wendy_80

Hej, Pax,co do bialej lakierowanej kuchni to my wlasnie taka mamy zamowiona - bo za mc dwa się przeprowadzamy na nowe wieksze mieszkanie - i też z piekarnikiem w kominie, ja wybralam taki bialy z amici coby się fajnie komponowal. No i mam nadzieje że kuchnia się sprawdzi, mimo że slady po paluchach dzieci trzeba bedzie ciagle polerowac. A co do zabrudzenia przy gotowaniu to jak już brudzi się blat a zresszta i tak trzeba sprzatac czy biala czy zielona czy lakier czy mat. Nasza bedzie bez uchwytow, tylko takie zlobienia przy gornej krawedzi. A wracajac do naszych ciaz to moj brzuch jest raczej miekki. Wazylam się dziś na plusie 3,5 ale patrzac na moj brzuch moznaby pomyslec że co najmniej 5kg. A czy wy też tak macie że jak gwaltownie wstaniecie to kluje was brzuch z boku? Jakby wiezadlo jakies się naciagnelo od szybkiej zmiany pozycji.

Hej, Plimka wykasowalam adres mailowy w ustawieniach fb a nie post tutaj. U mnie też sniegu nie widac:(

Martaemilka wyslalam Ci maila z dostepem

Hej, Plimka masz racje z tymi mailami, jak ktos zaczerniony i znany poda maila na forum z prosba o dostep to kazda z nas ktora ma dostep moze jej wyslac na maila, niekoniecznie ja. W kazdym razie na maila nie bede poki co nikomu podawac. Swoja droga też się zlapalam że adres mailowy co podalam to byl jako dodatkowy w fb, dzięki Anecie bo mi zaproszenie wyslala:) od razu go wykasowalam coby nikt nieporzadany mnie nie odnalazl. A fotki mlodego zalacze tylko nie mialam na kompie aktualnej. Mnie dziś po tak zgaga meczyla i na zoladku ciezko bylo że aż się polozyc na chwile musialam.A potem pedzilam do sklepu po kefir, chyba musze sobie zrobic zapas.

miarka, surfitka przeslalam wam dane dostepu do naszej picasy:) ja dzis w domu z malym bo cos go bierze i ma gorączke, oby nic powaznego. W ogóle przez zajmowanie sie nim mniej mysle o ciazy i nie spieszy mi sie tak do porodu jak z pierwszym. W pierwszej ciazy na tym etapie trwaly dyskusje co do imienia a teraz nie mamy czasu nawet o tym pogadac hihihi no i tez troche pobolewa mnei brzuch, tak jakos jak na zapalenie pecherza, musze zrobic badanie moczu chyba

dziewczyny utworzylam profil z albumami na picasa jesli ktoras chce dolaczyc to prosze o maila na haotix@o2.pl to odesle dane dostepu

Hej, W koncu doczytalam wasze dzisiejsze wypociny. Co do smaku mleka to ja probowalam kropelke z mokrej piersi i było slodkie. Ale napic się konkretnie to bym się nie odwazyla... Co do szczepien to powiem z wlasnego doswiadczenia jak było: z dodatkowuych szczepilam na rotowirusa bo stywierdzilam że pneumokoki i te drugie to dopiero jak do przedszkola pojdzie no i chyba było warto bo jak maly mial pol roku to przechodzil jelitowke ale tak lagodnie ze obylo się na telefonicznej konsultacji z lekarzem a w tym samym czasie kolezanka z nieszczepionymi kilkulatkami lezala na oddziale na rotowirusa. Moze przypadek ale drugie dziecko na roto też bede szczepic. Jeśli chodzi o skojarzone to my szczepilismy 5w1 ale nie że wzgledu na mniej wkluc ale na fakt ze rzekomo platne szczepionki sa bardziej oczyszczone. Nie wiem ile w tym prawdy ale chyba nie zbiednielismy od tego. Ale znam przypadki osob co nie szczepia albo opozniaja pierwsze szczepienie aż dziecko skonczy pol roku. Ja uwazam że skoro szczepienia funkcjonuja od lat na calym swiecie to chyba maja sens. Ale kazdy robi jak uwaza i czuje. Tak samo z karmieniem. Mnie ominely wszelkie niedogodnosci zwiazane z karmieniem, nie mialam typowego nawalu pakarmu ani poranionych sutkow a mleka w sam raz. Jedynie dieta mnie meczyla bo uwielbiam mleko a mlody mial skaze i nawet odrobina dodana do kawy wywolywala u niego biegunki nie wspominajac o ukochanych przeze mnie serach. Ale ten temat poki co zamkniety:) Z kulinariow to mnie dziś naszlo na pierogi ruskie i lepilam z mlodym, on bardzo lubi pomagac a raczej przeszkadzac w kuchni. A na wieczorna zgage ktora stala się już codziennoscia czeka w lodowce na mnie kefir. Z ta picasa to ja się oferowalam bo znam to z forum z poprzedniej ciazy ale jak chcialam zalozyc nam konto to wyskakiwal mi blad i to zostawilam. Ale obiecuje że wroce do tematu - do skutku!!

