monch120

Minia są z nami dwa dłuuuuugo wyczekane skarby. Chłopczyk i o minutę młodsza dziewczynka. Właśnie teraz sobie smacznie śpią :) Za piątym razem, ale warto było walczyć! Więc nie poddawajcie się, bo nic nie jest warte tyle co uśmiech z samego rana. Wszystkim walczącym

Prywatnie nie wiem ile kosztują badania prenatalne. Musisz poczytać na necie. To zależy w jakiej klinice je robisz. np. Medfemina (raz byłam na konsultacji po operacji) liczy sobie sporo. Pewnie cena zależy od pakietu badań jakie pacjentka chce zrobić. A jeżeli chodzi o forum to przecież nikt nie siedzi całymi dniami przed kompem i czeka na wpis "anonimowego" gościa ;)

Dolnośląskie Centrum Ginekologii Powstańców 48, a trafiłam do dr Łukasza Jagielskiego. Bardzo przyjemny i konkretny facet. Espaniola ja prenatalne mam na NFZ i chce czy nie druga wizyta była ustalona od razu. Będę spokojniejsza, jak inny lekarz rzuci okiem na dzieciaczki.

Espaniolaola ja w przyszłym tygodniu zacznę 20 tc, Program badań prenatalnych obejmuje 2 wizyty między 11 a 14 tc zaś drugie ok 20 tc. To nic innego jak potwierdzenie wcześniejszych ustaleń, bo jednak dzieci są już większe i lepiej widoczne. Zaś ciążę prowadzę u siebie (mieszkam 70 km od Wrocka).A prenatalne mam na Powstańców śl. Mój lekarz ma słabe usg i ostatnio nie był pewny do końca płci dzieci, dlatego czekam na Wrocław bo tam wszystko się wyjaśni. Prawdopodobnie ma być dziewczynka i chłopak ;)

Wrocka choć beta mała ja przy pierwszej ciąży miałam betę 6 (choć to była ciąża pozamaciczna :( ). Życzę Tobie, aby twoja ruszyła z kopyta i w czwartek będziemy Tobie gratulować :)

Są dwa serduszka Za piątym razem. Udało się :)

Dziękuję :) Właśnie tego się obawiam, jak u Gościa wcześniej. Bardzo mi przykro :( Przy każdej wizycie w toalecie boję się najgorszego, że zobaczę krwawienie.... Boże dodaj mi sił...... PS. uaktualniłam stopkę (trochę się uzbierało)

Wizyta dziś. Nóż na gardle, bo przecież już raz jechałam na serduszkową (pozamaciczna). Więc teraz boję sie jak cholera. Grozi mi palpitacja serca ;). Tak bardzo chcę wierzyć, że jest OK.

Nic szczególnego. Troszkę pełniejsze piersi i nic więcej. Espaniola piękny wynik :)

Wizyta dopiero 28 maja. czarne myśli nadal się kłębią. Zrobiłam dla spokoju wczoraj jeszcze betę wynik: 33334 - 25dpt

Nieśmiało, ale chcę się pochwalić w 14dpt beta 831!!!!!!!! za piątym razem ale w Invimedzie. :) Myślę, że mnie pamiętacie ;)

Bardzo się cieszę, że kibicujecie mi Ja nie boję się tu pisać, bo prawie dwa lata byłam w polmedzie. Mam nadzieję, że zobaczę jedno pięknie bijące serduszko (To mi zupełnie wystarczy) :) Na pierwsze podejście na NFZ byłam wściekła, bo wyglądało to okropnie jak na taśmie produkcyjnej, ale teraz wiem dlaczego, bo to był początek i było bardzo dużo dziewczyn. A teraz leżałam sama, podeszli bardzo indywidualnie, pielęgniarki miłe, zagadywały, dbały by wszystko było tak jak należy. W porównaniu "niebo a ziemia" (a przecież ta sama klinika i ten sam zespół). A ja konsekwentnie od nieudanego transferu zawsze czekałam pół roku, by organizm doszedł do siebie. Nie było żadnej mowy o kolejce. Trzymajcie nadal kciuki do USG. Arita wiem że jesteś pod dobrą opieką i uwierz że się uda, mimo piątego podejścia gdzieś w duszy wiedziałam, że tym razem będzie dobrze. Wszystkim dziewczynom życzę powodzenia i trzymam za Was kciuki

Cieszę się, że mnie jeszcze ktoś pamięta ;) Ja dziś robiłam 2 weryfikację bety (2 podejście na fundusz) i beta 831 !!!!!! Niesamowite :) Będę skakać do góry jak będę już po USG

Witajcie :) Miło mi jest, że czasem o mnie ktoś pamięta. czasami zaglądam no i niestety dalej walczę :( Pod koniec października startuję... Gratulacje dziewczyny

M84 przepraszam, że nic nie pisałam wczoraj ale brakuje mi słów, które mogłyby wyrazić mój smutek. Czekam na wiadomość od Ciebie. Tulę mocno