Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wendy_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wendy_80

  1. Pax, wspolczuje sytuacji z zebem. Ja po kazdym wypadku mlodego pierwsze ogladam czy zeby cale, bo mam schize na tym punkcie. Chyba fakt że za jakies 2-3 lata wyjdzie staly zabek jest marnym pocieszeniem:( Co do porodu to ja ciarpialam w ciszy zaciskajac żeby, ale ponoc krzyk czasem i pomaga. A masaz co robi polozna przed porodem i boli to chyba masaz szyjki. A plimka opisuje masaz krocza. Tak czy tak ja tez mezowi bym nie pozwolila. To nie ma nic z intymnosci i kojarzy mi się z zagladaniem w krocze przy porodzie.
  2. Groszku ja na szybkie a swieze ciasto mam taki sposob: kupujesz pudelko lodow smietankowych, surowe ciasto francuskie,takie w rulonie z lady chlodniczej i jablka prazone że sloika. Do jablek dajesz cynamon, robisz sztrucla z ciasta i do piekarnika na 20min przed podaniem i podajesz gorace z lodami. U mnie wszuyscy zawsze zachwyceni a to takie szybkie i proste.
  3. Skoro temat wywoluje emocje i slowa typu dziadostwo, patologia czy zboczenie to dla mnie jest kontrowersyjny. Moze nie dla wszystkich ale dla mlodych matek tak. Podobnie jak karmienie piersia vs mm, wychowawczy vs kariera czy chrzciny niemowlaka vs pozostawienie wyboru dziecku. Ale po to tu jestesmy żeby pogadac o wszystkim.
  4. Mamma_xxs, a na jakiej podstawie twierdzisz że ja nie akceptuje pogladow innych. Pisalam że to temat kontrowersyjny i kazdy ma swoje zdanie. Wasze dzieci wasze metody wychowawcze. I tak jest ok, pelen szacunek. Ja zwrocilam jedynie uwage że dla mnie slowo "dziadostwo" w tym kontekscie jest obrazliwe i zabrzmialo jak "patologia" w wypowiedzi pomaranczowy. Ania wyjasnila że nie to miala na mysli i jest ok.
  5. Ania, nie jestem przewrazliwiona i nie lapie za slowo, ale twoja wypowiedz zabrzmiala pogardliwie a mimo że publiczne forum to troche się już znamy i nalezy się troche szacunku do siebie nawzajem. Zdaje sobie sprawe że wiekszosc ma w tej sprawie inne zdanie niż ja ale nikogo nie obrazam i nie krytykuje. Temat zamkniety. To jednak publiczne forum i pewne tematy to jak kij w mrowisko. Podobnie jak kiedys karmienie czy chrzciny. Ale mimo wszystko uwazam że mozna porozmawiac kulturalkniej.
  6. Ania, mozesz miec swoje zdanie ale prosze bez tekstow " nie ucze dziadostwa". Ja się nie obrazilam ale zabrzmialo niesmacznie. A nie chcemy niemilej atmosfery tutaj, nawet jak mamy inne zdania bo to przeciez normalne.
  7. Minimini nasze teorie co do macierzynstwa widze czesto się pokrywaja, wozek też mamy ten sam:)
  8. Hej, Wypowiem się co do lozeczek. Ale z gory mowie że to moje zdanie oparte na moich teoriach co do usypiania dzieci ktore roznia się od twarduch zasad telewizyjnej niani czy Tracy Hog. Ja jestem za tym żeby kupic najprostsze lozeczko bo nie wiadomo czy i jak dlugo dziecko bedzie w nim spalo. Wiadomo zalezy też od rodzicow ale kilka z was mowilo że bedzie spalo z dzieckiem, co jest wygodne szczegolnie przy karmieniu piersia. No i jeśli niemowle bedzie usypialo w lozeczku samo to starsze dziecko potrzebuje troche wiecej uwagi, poczytania bajki przed snem a czasami polozenia się obok. Dlatego male dziecinne lozeczko moze byc niewygodne bo rodzic musi siedziec czy lezec na podlodze przy lozku. I niee wspominam sytuacji jak dziecko jest chore i raz że samo potrzebuje bliskosci rodzica we snie a dwa że rodzicowi lepiej kontrolowac temp czy przykrywac dziecko bez nocnych wedrowek Dlatego ja kupilam starszemu synkowi normalny dorosly materac, ktory potem wstawie w rame, a na razie lezy na podlodze żeby nie spadal na ziemie. W naszym wypadku lozeczko rosnace z dzieckiem byloby zbednym wydatkiem. No ale jak pisalam, to zalezy od podjescia rodzicow no i tez miejsca w pokoju dziecka na lozko. Ale temat usypiania jest kontrowesyjny jak karmienie piersia czy mm dlatego kazdy tu decyduje sam co mu wygodnie. Ja napisalam jak jest u mnie. Wiec za pomaranczowe komentarze jak mozna pozwolic dziecku tak zniewalac rodzicow z gory dziekuje.
