anni00

Ja w ciąży przytyłam 17 kilo, wciąż mam 3 do zrzucenia-jakoś od 2 miesięcy waga stoi w miejscu-niestety :-(

anita.1978 - wycieka mi mleko ale nie aż w takim stopniu jak mówisz, że Tobie wyciekało. A raz jak się przebudziłam to sama "wiciskałam" mleko, żeby piersi zmiękły-choć same kapało z nich,bo Kubuś spał i nie chciałam go budzić, a zasnąć nie szło z takimi bolącymi, twardymi piersiami,a laktatora nie chciało mi się szukac po nocy... To niezły miałaś sajgon w nocy-całą nieprzespaną, nie zazdroszczę! Dzisiejsza napewno będzie lepsza-zobaczysz:-) Ja marchewkę dałam 2 razy z jednego małego słoiczka i mieliśmy zatwardzenie:-( teraz bardziej owocki próbujemy, do marchewki póki co nie wracam, może za dwa tygodnie znów spróbujemy:-) Bronka w kropki - mnie też jakoś nie ciągnie do seksu...

martusia_mala karmię piersią tylko no i teraz zaczęłam wprowadzać inne jedzonko Kubusiowi:-) a jak tak w nocy mały długo śpi i go nie karmię tyle godzin to potem mam piersi takie "nabite" jak przy nawale pokarmu po porodzie...

Cześć dziewczyny:-) Ja nadal okresu nie mam. Już podaję jabłuszko ze słoiczka- pól zje bez problemu, kaszkę równieź podaje. Wczoraj byłam na szczepieniu, pediatra mówiła,żeby już mu wprowadzać owocki te po 4-5 miesiącu co piszą że wolno oraz jakieś kaszki, bo mało tyje. Wczoraj waga mu pokazała 7,8 kg a w lipcu jakoś miał 7 kg jak go ważyli przy wizycie. Mówiła,żebym zglutenem poczekała jeszcze miesiąc. Na razie podaję nestle sinlac i wczoraj zrobiłam porcję z 125 ml wody - całą zjadł łyżeczką i spał od 21ej do 6ej rano- aż byłam w szoku bo maksymalnie przesypiał bez przerwy 6 godzin w nocy, prawie 7 ale więcej nie. I herbatkę też zaczęłam mu podawać- kupiłam kubek niekapek z canpola z miękkim ustnikiem dla niemowląt 6+, no i chwyta go i gryzie ustnik jak i inne rzeczy oraz ciągnie z niego i prawie 100 ml wyciągnie:-) Pozdarwiam kwietniowe mamusie i zyczę miłego dnia!!!

martusia_mala widzę że Twój Kornelek też tak wsadza środkowe paluszki do buzi i ssie jak mój Kubuś ;-)

Zysiolinka ja dostałam z HIPPa pudełko a w nim łyżeczkę i słoiczek z pierwszą marchewką. W środku były też ulotki i promocyjne kupony do rosmanna na tańsze zakupy produktow z HIPPa.I z jednym kuponem za 1 gr miałam otrzymać w kasie w rosmannie 2gie pudełko- a w nim był soczek jabłkowo-marchewkowy po 4 mies i danie z dyni i indyka po 5 mies. Otrzymałam tez pudełko z bobovity, tam był słoiczek z jabłkiem ze słodką marchewką po 4 mies.

anita.1978 - dzięki za podpowiedź, spróbuję najpierw niekapka a potem jakby co - bidon :-)

