wendy_80

Hej, Witam weekendowo:) Ja od dwoch dni poddaje zageszczacz nutrition, lyzeczka przed karmieniem piersia, ale poki co to nie przed kazdym karmieniem. A zaczelam dawac bo bardzo ulewa.

Witam się i ja na tej 1000 stronie!! Jestem z wami od jakiejs 12-13 str i troche się zdazylysmy poznac, prawie jak w normalnym zyciu:) a moze kiedys się uda jakies spotkanie zorganizowac. Pax zapraszala kiedys do siebie do nowego domu ;) U nas dziś też nocka super, Jasiek spal od 24 do 6 rano bez przerwy. A od rana super grzeczny, naje się i lezy w lezaczku czy na mcie i wywija raczkami, dyskutuje i trenuje obroty, z pleckow na boczek i chcę na brzuch ale raczka mu jeszcze przeszkadza . Od wczoraj wlasnie tak guga jakby kogos wolal, zabawnie to brzmi. U nas dziś slonecznie i cieplo 22st wiec zaraz zmykamy na spacer

a na katar u maluszkow tez polecam inhalator elektryczny. Ja mam pozyczony ze szpitala dla starszego synka na jego zapalenie pluc, ale jaskowi tez juz robilam inhalacje z samej soli fizjologicznej i rzeczywiscie pomaga i tez planuje kupic wlasny. przyda sie zreszta wszystkim i dizeciom i rodzicom.

hej, dzis cały dzien sie chcialam wbic z postem i ciagle cos mnei odrywalo a raz usnelam przy karmieniu z tel w reku:) co do zasypiania to moj Jasiek tez usypia przy piersi i nie mam zadnych wyrzutów z tego powodu, a wrecz przeciwnie wiem ze tego takie dziecko potrzebuje. I nie dam sobie wmowic przez zadne pseudoporadniki ze powinno sie uczyc zasypiac dziecku samemu. Same tez wolimy zassypiac przy kims a dla naszych malenstw jestesmy najwazneijsze wiec nei dziwne ze tak im przy nas blogo i tak slodko zasypiaja. Moj czasami zassnie sam, najczesciej w dzien w łozeczku czy w lezaczku, ale nie bronie mu usypiania przy piersi. Moj starszak tez usypia przy nas, najpierw tata mu czyta bajki a potem tata wychodzi a musze jeszcze przyjsc ja, pogadamy chwile, przytulę, maly się odwraca i spi. I mimo ze mialabym co robic w tym czasie to nie zaluje tych chwil, to okazja na rozmowę, podsumowanie dnia przez dziecko. Dlatego sama chodze spac po polnocy bo nim po uspieniu dzieci ogarne co mam do ogarniecia w domu to sie robi pozno. Ale chcialam dzieci wiec sie z tym liczylam i nie narzekam. Co do mezow to ja tez nie narzekam, mimo ze moj to pracoholik i za duzo nie pomaga, ale wiem ze robi to dla nas, zeby nam sie lepiej zylo, bo nie ma co ukrywac duzo zalezy od mamony. Ale popoludniami stara sie spedzic ze starszym synkiem godzinke czy dwie, no i przy kapieli tez jest zawsze a ze w weekend pracuje jak codzien to inna sprawa.. W kadym razie uwazam ze myslenie o rozwodzie po niecalym roku malzenstwa to poddawanie sie bez walki. Little nie chce szukac powodow waszych problemow, ale moze twoj maz podswiadomie obwinia Cie ze Michal urodzil sie przedwczesnie, sama pisalas ze tesc czy tesciowa wprost Ci to zarzucili kiedys wiec moze podswiadomie tez tak sadzi. Zreszta przezyliscie duzo stresow z tego powodu i moze sobie z tym nie do konca radzi, to w koncu tylko facet, a wyzywa sie na najblizszych w tym przypadku na Tobie. Mam nadzieje ze sobie wsyzstko jeszcze wyjasnicie i powalczycie o zwiazek. zmykam do prasowania

ja jako nastolatka mialam gronkowca w gardle i mialam anginy co chwile. Wtedy łykalam po kolei wsyzstkie antybiotyki z antybiogramu. Potem usunięto mi migdały i do dzis spokoj. No i nei wiem czy dalej to mam, ale skoro nie ma objawow to sie nei leczy. To odnosnie leczenia caslej rodziny. A starszy synek ma w nosie dla odmiany pneumokoka. zmykam spac bo ostatnio noce ciezsze, bo starszy sie budzi i mnei wola.