  9. A ja czekam z nadzieja że mlody pojdzie zaraz spac bo ja wtedy razem z nim. Bo ledwo wyrabiam. Dostalam od siostry już fotelik dla malenstwa i synek w niego wszedl i nie chcę wyjsc, na szerokosc jest jeszcze ok tylko glowa i nogi wystaja. Ale fajowo to wyglada:) Obiadu nie robie bo mam krokiety od mamy a maz wroci wlasciwie na kolacje a mlodemu zrobie po drzemce nalesniki z serem lub pierogi leniwe wiec poki co mogę poleniuchowac ciut.
  10. Aneta, ja wlasnie mam identyczny termometr i jestem zadowolona. Idealny do kontroli temp w czasie snu dziecka. Niedokladny jest jak chcemy mierzyc po przyjsciu z dworu czy kapieli jak cialo jest nienaturalnie wychlodzone czy wygrzane ale jak się nauczysz jak go uzywac to jest super. U nas z kazdej strony skroni pokazuje identyczna temp. No i jak pisalam, raz się kapal, nie raz spadl z wysokosci a dziala prawidlowo. No i mozna nim sprawdzic temp wody, napoju czy pomieszczenia. Uzywam go juz dwa lata dla nas wszystkich.
  11. Miarka a ty jezykowiec jestes? Jaki jezyk? Bo little i anouk widze patzra w tym samym kierunku co ja czyli na sassiadow zza odry, a i smyczek pewno niezle się dogaduje skoro tam mieszka:)
  12. Hej hej witam poniedzialkowo:) U mnie pochmurno, ale i to dobrze bo ja i tak skazana na siedzenie w domu przez ta ospe malego, wiec przynajmniej nie jest mi zal slonca. A biedaczek meczy się tymi krostami, już go zaczynaja swedziec. Cale szczescie na buzi ma tylko 3 i to na policzku. Ciekawe czy mnie tez chwyci.... Co do poscieli do wozka to ja też uwazam że nie ma sensu. Bedzie lato wiec flanela a co najwyzej cienki kocyk wystarcza. A zima kombinezon i okrycie na nozki w spacerowie. Pieluchy flanelowe mialam 2 szt, uzywalam jako przescieradlo w wozku i do lekarza żeby polozyc dziecko. A tetry mialam 20szt i było w sam raz, nie za duzo bo pranie malego też sortuje na biale i kolorowe a bialych zawsze mniej wiec nim się nazbiera pralka to trzeba miec na zmiane. A moje dziecko do dziś nie usnie bez tetry przy buzi. Zreszta kilka gdzies zgubilam, to mlody na spacerze wyrzucil to wiatr zwial. Termometr najlepszy bezdotykowy, u nas się sprawdza do dziś mimo że duuzo przeszedl bo i upadki i kapiel. Z tymi porodami to wy w wiekszosci jestescie Galicjanki spod Krakowa czy Olkusza, a to twarde babki i porody im nie straszne. Mam bratowa z tamtych stron i urodzila w czasie 4 partych aż polozne nie wierzyly że pierworodka. Ja jestem mieczak z nizin z obnizonym progiem bolu wiec licze na szczescie, znieczulenie lub cc :)
  13. No u nas ta niedziela nie jest spokojna i leniwa. Wrocilismy od lekarza z malym i się okazuje że ma ospe. A co gorsze ja nie mialam nigdy. Ale dzwonilam już do gina i mowil że nawet jak zachoruje to na tym etapie ciazy dziecku już nic nie bedzie. Ale tak czy siak jestesmy na 2 tyg uwiazani w domu!!!! Co do przewijaka to my mielismy dokrecony do komody. Na lozku mozna przewijac ale jednak trzeba się zgiac czy usiasc a na stojaka jednak wygodniej, szczegolnie na poczatku.