Witam dziewczynki, dawno tu nie zaglądałam-widzę że forum "odżyło":-) Ślicznie rosną Wasze dzieciaczki:-) Dosłałam zdjęcie Kubusia, by również pokazać jak wyrósł:-) Już 8 kilo ma a ciuszki na 74 zakładamy:-) Nasz nadal jeździ w gondoli ale w najbliższy weekend zmieniamy już na spacerówkę, bo ledwo się do niej mieści no i woli patrzec na świat a nie leżeć "jak kłoda" :-P jedyny minus, że spacerówka jest tylko przodem do jazdy i nie będę mogła patrzec na synusia podczas spaceru... W przyszłym tygodniu mamy już 3cie szczepienie- u mnie w przychodni kosztuje 120 zł każda dawka 5 w 1. Pneumokoki natomiast 250 zł kosztowały mnie w najtańszej aptece w mieście. Zaczęlismy równieź wprowadzać kaszkę łyżeczką. Za namową koleżanki kupiłam sinlac, ale ona jest bezglutenowa no i póki co z glutenem jeszcze chwilkę poczekamy-póki nie skończę opakowania.Wcinał tezjuż pierwsza marchewkę oraz jabłuszko ze słoiczków-nawet mu smakują:-) Muszę jeszcze nauczyć go pić, bo na razie tylko pierś uznaje, a od listopada będzie musiał póść do żlobka. Więc mam dwa miesiące żeby się przyzwyczaił. Próbujecie już może kubki niekapki? Czy jeszcze za wcześnie? Pozdarwiam !!!

Ja używam 3ki nadal, nawet kupiłam już paczkę 4ek, bo mały bardzo szybko przybierał na wadze ale jak 7 kilo osiągnął to znacznie wolniej tyje więc jednak kupuję nadal 3ki, bo one do 9 kilo są więc w sumie po co mu większe...

martusia_mala - mój chłopczyk też miał garniturek, chrzczonych było aż 5ciu chłopczyków i każdy był w garniturku:-) Fajnie pewno tak pójść na basen z maluszkiem, my też myślimy by się kiedyś wybrać ale poczekamy aż całkiem sztywno będzie trzymać główkę. Pozdrawiam!

Kubusiowi czasem się chwieje jeszcze główka jak go nosimy ( lata lekko na boki), a jak leży na brzuszku to potrzyma max może 2 minuty i już spowrotem ją kładzie. Ale widzę, że z dnia na dzień coraz lepiej z główką jest:-) Echo serca też miał zaliczone, bo też było szmery słychać. Lekarz po badaniu powiedział, że takie szmery to u takich maluszków czasem się zdarzają i żeby się nie przejmować, że z czasem powinno to zniknąć:-) A z tyciem to też u nas słabo,bo najpierw tył bardzo szybko, a teraz prawie w ogóle...

Kasiek81- ja właśnie o to pytałam wczoraj pediatrę i mi powiedziała, że skoro mi zostały jeszcze K+D to żebym je skończyła, a potem już podawać samą D - a mam jeszcze tą K+D na dobre 2 tygodnie. I przepisała mi receptę na witaminę D, że taniej w buteleczce wychodzi i po jednej kropelce dziennie będę musiała mu podawać. Już nie kapsułki twist-off jak teraz się podaje przy K+D.

Ja też na pneumokoki, rotawirusy sobie jednak odpuściiliśmy. Mam nadzieję, że nie będziemy kiedyś tego żałować;-)

My już po szczepieniu - Kubuś waży 7 kilo:-) niestety po szczepieniu wciąż płakał, chyba go boli do teraz, bo przez sen nawet jęczy... po raz pierwszy podałam mu coś przeciwbólowego- w aptece polecili panadol dla dzieci. Nie mogłam patrzeć jak biedaczek cierpi...:-( Jeszcze pediatra ściągnęła mu skórkę z siusiaczka i ma w trzech miejscach popękane... Czy to normalne, że tak się robi takim małym chłopcom? Teraz boję się żeby mu tam jakie zakażenie się nie wdało... szkoda gadać!

Cześć:-) przy bliźniakach niezła by była jazda:-P my jutro na drugie szczepienie się wybieramy, Kubuś też już się ślini:-) U mnie na razie okresu jeszcze brak, ciekawe kiedy się pojawi:-) Pozdrawiam!