No wlasnie Kasiulaha, kiedys juz pisalas o tym wymazie z nosa. A leczycie to czyms? Jasiek dostał Bactroban i Biodacyne do nosa.

hej, ja okresu tez jeszcze nie mam i tez tylko piersia karmie. Przy starszym okres dostałampo 10 mcach, ale pierwsza owulacja juz byla po 6 tyg, bo lekarz widzial na usg kontrolnym po porodzie. Bylam z Jaskiem u lekarza bo czasami troche charczy jakby mial zawalony nos i jak sie okazało w wymazie z nosa, (sprzed 2 tyg ze szpitala) wychodowano gronkowca złocistego i dostał masc z antybiotykiem do nosa i krople.

Hej, Oj wy za grubo ubieracie te dzieci albo ja za cienko... Mój dziś ok 13 jak było cieplo to mial bodziaka z dlugim rekawem, spodenki i skarpetki ale po chwili zdjelam spodenki, czapki nie mial. A na drugim spacerku po 17 mial to samo ale po chwili ubralam spodenki i czapke a jak się zrobilo chlodniej to jeszcze zalozylam bluze z dlugim rekawem i kapturem. Pax, ja też zycze Ci dziewczynki. Tylko że metoda podana przez dziewczyny nie u wszystkich jest skuteczna. Mój Jasiek splodzony 3 dni przed owulacja (ksiazkowa z sluzem na 5cm:) też mial być dziewczynka:) Ale to chyba kwestia genow mojego meza:) Samanta duzo zdrowka dla malutkiej. I gratuluje intuicji. A ja znow zgrzeszylam weekendowo i zjadlam troche nabialu wiec bedziemy walczyc jutro z bolami brzucha i krostkami na buzce.

Hej hej, Zana pytalas o wzrost mojego Jasia, ostatnio piguly w szpitalu mierzyly go po lini prostej (nie po cialku) i wyszlo im 59cm. Ale ma inna budowe niż starsszy synek, dluzsze konczyny bo zauwazylam że boodziaki po starszym ktore tamten nosil jak mial 4mce już sa na styk. Wczoraj posmarowalam buzke Jaska i moje sutki aphtinem a dziś już nie ma sladu po plesniawkach:) bede jeszcze smarowac raz dziennie przez kilka dni żeby nie wrocily. Ale od klku dni bola mnie sutki, tak jak na poczatku. Dziwne bo przeciez laktacja się unormowala już dawno, sutki przyzwyczaily i zahartowaly a tu taki kwiatek nagle. Ale fakt że Maly ostatnio czasami je nawet co godzine, moze jakis skok rozwojowy albo kryzys laktacyjny. Little moj maz też ma 36lat:) a ja 32. Kiedys myslalam że po 30 to już wiek sredni hihi a teraz wydaje mi się że dopiero wkroczylam w doroslosc... Dziwczyny z niedoczynnoscia tarczycy, jak się zachowuje wasze tsh po porodzie??? Bo ja mam teraz niskie 0,95, bylam już kontrolnie u endokrynologa i chcial już mi zmniejszyc dawke euthyroxu ale z racji że się bardzoo dobrze czuje to zostawil mi 50. Ale mowil że do 2 lat po porodzie wyniki moga skakac i trzeba kontrolowac co 3mce. Co do niani to zawsze strach oddac dziecko w obce rece. Ale zdarzaja się jeszcze kobiety anioly, przybrane babcie. Mojego starszego synka pilnowala tesciowa, ale wczesniej nim się urodzil pilnowala przez 3lata dziewczynke i do dziś sa super stosunkach, kazde urodziny, swieta itp. pamietaja o sobie.

