Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MadziKulka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MadziKulka

  1. a na zwolnieniu masz napisane ze masz lezec w domu ??
  2. Ja bym jechała, a na ile Ty chcesz tam jechac ?
  3. Majowiczka spokojnie. Przeciez nikt nie bedzie latał z zusu w swieta sprawdzic czy lezysz w domu. Ja na Twoim miejscu nie cziłabym sie i normalnie bym jechala samochodem. Dobrze Ci lekarz powiedział zebys nie leciala samolotem. Moja kolezanka polecała samolotem i dostała krwotoku z powodu roznicy ciśnien i teraz lezy w szpitalu na podtrzymaniu :( Ale powiedz mi co za roznica jak byc nawet leciala samolotem czy jechalabys samochodem to i tak w domu Cie nie bedzie na swieta. Wiec czym ty sie tak naprawde przejmujesz bo juz nie wiem ? samolotem tak ale juz autem nie ? hmm
  4. Fasoleczka a co to jakies prywatne wykupione miejsca ?? No ku....a bez przesady bo jak nie to ja bym to olała i parkowala gdzie akurat jest miejsce.
  5. Fasoleczka chodziło mi o moment wyjscia ze szpitala. A moje na wakacje bedzie miało 2-3 misiące :) ale tak masz racje z tym przegrzaniem. Ja nie naleze do tych matek co ubierają dziecku co sie da,a pozniej ono placze i nie wiadomo co sie dzieje- a jemu poprostu jest za goraco. Najlepsza metoda to: ubierasz dziecko tak jak siebie plus jedną warstwe wiecej tak w razie zeby mozna bylo rozebrac dzidzie. Odebrałam te wyniki i pielęgniarka mowi ze są dobre ale ciekawosc mnie zżerała i poczytałam na necie. Morfologie mam super, a z moczem troche sie martwie. Tzn na szczescie nie ma białka, ani cukru, ale mam za malo leukocytów i jakies fosforany bezpostaciowe (ponoc to od diety zalezy). Ale musze do wtorku wytrzymac co lekarz powie, bo moze nie powinnam sie martwic.
  6. Oj tam dziewczyny do maja jeszcze kupa czasu!!! Dzisiaj sobie poplanujecie a i tak pogoda wam psikusa moze zrobic. Najlepiej to wziac ze soba roznego rodzaju ciuszki. I na krotki i na dlugi rekaw. ale ja sienie odwaze ubrac noworodka na krotki rekaw chocby bylo 30 st w cieniu. Dobra zmykam z pracy i ide po wyniki badan :) do uslyszenia pozniej
  7. Nawet nie wiecie jak mnie korci żeby kupic juz jakies ciuszki, ale co mi z tego jak nie wiem jaka płec. tzn ja wiem ale czy sie potwierdzi? zobaczymy. Ale zeby nie bylo tak jak mają niktóre mamusie. Miała byc dziewczynka...wszystko kupione na dziewuszke a tu nagle bach i chłopak hihi :)
  8. Fuj bielizna z lupeksów nigdy w zyciu, chocby miala metke to nie. Nawet nie ide w stronę boksu z bielizną. Pizam tez bym nie kupiła i butów tez nie. El lado oscuro to kiedy ślub pochwal sie :) bedziemy swiętowac z Tobą i wypijemy wasze zdrowie, oczywiscie szklanką mleka :) Ja z moim chodziłam 6 lat zanim wzielismy slub. A jak juz mielismy ustaloną date slubu to sobie na 3 miesiące wczesniej zrobilismy sobie dzidziusia :)
  9. Lady szkoda ze nie mozemy zapasc w sen zimowy, pobudka na swięta, nowy rok i znowu sen ....az zrobi sie ciepło :)
  10. Lady, u mnie jest lumpeks gdzie kazdy ciuch wisi na wieszaczku i są posegregowane na działy : bluzki, swetry, spornie itd więc wiadomo co gdzie szukac. Ale czasem sie zdarza tak ze nie ma co wybrac bo juz poprostu ch...wy towar i tyle. A czasem trafia sie tak ze zostawiam z 150zł na ciuszki. Dla siebie, synka i męża (jemu to zazwyczaj kupuje T-shirty)
  11. Hehe nawet Jacyków zachęcał do ubierania sie w second hand'ach :)