Hej, i znow się rozpisayscie oi tyle watkow poruszonych Co do rozstepow to ponoc genetyczne ale u mnie ani mama po nas trojce nie miala ani siostra a ja smarowalam się od poczatku a i tak na koncu w 9 mcu mi wyszly na biodrach!!!! No w ogole skora mnie tak swedziala że spac nie moglam i od frapania rany mialam, a kapalam się w emolium i smarowalam baaardzo tlustymi balsamami na atopowe zapalenie skory. Dlatego teraz wolalabym urodzic ciut wczesniej żeby nie przechodzic jeszcze raz przez ta koncowke. Bole krzyzowe przy porodzie mialamn brr straszne, no ale moja mama też miala. A w ciazy kregoslum mnie pobolewal raczej umiarkowanie wiec nie wiem czy to od tego zalezy. Z karmieniem mialam jak Aneta że mój synek sam zrezygnowal a mi było przykro z tego powodu. A karmilam rok z tym że nim posszlam do pracy czyli 6 mcy to kilka raz dziennie a potem coraz rzadziej i na koncu tylko w nocy bo maly przestal się budzic. A potem pil bebilon pepti kilka mcy i też nagle z dnia na dzien odrzucil i nie chcial wcale mleka. A że smakami to ja raczej na slodkie i maczne potrawy typu nalesniki lub mlecznan dziś jadlam np. zupe mleczna:) W poprzedniej ciazy wkrecilam się w lody i tosty z nutella ale teraz nawet nie kupuje bo mam zamiar mniej przytyc. Z pragnieniem też tak mam że mnie suszy ciagle i pijam soki pomaranczowe i grejfrutowe, oczywiscie przed ciaza takich nie pilam. Poza tym woda herbata i kawa

U mnie poducha "kojec" sprawdzila się rewelacyjnie w ciazy a potem do karmienia i kladzenia dziecka. Też wczesniej spalam na brzuchu i jak już nie moglam to się meczylam a z poducha moglam spac polboczkiem aż się maz smial że spie z poducha a nie z nim:) Na razie jeszcze normalnie przesypiam noce ale za mc dwa już poducha się nada

Hej, Dziewczyny czy jak piszecie z telefonow i pojawi się wam ta szara raklama zaslaniajaca ekran to mozecie ja zwinac i wylaczyc jak na normalnym kompie? Bo u mnie to nie dziala i nic nie mogę kliknac i musze strone odswiezac wrrrr Wlasnie pieka karpatke:) bo mamy dziś rocznice slubu (3-cia) i robie niespodzianke do kawy. A wieczorkiem jak starczy sil to jakas kolacja dobra:) Bylam na spacerze z malym i znow zrobilam ten blad że wstapilam na niby drobne zakupy do pobliskiego marketu i wracalam jak wielblad z zakupami i dzieckiem. Cale szcescie że nie chcial na rece bo bym nie dala rady. Co do ruchow to ja w pierwszej ciazy czulam ok 20 tcn ale już takie konkretne nie budzace watpliwosci a nie musniecia co nie wiadomo czy to dziecko czy jelita. W drugiej ponoc czuc wczesniej wiec moze już za kilka tyg poczuje:)