Hej hej, Zana pytalas o wzrost mojego Jasia, ostatnio piguly w szpitalu mierzyly go po lini prostej (nie po cialku) i wyszlo im 59cm. Ale ma inna budowe niż starsszy synek, dluzsze konczyny bo zauwazylam że boodziaki po starszym ktore tamten nosil jak mial 4mce już sa na styk. Wczoraj posmarowalam buzke Jaska i moje sutki aphtinem a dziś już nie ma sladu po plesniawkach:) bede jeszcze smarowac raz dziennie przez kilka dni żeby nie wrocily. Ale od klku dni bola mnie sutki, tak jak na poczatku. Dziwne bo przeciez laktacja się unormowala już dawno, sutki przyzwyczaily i zahartowaly a tu taki kwiatek nagle. Ale fakt że Maly ostatnio czasami je nawet co godzine, moze jakis skok rozwojowy albo kryzys laktacyjny. Little moj maz też ma 36lat:) a ja 32. Kiedys myslalam że po 30 to już wiek sredni hihi a teraz wydaje mi się że dopiero wkroczylam w doroslosc... Dziwczyny z niedoczynnoscia tarczycy, jak się zachowuje wasze tsh po porodzie??? Bo ja mam teraz niskie 0,95, bylam już kontrolnie u endokrynologa i chcial już mi zmniejszyc dawke euthyroxu ale z racji że się bardzoo dobrze czuje to zostawil mi 50. Ale mowil że do 2 lat po porodzie wyniki moga skakac i trzeba kontrolowac co 3mce. Co do niani to zawsze strach oddac dziecko w obce rece. Ale zdarzaja się jeszcze kobiety anioly, przybrane babcie. Mojego starszego synka pilnowala tesciowa, ale wczesniej nim się urodzil pilnowala przez 3lata dziewczynke i do dziś sa super stosunkach, kazde urodziny, swieta itp. pamietaja o sobie.

hej, mnie tez brala grypa, bolalo gardlo, glowa i wyslalam meza do apteki po cos na grype dla karmiacych i dali mu wlasnie oscilococinum. Bylam zla bo nie wierze w homeopatie, ale o dziwo mi przeszlo - wzielam jak zalecaja 3 dni pod rzad, rano i wiecor i juz na drugi dzien bylo lepiej:) a dzis lecialam do aptki po aphtin bo malego dopadly plesniawki, na wargach po wewnetrznej stronie. Mam nadizeje zei to poskutkuje, jak nie to i tak jestem w pon u lekarza na kontroli to poprosze o nystatyne. Olga wyslalam Ci namiary na nasza galerie. co do powrotu do pracy to widze bedzie nas kilka zaczynajacych w nowym miejscu. Mi umowa sie konczy pod koniec macierzynskiego po 22tyg, a ze z racji przeprowadzki tam nie wracam to po prostu wygasnie i po dwoch kolejnych dodatkowych platnych tyg macierzynskiego moge isc do nowego pracodawcy a stary wyplaci mi ekwiwalent za urlop

olga podaj adres mailowy to wysle Ci dostep i tez do nas dolaczysz:) i bedzie dwóch Jaśkow w galerii:)

dziewczyny wyslalam na poczte dane dostepu do picasy:) dla przykladu sama juz tam jestem z dzisiejsza fotą moich skarbow :)