  14. Hej, No w koncu sloneczko!! A my uziemieni w domu bo mlodemu się chyba jkas choroba zaczyna, goraczka i wysypka na calym ciele, obserwuje dalej i jutro lekarz. Co do poscieli dzieciecej to wg mnie kolor nie ma znaczenia bo i tak zmienia się czesciej niż widac fizyczne zabrudzenie. A jak uleje to i talk trzeba wyprac niezaleznie od koloru. A plamy po wszelkich zabarwionych jedzieniem odchodach zejda vanishem:)
  15. Hehe z tym wygladem dziecka to ja też się zastanawialam jak bylam w ciazy że starszym synkiem, wrecz się martwilam że bedzie jakis nieladny. I ponoc jeszcze w ciazy mowilam że jak bedzie ladny to bedziemy mieli drugie a jak nieladny to poprzestaniemy na jednym. Kolezanka się że mnie smiala że powie to moim dzieciom w przyszlosci. Ale synek nie chwalac się jest dosyc urodziwy i o drugie się nie martwie, a mam przeczucie że bedzie jego kopia:) Zreszta teraz nie mysle wcale jak bedzie wygladal tylko żeby byl spokojniejszy i lepiej jadl bo starszy chuderlak niejadek. I zawsze taki szkieletorek byl wiec teraz chcialabym miec pulchniejszego, miekkiego bobaska. Ale wiadomo byle zdrowy:)
  16. Witam weekendowo, My wczoraj wyszlismy że znajomymi, oczywoicie ja na soczek, ale za to pizze jadlam:) Dziś sprzatam ale wolniej niż zawsze bo mi zaczal bol plecow dokuczac, tak w gornej czesci posladka z lewej strony, boli jak chodze. Ale nie narzekam:) Pije już druga kawke bo ciagle jakas snieta jestem. A wczoraj w czasie zabawy z mlodym polozylam się na lozku na brzuchu i mlodszy w brzuchu zaprotestowal i kopnal tak mocno jak nigdy. Od razu się przekrecilam i się uspokoil :) Milego weekendu zycze. Chociaż dla nas na l4 to kazdy dzien jak weekend:) pu mnie tak jest bo maz i tak pracuje swiatek piatek, wiadomo jak na swoim jest.
  17. Hej, Co do chusty, ja uzywalam, mialam taka wielgachna i sprawdzila się super, chyba kazde dziecku jest dobrze na piersi mamy czy taty, szczegolnie jak kolki mecza i spac nie moze. A co dow iazan to jest ich duzo, od najprostszego podwqojnego krzyza do bardzo skomplikowanych z dzieckiem na plecach. Ale te proste to doslownie 2 min a dziecku i mamie czy tacie wygodnie. Ja uzywalam np na plazy lub jak chcialam do sklepu obok wyskoczyc, albo po domu przy lekkich pracach domowych bo dziecko przy piersi a rece wolne. Ale taka chusta to też z 200zl kosztuje, no chyba że uzywana od znajomych czy z allegro. Było swego czasu glosno że w usa się dziecko udusilo w chuscie ale to byla zdaje się taka kolyska gotowa a nie duza wiazana. Tylko wiadomo chusta się sprawdza poki jestesmyw stanie uniesc swoje dziecko dluzej, mój wagi piorkowej to nie narzekalam Co do szpitala to nie zazdroscze samantha, ty już zreszta chyba drugi raz. Mam nadzieje że mi nie przyjdzie lezec bo nie wiem kto by się malym zajal. Maz ostatnio baaardzo zapracowany Co do obiadu to za mna chodzi pesto, takie że sloiczka z lidla mam, tylko nie wiem na ktore się zdecydowac na zielone czy czerwone.
  18. Hej, Co do opuchlizny to ja poki co nie narzekam, obraczka nie uciska, a w pierwszej już ciazy puchlam, ale nie pamietam w ktorym mcu się zaczelo. Dziś zaliczylam drzemke popoludniowa, szkoda że nie codzien mogę sobie pozwolic na ten luksus. Jutro mam gina. Niby nic mi nie dolega, brzuch już nie boli jak wczesniej bywalo, ale troche się niepokoje tarczyca. Odebralam wynik tsh i wyszlo że mam 0,23 czyli z niedoczynnosci wyszla nadczynnosc z tendencja spadkowa bo 2tyg temu było 0,5 czyli trzeba chyba zmniejszyc dawke euthyroxu a endo nie ma juz terminow w marcu!!!! W ogole jestem zła na niego że nie mozna się z nim bezposrednio skontaktowac tylko przez jakas babke co rejestruje. Najwyzej gin zaingeruje w leczenie bo też się na tym zna. Pax trzymaj się, oby wszystko było dobrze. Ale twoje nerwy nie pomoga a dziecku moga zaszkodzic... Miarka wyslalam Ci maila ws.forum. Co do szyjki to mi się przypomnialo że po porodzie mialam ja zszywana? Czy to ma znaczenie na jej czynnosc w kolejnej ciazy? Bo poki co zawsze byla ok, ale gin nie mowil ile dokladnie ma dl. Co do pomaranczowych wpisow to ja jestem z wami od chyba listopada czy nawet pazdziernika ale nie pamietam zadnych ciekawych czerwcowekk co niby się udzielaly a potem zniknely... A przymusu czytania nie ma.