Hej, Co do tetna to moje dziecie wczoraj mialo 169 a przed dwoma tyg 172 i wszystko w najlepszy porzadku wiec norma do 160 chyba nie jest jakas scisla. Smyczek pytalas w zwiazku z plcia dziecka: jestem w 11tc i 3 dni ale lekarz doswiadczony i dobry w usg i sam robi genetyczne i nie musze latac po kilku tak że raczej mam zaufanie. Zreszta siusiak (1,9mm) odstawal znaczaco od lini plecow a u dziewczynki bylby ulozony rownolegle. A co do niedawnego naszego tamatu spania z dziecmi to mój synek od 3 dni spi na materacyku obok naszego lozka i tylko rano jak się obudzi to się do nas wdrapuje. Wiec sukces w przygotowaniach do narodzin rodzenstwa:)

Hej, Mialam dziś usg kontrolne i wszystko jest ksiazkowo!!! Ciesze się jak nie wiem:) No i melduje kolejnego chlopaka w brzuchu!!!! Raczej już dziewczynki z tego juz i nie bedzie bo ewidentnie odstawalo pod katem ostrym jak na stronce od surfitki a lekarz byl pewien że chlopak. Z synem też nam powiedziak na tyn etapie i się nie mylil. Po cichu liczylismy na parke a beda dwa lobuzy hihi Ale moze i lepiej bo dziewczynka to wieksza odpowiedzialnoisc dla matki bo trzeba być dla corki wzorem kobiety pod kazdym wzgledem. No i odchodzi problem jak kupic cos nie rozowego hihih. A w ogole to jestem z siebie dumna bo umylam dzis okna w mieszkaniu. Oczywiscie skorzystalam z pomocy tesciowej bo zajela się mlodym. A mam jeszcze kilka takich planow sprzataniowych w najblizszym czasie ktore zostawilam sobie na ciazowy urlop :)

Minimini, kosc nosowa uwidoczniona na tym etapie wyklucza ponoc nie tylko zespol doiwna ale i inne choroby genetyczne. U mnie już ostatnio w 9 tc lekarz dojrzal kosc i mimo że jeszcze nie mialam genetycznego z mierzeniem przeziornosci to się nie martwie że pod tym wzgledem moze być cos nie tak. Ja dziś mialam szczepienie mlodego, zalegle z wrzesnia bo ciagle byl chory i w koncu jest chwile ok i byl tak dzielny że nawet nie zaplakal. Za to mnie w aucie zemdlilo i w ogole glowa mnie boli dziś ale to pewno tak jak mowicie pogoda. Nic jak mlody usnie to biore się za sprzatanie. Bo obiad ugotowalam wczoraj: mam makaron w sosie smietanowo serowym z pieczarkami i pomidorowke. A wieczorem rzezbilam jeszcze tradycyjna salatke warzywna bo mialam chec na nia.

Mój synek ma 1,5 roku. Jak mial ok pol roku to już zasypial w swoim lozeczku ale trwalo to duzo dluzej niż jak go przytuje i usnie przy mnie. A kazda proba przenoszenia konczyla się wybudzeniem. Wiec jak wrocila do pracy i cokolwiek zrobic w domu moglam dopiero jak on usnal to zalazalo mi żeby to trwalo max pol godziny a nie 1,5h bo za drzwiami sypialni czekaly na mnie podlogi do umycia i mieszkanie do ogarniecia i choc chwila wieczoru z mezem. Druga sprawa to jak nie widzialam dziecka 10h dziennie to w nocy nadrabialismy stracone chwile bliskosci. Oczywiscie mezowi też to odpowiadalo. A co do seksu to mamy do tego salon;) sama sypialnia jest u nas tylko miejscem wypoczynku, przykladam glowe i spie. A co do drugiego dziecka to mlody bedzie spal w soim pokoju na kilka mcy przed porodem. I po to m.in. jestem teraz na wolnym żeby go do tego przygotowac