Hej, Co do tych rehabilitacji to Grzenia ma racje, że to troche moda i nakrecanie biznesu neurologom i rehabilitantom. Rozumiem że wczesniaki moga miec problemy z napieciem miesniowym, ale nadgorliwi neurolodzy kazde dziecko by wyslali na rehabilitacje a potem doo nich do kontroli. Nie wierze że polowa ma problemy neurologiczne. Wg mnie wystarczy zmieniac strony przy kladzeniu i noszeniu dziecka. Przy pierwszym synku pediatra pokazala mi dodatkowo kilka prostych cwiczen ogolnorozwojowych typu wymachy ramion, podnoszenie pupy i podciaganie nog do brzucha i mysle że to powinno wystarczyc. Ewentualnie jeszcze masowanie szyi jak bedzie kladl glowe w jedna strone. Co do galerii to ja jestem za picasa! Duzo bardziej przejrzysta i kazdy ma swój album a nie tysiac maili. No ja kojarze jeszcze wasze twarze ze starej galerii i widzac teraz dzieciaczki widac podobienstwa np Pawelek od Kasiuli i Antos Marty podobni do mamusiek:)

Hej, Kasiulaha fajnie bedzie poczytac nasze ciazowe wpisy na forum za jakis dluzszy czas i wrocic myslami do tego czasu. A mnie lapie jakas grypa, gardlo, katar, bol glowy... :( wczoraj spalam z Jasiem 2h popoludniu. A jemu to gralo bo on tylko cyc i moje cieplo, nic wiecej do szczescia:) Dziewczyny, Alga już ktorys raz prosi o dostep do poczty, a my nic. Jak żadna z tam obecnych nie ma nic przeciwko to podesle jej dane dostepu. Alga nie gniewaj się ostroznoscia, ale już raz się spazylysmy jak jedna z "nas" wykasowala nasze zdjecia i komentowala zdjecia jako pomarancza.

Hej, Co do spania, to mój Jasiek przesypia ostatnio jednym ciagiem po 7h od 23 do 6 i tylko na piersi! Ale ma anemie wiec moze:) A mój starszak zamiast jutro do przedszkola to biedak najblisze 2 tyg spedzi w domu bo ma zapalenie pluc!!! Bezobjawowe tzn bez kaszlu, wysokiej goraczki a wyszlo jedynie na rtg, zrobionego przy okazji bo przyszlismy do szpitala na testy na alergie a że mial zawalony nos i gardlo to pediatra kazal zrobic fote i zonk! Mam nadzieje że Jasiek nie podlapie od brata. Mowie wam jakies fatum u nas z tymi chorobami u dzieci!

hej, Pax, powodzenia! Ja tez nie wykluczam 3 dziecka, ale jeszcze nie teraz. Moze na ostatni gwizdek sie jescze zalapie na 35 r.z. czyli za 3 lata. My juz po zastrzykach, wenflon sciagniety, wezelki juz sie troche wchlonely. A Jasiek przebadany od stop do glow ze zdrowy:) co do skazy to i lekarzom ciezko ja stwierdzic na 100%, wyniki z krwi sa niemiarodajne, bardziej polegaja na wywiadzie z matka, jakie sa reacje po zjedzeniu czegos. Moj starszak od poniedzialku idzie do przedszkola a w tym tygodniu chodzil na 2h adaptacyjne i zawsze bylo bezbolesnie a dzis plakal bardzo. Serce sie kroilo i chcialam juz go zabrac, ale babki mnie powstrzymaly. Teraz do 12 chodze jak na szpilkach i czekam zeby juz poniego jechac... Jak nie nerwy z jednym to z drugim synkiem... ale i tak nie zamienilabym ich na nic na swiecie

Hej, Ja też cenie doswiadczenie Little, choc nie zazdroszcze przezyc.. U nas sa w koncu wyniki i diagnoza. Maly ma przeciwciala przebytej cytomegalii, nie toczaca się infekcja tylko po przebyciu czyli pewno mialam ja w ciazy. Nie wiem czy się cieszyc czy plakac, z jednej strony szczescie że nie wplynelo to na malego, że nie ma wad wrodzonych ani chorob i że w ogole się uroidzil, ale z drugiej nie wiadomo czy się cos nie ujawni pozniej. Tak że Kasiulaha nie martw się gbsem i że nie minely te 4h. Chociaż dla spokojnosci warto czasami zrobic morfologie. Co do sloiczkow to ich trwalosc wynika z pasteryzacji i ja uzywalam i bede uzywac. Zniechecilam się do gotowania przy starszym niejadku bo staralam się kupowac ekologiczne produkty , gotowalam, rozdrabnialam a potem i tak ladowalo to w smieciach bo on nie jadl. To już wole ten czas i energie poswiecic na zabawe z dzieckiem a na obiad dac sloiczek. Wiadomo bede gotowac też zupy ale takie co mozemy jesc wszyscy. No chyba że Jasiek zawstydzi brata a mnie zaskoczy i bedzie wszystko wcinal to bede gotowac dla niego że aż się bedzie kurzylo:)