  19. Miarka my z mlodym bylismy nad morzem jak mial 3mce, wyjechalismy w nocy i wiekszosc drogi spal a ja w drodze sciagalam mleko laktatorem a potem mu dawalam nie wypinajac go z fotelika i spal dalej. Ale bezpieczniej karmic w czasie postoju żeby się dziecko nie zachlysnelo.
  20. Co do urlopu to moze warto popatrzec za tanimi przelotami krajowymi, cenowo moze wyjsc na jedno a z takim malenstwem to idealna sprawa. My myslimy o morzu bardziej że wzgledu na starszego syna niż na nas i malewnstwo wiec albo maz sam z nim pojedzie na kilka dni np dolaczy do znajomych albo pod koniec lata wyskoczymy wszyscy na kilka dni
  21. Hej, Witam A u mnie dziś nie ma pradu od rana, dopiero ok poludnia wlacza. Nie zdazylam się nawet wykapac i teraz bez pradu nie ma cieplej wody, no i co najwazniejsze ekspres do kawy też milczy a ja chodze snieta:( dobrze że chociaż wieczorem naladowalam tel bo dopiero by było. Ale mlody z babcia na spacer poszedl wiec mam chwile lenistwa:) Co do parasolki to nam się przyda dopiero na przyszla wiosne/lato bo zima raczej ciezko z malymi kolkami i malo zabudowana jak na polroczne dziecko. Ale kazdy kupi co uwaza:) Jeszcze pisalyscie o gabce do kapania, zgadza się że to siedlisko bakterii, dla mniejszych dzieci jak ktos koniecznie chcę jakas podkladke to moze lepiej taki lezaczek do wanienki? Ale zwykla tetra też jest ok. A potem jak maluch zacznie siadac to gumowa mata z przyssawkami. My przeszlismy na duza wanne po 3 mcach bo tak mlody chlapal.
  22. Ja moczylam od poczatku a potem osuszalam patyczkiem i psikalam octeniseptem. Tak robily i zalecaly piguly w szpitalu. Octenisept wysusza na tyle że nie trzeba się bac zamaczania.
  23. A do pepka to Octenisept w sprayu. Uzywaja teraz tego w wiekszosci szpitali i to nie tylko do pepkow ale i do wszystkich ran pooperacyjnych, do krocza czy rany po cc też. Ja uzywalam i goilo się bardzo szybko a nie pieklo. Że spirytusem to moze i też skuteczny ale posmarujcie sobie rane spirytusem jak piecze, a malenstwo też przeciez to musi czuc na pepuszku. A octenisept na szyte krocza to przyjemnie chlodzil i zasuszal, bez pieczenia i dyskomfortu. Rozkrecilam się dziś bo maly spi a maz jeszcze w pracy.
  24. Surfitka, nawet jak się porysowaly to raczej od zewnatrz a nie wewnatrz, zreszta te pierwsze od mleka i wody czy herbatki mylam tylko woda i plynem do naczyn i gotowalam a dopiero po sokach przecierowych mylam szczotka ale to podajemy jak dziecko ma juz z pol roku i bakterie w mikro-zarysowaniach nie takie już straszne. Co do kapieli to pierwsze lepiej wychodza tatusiom bo maja wieksze dlonie żeby stabilniej chwycic maluszka. A z dopajaniem w upaly to inna historia, ja najpierw nie dopajalam wcale bo tak zaleca WHO, że tylko cyc ale w te najwiekssze upaly lekarz mi kazal bo maly mial tak zageszczony mocz że aż erytrocyty swieze się pojawily. Maly mial wtedy 2-3mce, ale potem jak upaly zelzaly to przestalam dopajac a czesciej karmilam bo znow malo przybieral. Ale to beda tematy dla nas dopiero za kilka mcy:)
  25. Ja zarowno smoczki i butelki mialam aventu, tylko u mnie butelki zaczely się dopiero jak wrocilam do pracy bo do 6 mcyu tylko cyc a smoczek jakoś wtedy wlasnie sie skonczyl znaczy mlody uzywal coraz rzadziej i tylko do spania a po chwili i do tego nie potrzebowal. Za to pielucha tetrowa musi być do snu aż do dziś:) No i teraz do picia do snu i na spacer też jeszcze uzywa butelek i smoczkow aventu. Aaa a do butelek aventu pasuja też smoczki canpolu, duzo tansze. Tak samo termosik canpolu pasuje na butelki avent. Ja hurtownie z art dzieciecymi mam pod nosem wiec zakupy to kwestia jednego wyjscia na spacer a poki co nie mam nawet mebli by to wszystko trzymac.
×