Hej, Sonia witaj, jak starsze dzieci już nastolatki to tak naprawdę jestes jak pierworodka, raz fizjologocznie a dwa pewno tyle się zmienilo w opiece nad niemowlakami przez tyle lat że bedziesz znow się uczyc :) Co do wozkow to ja mam ten typ co minimini26, też emmaljunga. To niezniszczalny niczym terenowy wozek. Mialam dla synka pozyczony od siostry po siostrzencu, po roku oddalam siostrze bo ona urodzila coreczke a teraz on pojdzie do bratowej bo rodzi w marcu i już miala obiecany nim ja zaszlam w ciaze a my musimy sobie kupic. I bede szukac uzuywki na allegro ale tylko emmaljunga. Lozeczko mam po synku chociaż on przespal w nim zaledwie kilka nocy a tak to ciagle z nami. Karmilam przez rok i na koncu to już tylko w nocy a za rano wstaewalam do pracy to chcialam się wyspac i tak było najwygodniej. A potem tak już zostalo i dopiero na nowym mieszkaniu (max na wiosne) synek dostanie swój pokoj i nowe już dorosle lozeczko i bedziemy go uczyc spac samemu. A dostawka pomyslowa ale tak jak mowicie gadzet bez ktorego mozna zyc. Zawsze mozna dostawic lozeczko bez boku do lozka rodzicow a poziomy wyrownac jakimis koldrami czy kocami. Niki zazdroszcze lata, i meza w domu. Mój pracoholik na swojej dzilalnosci zasuwa od rana do wieczora... Na noce cale szczescie wraca czego efekty widac w moim brzuchu:) Ale mlody bardzo za ojcem steskniony i ciagle tylko tata tata ledno oczy otworzy

Hej, oj widze od rana szalejecie z dyskusjami Ja uwazam że kazdy mieszkajacy za granica bedzie chwalil ichni system niezaleznie od tego jaki by byl. Ale jeśli kobieta ma np. niewydolnosc szyjki to w ich systemie w ogole się o tym nie dowie i zamiast się oszczedzac bedzie funkcjonowac normalnie i moze wyladowac w szpitalu dopiero na etapie poronienia w toku. A jak wieod poczatku bo byla badana na fotelu to się oszczedza, nie dzwiga i nic się nie dzieje a co za tym idzie mniej stresow ddla niej i dziecka.No ale oni stwierdza że pewno dziecko było slabe i nie mialo szans na przezycie..... Co do genetycznego to chyba już pisalam że niedawno kolezanka 31lat pierwsze dziecko urodzila synka z zespolem downa o czym dowiedziala się przy porodzie. Niby i tak nic nie mozna zmienic jak się wczesniej wie ale mozna się nastawic i przezyc ten szok wczesniej a po porodzie już się cieszyc z dziecka a nie miec depresje i odrzucic dziecko... Dla mnie nie ma wiec dyskusji czy robie genetyczne, no ale ja juz po 30:( A co do rodzinnego to u mnie czeka się pol dnia a u gina 15 min a swoja droga co by mi rodzinny za powod wpisal skoro nie moze badac ginekologicznie. Sle z ta opieka i podejsciem do ciazarnych to temat rzeka i kazdy swoje chwali

hej, ja tez z racji ze jednego chlopaka juz mam po cichu licze teraz na dziewczynke:) No i mam cichą nadzieje bo wyskoczyl mi pryszcz na brodzie a w poprzedniej ciazy mialam cerę jak marzenie:) tak planmowalam ze jak juz bede na wolnym to bede wychodiz na godzine spacery z malym a tutaj ciagle pada i nosa sie nei chce wychylic No ale pojdziemy chociaz na chwile na nozkach bez wozka bo bez tego drzemka poludniowa by nam nie wyszla. co do dolegliwosci to ja tak mam ze pod wieczor zaczyna mnei bolec brzuch tak jakby wzdęciowo, jakbym zjadla nie wiadomo ile i nie mogla sie az ruszac, i takie az kolki lekkie w przyszly pon mam gina to sie poskarze

Hej, No wlasnie ja też nie rozumiem czemu niektorzy nie zalecaja witamin w pierwszym trym. Ja jade na witaminach od ponad 2 lat, bo zaczelam brac sama jak planowalam pierwsza ciaze potem cala ciaze i cale karmienie czyli rok a po karmienu odstawilam feminatal najdrozszy a kupowalam jakies tansze i kwasy omega bo stwierdzilam że te ciazawo- karmieniowe wit. to najlepsze zestawienia dla kobiet na wlosy i skore itp. Hiperwitaminozy nie mam wiec chyba nie szkodzi, a że syntetyczne... No cos nic dzis nie ma naturalnego. Nas też dziś czeka impreza i to duuuza. Bo maz projektowal taki dyzy klub dyskoteke i jestesmy zaproszeni na otwarcie do sali vipow!! Ma być ponoc 600 osob. Ciekawe czy bede jedyna ciazlarna hihih. Wiadomo ja bez alkoholu i wykorzystana jako kierowca, ale bedzie dobre zarelko mniam mniam