No ja też się skusilam na dady i nie jestem zadowolona, uzywam tylko w domu a jak się skoncza to już ich nie kupie. Raz że maja sztywniejsze brzegi tam gdzie się nakleja rzepy i maly ma aż czerwona skorke tam podrazniona, a dwa nie przekonuje mnie ich wklad, wole zel w pampersach, lepiej na dotyk się sprawdza czy jest siku i ile a w ten wklad w dadacvh to jak w hugisach taki twardy się robi po zsikaniu. Ale ubieram w domu jak musze przebrac a wiem że za niedlugo kapiel lub wyjscie i tak czy tak bedzie nowe przebieranie. A z ta piersia nielubiana to ja daje mimo że maly marudzi, a jak już i on i ja tracimy cierpliwosc to daje mu na koncu druga i wtedy przy niej usypia. W rosmanie widzialam przecene pampersow. Ja poki co mam w glowie przelicznik na rozmiar 4 dla starszego synka, ale on wlasnie od kilku dni w mmajtkach biega a pielucha na spacer tylko bo jak ide z Jaskiem w wozku to nie bede że starszym po krzakach latac. W kazdym razie paczki +50% kosztowaly 54zl.

Hej, Od piatku jestesmy w domu ale nie mialam chwili pisac. A gora prania do prasowania pietrzy się pod sufit praawie :) Ale do czwartku jezdzimy jeszcze dwa razy dziennie do szpitala na zastrzyk. Dozylnie w wenflon wiec nie ma nowego kluci. Dostaje antybiotyk żeby się wezly wchlonely. I o ile diagnoza się nie zmieni to mowia że to wsszystko od mojego gbs, zakazenie okoloporodowe. Bo ja dostalam antybiotyk przy porodzie ale nie minely 4h tylko 1,5h. Czyli szybki porod nie zawsze taki dobry... A spokojny po tym aantbiotyku i bardzo duzo spi, wiec ten tydzien prawie jakbym nie miala dziecka. Z innej beczki, zauwazylam że maaly marudzi przy piciu z jednej piersi. Czyzby było mniej mleka czy po prostu woli lezec na drugiej stronie. Wczoraj zrobilam mu kilka fotek na macie i wrzucilam na nasza poczte.

Dziewczyny dzięki za wsparcie:) A swoja droga naszla mnie taka refleksja, jak wazne jest zebysmy dokladnie obserwowaly i same badaly nasze skarby, szczegolnie przed szczeppieniami. Bo przeciez lekarz też czlowiek i w czasie badania przed szczepieniem moze mu cos umknac jak rodzic nie zwroci na cos uwagi. Strach pomyslec co moglo by się stac gdybym nie wybadala wezlow chlonnych i nie powiedziala lekarzowi przy badaniu. Bo Jasiek osluchowo i "widokowo" okaz zdrowia i lekarka niekoniecznie musialaby wymacac wezly i zlecic morfologie a bez tego nie wyszloby że ma anemie. A wole nie myslec o tym co by było gdyby go takiego zaszczepili z anemia. Tyle się slyszy o powiklaniach poszczepiennych.. Smyczek ja bralam yasminelle ale to było przed pierwsza ciaza i dobrze się po nich czulam. A przytylam jak odstawilam żeby zajsc w ciaze.

