Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MadziKulka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MadziKulka

  1. Lady, wlasnie przelewanie ma duzo wspolnego z dzieckiem. Ja tego nigdy nie odczuwałam nie bedac w ciazy. Co innego jak mi sie w zołądku przelewa czy jak kupa idzie w jelitach za przeproszeniem. Dla mnie to kolosalna roznica. wiec zdania nie zmieniam w tym temacie.
  2. Lady, moze faktycznie tak jest ze niektóre mylą ruchy dziecka z ruchami jelit. Ja dzisiaj zaczełam 16 tc i wiem ze napewno ich nie czuje, a jest to druga moja ciaza. Za to wiem na 100% bo znam swoje ciało od niestety 27 lat ze czuje od niedawna wieczorami (ale nie zawsze)takie przelewanie-nie umiem tego uczucia dokladnie opisac. i wiem ze nigdy cos takiego mi sie nie pojawiało nie będąc w ciąży :) a czy mozna to nazwac ruchami dziecka ? hmmm nie wiem, niech kazda sama sobie odpowie na to pytanie. Ja uwazam ze ruchy dziecka to typowe bum w brzuch :D
  3. Mongrana wózek pierwsza klasa :) własnie tego szukałam hehe
  4. A gdzie sie podziała Lady Mia ? majowiczka cos wiesz nt ? Sisi gratuluje dziewczynki :)
  5. Oj Khaleesi wspolczuje, tylko duzo pij zebys sie nie odwodniła. A jak wymiotujesz to sprobuj wygazowanej coca coli sie napic, powinno pomoc.
  6. To jak nie toleruje kaszki to jest jeszcze taki proparat zageszczający bezsamkowy. Kupuje sie go w aptece - Nutriton. Ja go stosowalam jak synkowi ulewalo sie przy przejsciu na butle w 6m
  7. Laryska ja Ci powiem moj sprawdzony sposob jak oduczylam mojego jesc w nocy. Otoz: do mleka przed snem wysypywalam ok 4-5 lyzeczek kaszki ryzowej, np.z bananami, malinami itd. Kaszka zgestniala w zołądku i spokoj byl na calą noc :)
  8. Dosiach, majowiczka cos w tym jest bo moj tez Misio :)
  9. majowiczka moj M tez chrapie i tylko go szturcham cala noc zeby pomlozyl sie na bok :) im starszy tym glosniej chrapie. W koncu sie wyprowadze z sypialni hehe
  10. majowiczka jedziemy :) zalatwimy sprawe hehe :) a pozniej na kolanach na jasną gore zeby nam wybaczyla Bozia "trud naszej pracy" z tesciową Fasoleczki :)
  11. Ja bym nawet szmaty przez prog mieszkania nie wpuscila, bigos to bym jej odesłała spowrotem z karteczką " żryj bos za chuda" :) Ja nie wiem, ale wydaje mi sie ze Ty sie ludzisz ze ona cie polubi i taka potulną dziewczyną jestes i nie chcesz jej sie postawic.
  12. Majowiczka ja bym jej kurwa taka wiązanke puscila ze pewnie bysmy sie pobily, ale to wiesz lepiej gowna nie ruszac i nie zniżac sie do takiego poziomu. Ale bez kitu dzien dobry bym jejnie powiedziala i traktowalabym jak obca.
  13. Fasoleczka a jak Ty to robisz ze jesz i nie tyjesz, ja tez tak chce :D
  14. Fasoleczka nawet mi nic nie mow, bo juz wszystko jasne jak dla mnie skad takie zachowanie tesciowej.
  15. majowiczka mowilam ze sie zmienilam, pozniej jak ze starego kompa wybiore kilka zdjęc z lat moich świetlności jak byłam uwaga....................modelka :D:P:P:P wyobraz sobie jaka dupa bylam hehe przytałam w pierwszej ciazy pozniej taki paczek bylam, schudlam na tabletach magicznych (zelixa) a teraz znowu przybrałam na wlasne zyczenie. Takze po 2 ciazy ostro do pracy sie biore i spadam na 73kg :D
  16. Ja się poświęce z tym tarciem :) ale doszlam do wniosku ze i tak musze sobie maszynke sprawic taka do krojenia, mielenia itd
  17. A tam posty, ciężarówki nie poszczą hehe :) u mnie dzisiaj...placki ziemniaczane :D
  18. No juz jestem. Ogarnełam te wasze wpisny na forum, ogarnelam galerie :) dodalam fotki i poogladałam was moje drogie. Fasoleczka kopara mi opadla hehe dupa z Ciebie :D ta tesciowa to juz wiem czego taka buraczara haha zazdrosc ja sciska. Ale wszystkie jestescie ladne dupy :) fajnie ze sie poznalysmy :)
  19. Majowiczka dzieki za maila, zaraz sobie obaczaje galerie :*
  20. Lady chyba dopiero wstała i nie załapała ze dosiach miała taki senny koszmar :D
  21. Dzien dobry, Dosiach to by bylo bezsensu jak tylko jedna osoba bedzie mogła przebywac a nie kilka z nas jednoczesnie. A mi sie dzisiaj sniło ze rodziłam, było całkiem przyjemnie o dziwo :) i urodziłam syna :P
  22. Ja kawkę piję tylko okazjonalnie z 1 łyżeczki i obowiązkowo z mlekiem :) Moja kolezanka natomiast przed ciązą była starsznym kawoszem, piła nawet po 3-4 kawy pażochy takie siekiery ze masakra. No i jak zaszła w ciąze to lekarz powiedział jej zeby czasem jej do glowy nie przyszlo ze ma kawe odlozyc. Tylko pic max 2 dziennnie. Urodzila zdrową silną dziewuszkę :)
  23. Oj nic nie mow o desperadosie bo to moje ulubione mmmm, chociaz jakos w ciązy nie ciągnie mnie do piwa w ogole.
  24. A wlasnie doczytałam ze piwo Karmi niby ma 0,0% ale moze miec do 0.5% alko czyli tyle co po zjedzeniu 2 jabłek :) i jest polecane dla matek karmiących bo wspomaga laktacje!!! pisza zeby otworzyc piwo na 1-1,5h przed spozyciem zeby wywietrzalo i heja :)
  25. Heheh majowiczka wlasnie wyciągnełas mi to z ust. Bo mialam pisac jak tam z gr krwi u dosiach ?
×