Hej, Witam nowe mamusie Orage, na bakterie w moczu pomaga zurawina z apteki. Pisalysmy już kiedys o tym bo ktoras zdaje się pax też miala ten problem. Ja w w pierwszej ciazy też i zurawina brana regularnie pomogla. Wkoncu zrobilam to tlumaczenie i wrocilam do zywych i na forum. Ale zawalilam dwie nocki, raz do 4 a raz do 2:30 a w dzien przy malym nie mialam szansy odespac i dziś padlam przy usypianiu mlodego i dopiero wstalam. Ale na duszy lzej:) i teraz zadnych zlecen nie biore do konca roku!!! Bylam w pon na usg i dziecko mialo 3cm. Wszystko ok jedynie musimy za 2 tyg skontrolowac jego brzuszek bo teraz pepowina miala szerokie odejscie czyli tzw fizjologiczna przepuchlina pepowinowa. Ale gin mowil że to się powinno wyrownac do 14tc. Dopiero jeśli wtedy sie narzady nie uloza w brzuszku tylko w pepowinie to mozna myslec i się martwic dalej. Ale gin dojrzal kosc nosowa wiec mimo że genetyczne za 2 tyg to już się nie martwie o zespol downa. Ale powiem wam że prze drugim dziecku jestem dojrzalsza i przyjelabym wszsystko a choroba nie bylaly tragedia zyciowa. No ale mam nadzieje że wszystko bedzie dobrze U mnie wszystkie ugs genetyczne zwykle czy 3d robi mój lekarz wiec nie musze latac po kilku. No i mam zaufanie do gina a to wazne. Co do zachcianek to ja raczej jem nabial, duzo mleka a kompletnie nie mam ochoty na mieso. I baaardzo duzo pije, hektolitry soku pomaranczowego i herbaty.

Plimka chciec to moc: ja po porodzie nie moglam przez dwa tyg na tylku usiasc bez bolu, ale już po ok tyg zacisnelam żeby, siadalam poldupkiem i wieczorami jak maly spal pisalam prace podyplowowa. To to byl mój cel na ciaze ale niestety nie zdazylam przed poirodem i konczylam po bo obrone mialam jak mlody mial 6 tyg. Prawda jest taka że w te pierwsze mce jak dziecko tylko je i spi to mozna cos jeszcze zrobic bo potem jak nie masz nikogo do opieki a mlode już nie spi tyle i potrzebuje uwagi to moze być ciezko pracowac w miedzyczasie. Oczywiscie kazde dziecko jest inne i nic nie mozna zakladac, mój byl na tamtym etapie bezproblemowy. Za to teraz zywe srebro i jak z nim jestem to nic nie zrobie chyba że razem sprzatamyn nastawiamy pranie czy gotujemy. Pozdraawiam