Cześć:-) My nadal kąpiemy w wanience, kąpiemy emolium, tak jak od samego początku. Jeszcze jedno opakowanie mam bo kupiłam 2 na raz, no a potem to już chyba spróbujemy jakichś płynów do kąpieli może z hippa?:-) Ja karmię wyłacznie piersią, póki co nie dopajałam w upały małego, chciałam nawet ale nie bardzo chciał pić więc olałam wciskanie mu na siłę wody czy herbatki:-)

uleczka90 - pierwsze ząbki, gratuluję:-) My jakoś specjalnie nie mamy rytmu dnia, jak chce to śpi ( choć ostatnie dni ma może ze dwie drzemki max pół godzinne plus godzinka czy dwie na spacerze), jak nie to nie. Wieczorem kładziemy go do łóżeczka dopiero jak my idziemy spać( tak 22ga, 23cia), a tak albo śpi przy nas na kanapie albo nie śpi, wtedy nim my idziemy spać kładziemy go do huśtawki, tam zaśnie no i go przenosimy do łóżeczka:-). W nocy budzi się dwa razy na karmienie;-) A rano budzi się już na dobre zwykle między 6tą a 8mą - zależy o której dzień wcześniej go położymy:-)

Fajnie, ja też chciałam robić najpierw grilla na chrzcinach, ale było niezbyt ciepło i musiałam imprezę robić w domu i jakoś pomieścić gości;-)

Dzięki dziewczynki za Wasze opinie, wezmę je pod uwagę:-) Czuprynaa - mój robi kupki takie same jak na początku- raczej są żółte ale jest ich mniej:-) Bronka - mój tak płakał i krzyczał od ostatniej środy do niedzieli, czasem i na rękach ciężko było mi go uspokoić ale od wczoraj już spokojniejszy:-) w piątek skończył już 11 tygodni:-)

Witajcie:-) dziś u mnie chłodno na dworze... a któraś z Was planuje dalszą podróż z dzieciaczkiem niż nad nasze morze? My z mężem się właśnie zastanawiamy nad Chorwacją we wrześniu, mały będzie mieć prawie pół roku:-) tylko na razie nie mówimy o tych planach rodzinie,by nie wysłuchiwać-"jak możecie jechać tak daleko z takim maluszkiem???" Jedyne czego się obawiam to jak Kubuś przetrwa 13 godzin jazdy we foteliku, czy mu ta poza nie wpłynie źle na kręgosłup? Choć czytam na necie, że niektórzy jeżdżą z takimi maluszkami i nic się nie dzieje nie tak:-)

Mój też nie wyciąga jeszcze rączek do zabawek, a jak mu się włoży grzechotkę do rączki, to jeśli chwyci to przez chwilkę trzyma i wypuści, sam od siebie nie weźmie jej do ręki. Za to wcina paluszki! Ale smoczka nie chce...

My mamy huśtawkę - sprawdza się super, jak mały marudzi to do niej i zasypia w kilka minut:-) co do maty to Kubuś dostał ją na chrzcinach w prezencie ale po dwóch próbach położenia go na niej był tylko płacz i krzyki i to jakoś w zeszłym tygodniu była druga próba...więc jak na razie mata nie dla niego;-)

Bronka w kropki mi też się odechciewa spacerów w taki upał, jedynie na ogródek wychodzę na godzinkę późnym popołudniem, by maluszek się dotlenił:-P fajne to takie w dzieciach, że jak się do nich mówi to się cieszą i śmieją;-) Miłego popołudnia!!!

Cześć dziewczynki ,śliczne Wasze dzieciaczki:-) dziś u mnie jakieś chmury, może będzie można odetchnąć od upałów;-) wysłałam zdjęcia Kubusia, aktualnych na dzień dzisiejszy nie zgrałam jeszcze z aparatu... życzę miłego dnia!

Cześć:-) Mój Kubuś nosi ciuszki 62-68, choć te 62 już są coraz bardziej "dopasowane" i kilka z nich już musiałam wyrzucić z szafy:-P A w takie upały to ubieram maluszkowi tylko rampersa, ewentualnie skarpetki, czapeczki nie, no chyba, że wieje:-) Ja również prosiłabym o namiary na pocztę,też bym wysłała zdjęcia i zobaczyła Wasze pociechy:-) mój mail: anitka_82@interia.eu