Asia, model xt maclarena o ktorym wspomniala Miarka to praktycznie to samo co xlr tylko xlr ma bogatsza kolorystyke i dodatkowo okrycie na nozki a xt ma wiecej idblaskow. Ja mam kolor brazowo-blekitny. My jutro idziemy do domu. Hemoglobina rosnie a wezly sa ponoc po jakiejs infekcji okoloporodowej lub wewnatrzmacicznej, "nie sadze bysmy doszli od jakiej"- tyle ordynator. A na skaze na buzce dostaniemy steryd Cutivate, pigula już mu wysmarowala buzke i klate po kapieli.

Hej, Mialam z mezem zmiane warty przy Jasku i bylam w domu na obiedzie. W takich sytuacjach tesciona na miejscu to zbwienie. A pierwsze slowa starszego synka jak weszlam do domu to "Siasiu" - tak mowi na Jasia, wiec chyba się troche stesknil za braciszkiem:) Co do kupek to u Jaska sa zolte że sluzem, czasem zielone, ale to podobno też zolte tylko utlenione. No ale sluz to objaw skazy. Katar też mamy a jak chcę sciagnac to nic nie ma, to tzw sapka, też moze być od skazy. Becikowe bede dopiero skladac, mam już zaswiadczenie od gina, ale my z mezem jestesmy zameldowani kazde w innym miescie, ja na poprzednim mieszkaniu, maz na nowym i musze odebrac zaswiadczenie z mojego mopsu że u nich nie biore becikowego. Wiec to nie jest tak że daja 1000 za darmo bo troche się trzeba za tym nachodzic czy najezdzic. Asia, ja mam Maclarena techno xlr i jestem mega zadowolona, ma 1,5 i jakbym wyprala obicie to bylby jak nowy, bardzo duzy i wygodny do spania, rozklada się na plasko. Przezyl z nami poprzednie wakacje nad morzem, oprocz syna wozil caly plazowy ekwipunek. Ma super duza bude, praktycznie nie trzeba foli zakladac jak pada. No i wazne dla wysokich, ma raczki tak wysoko że nawet wysoki facet czy kobieta na obcasach nie musi się zginac a prowadzac mozna miec rece przed soba a nie na dole. Nie wiem czy w przypadku niskich dziewczyn nie bylby to problem, ja mam 1,7m i jest idealny. Ma też fajne kieszonki z tylu budki na jakies chusteczki czy ciastka dla dziecka albo na telefon mamy:) No ale jak na parasolke dosyc duzo wazy. No i po rozlozeniu siedzenia na plasko ciezko się dostac do koszyka. My jestesmy zadowoleni, a synek przesiadl się do niego przed rokiem, ale spokojnie mozna wozic już mlodsze dziecko. Jak planujesz drugie dziecko to mysle że wart swojej ceny. A jak nie to zawsze mozesz sprzedac bo one ladnie trzymaja się w cenie na allegro.

Pax to ja pisalam że w spacerowce stoke malo miejsca bo kuzynka ma i jej roczna corka siedzi w nim biedna zduszona, ale pewno ma poprzedni model jak piszesz, bo dziecko z czerwca zeszlego roku. Jaskowi przed chwila zrobili ekg i znow pobrali krew. I lekarz dziś rano się przyznal że badali wczoraj krew w kierunku bialaczki, ale cale szczescie wszystko ok. Dobrze że powiedzial po fakcie bo bym nie spala z nerwow. Ale tak jak swego czasu u Michalka od Little szukaja infekcji w kazdym kierunku. Lepiej niech już znajda cos niegroznego co mozna szybko wyleczyc...

Co do gondolki to wlasnie te nowoczxesne wozki maja takie malenkie gondole. Klasyczne wozki typu Roan czy Emmaljunga maja wieksze gondole ale nie wszystkim się onne podobaja. To somo z siedziskiem, jak duze i praktyczne to malo efektowne. Dlatego nie kupilabym stoke, siedzisko spacerowki jest jak fotelik samochodowy, ja wole te rozkladane na plasko do spania w klasycznej pozycji. Ale rzecz gustu i oczekiwan od wozka.