by dupe ruszyc z lozka zeby nas wyręczyc :/

Majowiczka a tu Ciemusze zdziwic bo rozwód jest jak najbardziej po Bozemu :) ale tylko wtedy kiedy jedno z małżonków zdradzi haaa tez nie wiedziałam a tu prosze, tylko ze katolicy nie uznają tego, pomimo ze jest tak napisane w Bibli :)

Jak którys z waszych m bedzie w nocy wstawal do dziecka to ja chyle czoła :) moj tak mowi i co ?? 2 pierwsze noce wstawal haha a pozniej juz byla wymowka ze ona rano musi wstawac do pracy i jest nie wyspany. A ze ja mam wolne!!! :O to sobie odespie w dzien z dzieckiem.

Majowiczka czesto jest to spowodowane wiarą...no bo to nie po Bożemu mieszkac razem pod jedym dachem bez slubu bo co ludzie powiedzą....ble ble ble tylko ze czasy sie zmieniają, a strasi tego nie kumają :/

Czesc dziewczynki :) Majowiczka rowniez z Toba sie zgadzam. Ja w sumie nie mialam takiej mozliwosci zamieszkania z moim m przed slubem. My slub wzielismy po 6 latach chodzenia, czyli teraz jestesmy juz 11 lat razem i nadal mamy sprzeczki baaardzo glosne. W sobote zrobilam zupe pieczarkową a moj stwierdzil ze to rosol z pieczarkami :/ obrazilam sie i pytam sie jak rosol przeciez jest smietana itd....no pieczarkowa a on dalej swoje ze to rosol z pieczarkami....wiec zabralam mu talerz z przed nosa i mowie ze jak nie chce to nie musi jesc....no to szybciutko zmienil zdanie :) http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjojovm08o0.png http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anli0yg97b6r.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjojovm08o0.png http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anli0yg97b6r.png

Mongrana to po takie dodatki wybierz sie na zakupy do PL. Parasolki są po 50zł, folie moskitiery cos kolo 30zł...ale wlasnie to wszystko jest w zestawie jak kupujesz wozek.

Hmmm mi sie wydaje ze raczej kłucie to nie kopniaki :/