  12. Dosiach ja kiedys o lumpeksach slyszec nie chcialam. Ze to syf i w ogole. Moja mama latala i tylko chwalila sie co kupila a ja oczom nie wierzylam. Poszlam raz- myslslam ze zapadne sie pod ziemie, poszlam drugi raz - spotkalam swoje klientki takie ę ą damusie, kolezanek kupe( a zadna sie z nich nie przyznawala ze ubiera sie na lumpach) a teraz to ja juz nie moge sie doczekac na dostawe hehe. Naprwde to nie są takie lumpy jak kilka, kilkadziesiat lat temu. Jak bys poszla to bys sie zdziwila jakie ciuchy są. W moim lumpeksie jest większosc markowych rzeczy. Ostatnio znalazlam bluzke z PRADY :) za 5 zl Ale to nie mysl sobie ze mnie nie stac na nowe ciuchy z sieciowek, bo tak nie jest. Ale uwierz mi ze szkoda mi kazsy wydawac jak na lumach kupie duzo, fajnych rzeczych za małą cene :)
  13. Majowiczka ja tez mam taki lumpeks gdzie mają superowe ciuszki dla maluchów. Towar przywoża z UK i są wogolenie zniszczone i często z metkami :)
  14. Dziewczyny kolejny "Wspaniały" news ze świata polityki. Otóż....od nowego roku zdrożeje VAT na ubranka dla niemowląt z 8% do 23%. Nie dosc ze i tak juz są drogie ciuszki to będą jeszcze droższe.Super!!! Życ nie umierac
  15. Witaj Lady, ja wlasnie powinnam sie zbierac do pracy na 10 ale mi sie cholernie nie chce...siedze, oglądam DDTVN i wolałabym nie wyłazic na dwór. Moze sie wygramole do pracy po 10 :) a najlepsze jest to ze do pracy mam 20 m od domu, doslawnie za rogiem :) Lady ja pamiętam jak rodziłam pierwszy raz to jak pielęgniarka mi z venflonem jeżdziła po żylach, myślałam ze padne trupem
  16. Agus ja napewno skorzystam z Twojej babcinej rady :) bo jak sobie przypomne ten koszmar to juz mnie sutki bolą hehe. Dzisiaj byłam w laboratorium na badaniach. Zapłaciłam 35zł więc nie jest tak tragicznie. U mnie jest problem z żyłami, wogole ich nie widac i stresuje sie niepotrzebnie jak poszukują moich żył brrr. A i dostałam od pielęgniarki gazetki o ciązy, dzieciach i Claudie :) taki zestaw dla kobiet w ciąży.
  17. majowiczka ja uciekam do łozia, dobranoc i do uslyszenia jutro. Zapytam we wtorek gina o co kaman z tymi poradniami.
  18. ja tez mam, ale nie kazał :) , ogole to na zadne konsultacje mi nie kazali chodzic. Moj gino robi tylko to co trzeba i niezbędne. Chociaz nie wiem czy takie konsulatcje są konieczne czy nie. No ale jak nie kazda to nie ide. Tak samo jak z usg genetycznym. powiedzial ze skoro nie jestemw grupie kobiet ktore muszą czyli 35+ i nie mam w rodzinie wad genetycznych to nie musze robic. No chyba ze sie upre to prosze bardzo.
  19. Ani w pierwszej ciazy ani teraz, no chyba ze cos sie zmieni ? ale nie sądze
  20. Dziewczynki naprawdę bardzo wam współczuje że musicie przyzwac stresy związane z tym krwawieniem.Oby sie juz nie powtarzały Z tym pomyslem ze sciereczkami super pomysl tylko co to za ściereczki ?
  21. Moge sie założyc ze zadna z nas :) ale bylo by bardzo milo gdybysmy wszystkie urodzily wlasnie tego dnia :)
  22. Tak wlasnie podpytuje bo ja jestem tak jak wy na 26 maja. We wtorek mam wizyte i zobaczymy czy cos sie zmieni ale nie powinno. Jutro ide robic badania.
  23. Majowczka to duze dziecko :) hehe chyba sie machnełas w wadze. w którym jestes tyg ?
  24. Dosiach ja miałam to samo. Normalnie az krew mi leciała z sutków, a przy tym taki bol ze uuuuuu. Ale teraz sie nie dam, przygotuje sutki na ta masakre wczesniej.
  25. Ale faktycznie, nie ma na to roguły. Mnie w 1 ciazy tez nie bolały
×