hej, dopisalam sie do tabelki NICK.................WIEK.......MIASTO..........TP....... ... . KD.....Imię plimka...............26........k. Olkusza.......26 maja........1....synuś Kity_84..............27.........Białystok........03.06.. .......1..... minimini26..........26........Warszawa........10.06...... .......... Madzia777A.. ......25....BB Mazańcowice....10.06.................. Madziula61.........24.......kuj-pom............10.06..... .....2........ 87Samanta87. .....24 .......PiotrkówT........12.06.........,.1........ jagodax2............24.........Warszawa...... 12.06.......,..1. ....... Miśka sc.............19 ........Sosnowiec.......12.06.......,..1........ trójeczka...........28........Ciechanów.......13.06.... .. ........... little.d...............25............LDZ............14.06 ... ............. Evey84..............27..........śląskie...........14.06 .. ...,...1......... emisia0111..........21........Bolesławiec.......14.06... ......1........ Pax..................27...........Kraków.........16.06.. ... ........... oczekujaca2012...21......ok.Krakowa.........16.06........ .1 ...... MiLorda.............29........Katowice..........16.06.... .. .......... aneta19861204....25........Gliwice.............17.06..... ... 2........ Miarka...............27.......Ustroń/BB.........18.06... .. .,..1........ Borys07.............38.........Puławy............20.06.. ... ........... Gizula888...........28........Rzeszów...........22.06,.. . ..,,.1..... Surfitka.............31......Kraków/NY..........24.06... .. ........... Ewcik977...........23........Mrągowo...........24.06.... .,,..1.. .... Majoweczka09....29...........Uk................25.06..... ,,...3....... Martaiemilka.......24.....Bielsko_biała.........28.06. ............... wendy_80.........31.........Leszno..............30.06.................. co do rozyczki to wydaje mi sie ze nei powinnismy sie martwic bo chyba wszystkie od rocznika 1979 w gore bylismy szczepione obowiazkowo w okresie podstawowki ja jestem rocznik 1980 a wiekszosc z was jest i tak mlodsza:)

Z terminem porodu to na szarym koncu jestem ja bo mam na 30.06. Ale mam cicha nadzieje urodzic wczesniej bo syna przenosilam 9 dni. I mialam wywolywany porod i wiecej dziekuje... No a w tabelce gdzies zaginelam... Z moich okolic tj wielkopolski widze nie ma nikogo. Emisia a ty uczysz w szkole? Moze pisalas kiedys ale mi umknelo. A czego? Bo ja jesten gernanista i pracowalam w szkole kilka lat a potem ucieklam do normalnej firmy ale teraz po macierzynskim drugim rozwazam powrot bo dla matki z dwojka dzieci to chyba najlepsza praca. Mam nadzieje że moje mianowanie jeszcze bedzie wazne. Na angine najlepszy bioparox miejscowo do psikania i mozna w ciazy, bralam w poprzedniej ciazy.

Hej, Żaden post nie ginie w tlumie. Ja też rzadko się udzielam ale staram się czytac regularnie. Dziewczyny z tymi zylkami na brzuchu i piersiach to normalne, bo przeciez zwieksza się o iles tam objetosc krwi w ciazy. U mnie niebieskie zylki na piersiach to byl pierwszy objaw dobre kilka dni przed testem. A ja bylam dziś u fryzjera, mam odswiezony kolor bo już siwki się znow pokazaly i pocieniowane wlosy bo znow mialam ich zbyt duzo i tylko kita dawala rade a teraz mogę szalec w rozpuszczonych. W poprzedniej ciazy mialam cere jak marzenie a wlosy tzrymaly się glowy jak na klej i kita zrobila się gruba jak nigdy, dopiero jakies 4mce po porodzie zaczely wypadac i wrocily do zwyklej objetosci. Dostalam od bratowej cala torbe ciuchow ciazowych,duzo tunik i szmajzerek i tylko musze skoczyc do hm po leginsy ciazowe. Co do kozakow to ja mam koturny z hush puppies z zeszlego roku i sa rewelacyjne, wygodne stabilne a jednak pieta ciut wyzej i noga lepiej wyglada.

mamita, ja juz mam widoczny brzuszek, szczegolnei wieczorem ale to moja druga ciaza a w kazdej kolejnej ponoc widac szybciej. chociaz kazda ciaza jest inna wiec nie ma na to reguł Ale wszystkie dziewczyny tutaj nawet te bardzo drobne czują ze brzuch juz nie jest ten sam:)

No mój maly ma alergie tylko na bialko mleka i to pokarnowa mial luzne kupki nawet do 5 dziennie i slabo przybieral na wadze. Teraz ma 118 mcy 86cm i zaledwie 10kg,taki chudzielec. A stratowal z wagha urodzeniowa 4kg! Karnilam piersia 12 mcy, potem odrzucil i pil bebilon pepti a osttanio z dnia na dzien odrzucil i to i teraz nie je nic mlecznego a daje mu calcium w syropie. No i jest mega niejadek, ale to już inna bajka. Mam nadzieje że drugi dzidzius nie bedzie alergikiem. Ale o takich problemach bedziemy tu pisac za niecaly rok:)