Ja wiele lat wspólpracuję z OVB i nic złego nie powiem na temat tej firmy. Podziwiam tylko cierpliwośc pracowników OVB do ludzi, którzy mają jeszcze myślenie, że państwo zadba o nasz dobrobyt. Prawda jest taka, że jeśli nie zadbamy o swoje emerytury i nie zabezpieczymy się na każdą ewentualność to nic w życiu nie dostaniemy!!! Przykład powodzian, którzy stacili wszystko- cały dobytek- a otrzymali 6.000 złotych zapomogi. Wystarczy na to by postawić nowy dom i urządzić go, kupić auto, zadbac o podstawowe potrzeby rodziny (jedzenie, ubrania itd.). Powodzenia.
P.S. Ale jak już tu trafiłem, to mam pytanie o Państwa Nawrat i ich spółke MCCET. Czy to to samo, co OVB? Od wielu miesiecy już nie słyszałem słowa OVB tylko MCCET. Pojawili się w Warszawie, narobili zamieszania, wykorzystali ludzi a na koniec zamkneli interes zostawiając wszystkich na lodzie. W internecie widać, że ostro pracują nad swoją spółką ale co ze wsólpracownikami i klientami OVB? Zostaliśmy wprowadzeni w błąd przez nowatorski pomysł tych ludzi i teraz nikt w tej sprawie nie potrafi dać mi jasnej odpowiedzi, co dalej z tą cała grupą oszukanych przez pazerność takich ludzi jak Państwo Nawrat?