wendy_80

Posta wyzej pisalam wczoraj ale padlam z tel w rece i dopiero teraz wyslalam. W szpitalu gwarno już od 6 rano i już nie usne. A te lozko takie waskie że jak bralam malego na karmienie do cycka od zewnatrz lozka to balam się że jak przysne to on spadnie. W domu spie na 2m wyrku wiec nie ma stresu.

Dziewczyny ale pobyt tutaj jest stresujacy jak się patrzy na te dzieciece nieszczescia... Dziś na usg byla ze mna dziewczyna z corka urodzona w 30tc z waga 1200g, termin miala na czerwiec jak my. I tej dziwczynce w glowce cos znalezli:( nie wiem co nie znam się, ale nie było ok. a druga kobieta byla z malenstwem z wada serca, mial 4mce a byl mniejszy niż Jasiek.. przykro było mi na nich patrzec. Zastanawialam się przez chwile co ja tu robie, przeciez moje dziecko to przy nich okaz zdrowia! Ale Jaskowi powiem wam chyba się tu nawet podoba bo wykluczajac zabiegi to ma mnie caly czas dla siebie a ledwo otworzy usta z glodu to dostaje cyca a w domu wiadomo, jest starszy synek, sprzatanie, gotowanie itp. I czasami musi poczekac dluzsza lub krotsza chwile na jedzonko i tulenie.

Marta, na piersi nie mozna przekarmic dziecka. Ten tluszczyk szybko zleci jak zacznie biegac, co nie zawsze się sprawdza przy utuczeniu mieszanka i kaszkami. Pamietam corke kolezanki, rowiesnice starszego synka, jakim byka pulpetem, też tylko na piersi, nozki to miala jak Michelin a mój synek to przy niej jak pajak wygkadal a teraz jest chudzina jak mój synek.

Hej, No wyniki ktore już sa gotowe, to sa dobre, nawet o dziwo hemoglobina i erytrocyty się podniosly do dolnej granicy normy. Czekamy na reszte, pewno na wymazy. Co do uszej to przed chwila pigula przed chwila wzniosla lament jak widziala że w czasie kapieli nie chronir uszek przed zalaniem! A ja tak robie caly czas i z pierwszym też nie uwazalam bo to z niemoczeniem uszu to przeciez jak z pepkiem, myslalam że mozna wlozyc między bajki. A teraz już sama zglupialam...

Plimka, w premium care luzna kupa wsiaka w siateczke i nic nie ma prawa wyciec, no chyba ze pielucha jest nega pelna i już nie przyjmuje. Poza tym one sa jakby o pol numera wieksze niż niebieskie pampki. My po kolejnych badaniach, bylko usg brzuszka glowy i szyi. Glowa ok, w brzuszku mierzyli narzady i nic nie mowili czy ok, a na szyi byly te wezly powiekszone, potem było jeszcze rtg klatki piersiowej. Kupka też już poszla do badan, ale byl jeden wielki zolty sluz. Wyniki pewno dopiero na wieczornej wizycie lekarskiej.

Evey, co do usg bioderek, u nas też ok, w opisie 'calkowita dojrzalosc stawow biodrowych' a na koncu: kontrola za 6 tyg. Dziwi mnie to troche, bo jak ok to po co kontrola, czyzby naciaganie na kase?? Zapytam się pediatry czy musimy isc jeszcze raz kontrolnie.

Hej, U nas też zbiera się na burze. Dziś mielismy usg bioderek i termin szczepienia. Bioderka ok a zamiast szczepienia mamy skierowanie na morfologie przez te powiekszone wezly chlonne. Poboc pobieraja krew z palca. Ale lekarka mowila że te wezly moga być jeszcze z zycia plodowego. A i Jasiek wazy 5060g a jutro konczy 7tyg. Jutro znow jedziemy do rodzicow na kilka dni mini-urlopu nad jeziorem. Maly tam super spi prawie caly dzien na dworze a starszy synek szaleje.

Hej, My na wyjezdzie weekendowym u rodzicow. Za niedlugo wybieramy się na pobliskie jeziorko, coby starszy synek troche uzyl lata poza miastem. Co doo ubierania to ja ostatnio w nocy zakladam pajaca bawelnianego i przykrywam moja koldra letnia a w dzien bodzial z dlugim i skarpetki a jak chlodniej to jeszcze spodnie. No ale dziś chyba bedzie cieplej i powoli wracaja upaly. Dobrze bo dopiero kupilam malemu bodziaki na ramkach :) Ja ubieram w to co mam po siostrzencu, w wiekszosci h&m, c&a, zara a jak kupuje sama to też hm, c&a, tesco, najczesciej jakies wyprzedaze. A buty kupuje w deichmanie seria dla dzieci Elefanten. Mój Jasiek też się już fajnie smieje w glos do zwierzakow z karuzelki:)

Z tym siusiakiem to kazdy lekarz ma swoja teorie. JA pytalam urologa bo ze starszym mialam problemy z drogami moczowymi i kazal delikatnie odciagac. Wyczulam u mojego Jasia powiekszone wezly chlonne za uszami... W pon ma miec szczepienie to pokaze lekarzowi. Ale dziwne bo chory nie byl, mial tylko katar, no chyba że od alergii..

Ja malemu delikatnie odciagam ssiusiaka w kapieli, tak do oporu, żeby nie naruszyc nic a żeby się wymylo ladnie. Raz że lekarz kazal a dwa że taka higiena zapobviega zapaleniom drog moczowych

Hej, Co do jazdy autem z maluchami to ja bede się upierac że najbezpieczniejsze miejsce jest na srodku tylnej kanapy, najdalej od uderzenia z kazdej strony a przypiety maluch do przodu nie wyleci. A przy starszym dziecku, w drugim foteliku tj już przodem do jazdy to i najwygodniejsze miejsce bo raz że dziecko wszystko widzi a dwa że pasazer moze usiasc z prawej i lewej. My tak jezdzilismy że starszym do tej pory, ale teraz musielismy go przeniesc na boczne mniejsce bo inaczej nie mialam dostepu do mlodszego. Z tym bladnieciem to macie racje że to moze to od wysilku przy kupie i placzu, ale w pon przy szczepieniu powiem lekarzowi. Czasami mimo że to drugie dziecko to jestem zielona, bo wiadomo niektore rzeczy mnie z pierwszym synkiem ominely. Majoweczka no waga corki sluszna, mój starszy ma 2lata i 4mce a wazy ledwo 12kg, a oststnio zaczal jesc i troche przybral.

Hej, Ostatnio cos nie mam czasu pisac, czyzby mój maly szkrab byl coraz bardziej absorbujacy:)?? Ale czytam na biezaco Dziś mielismy ciezka noc bo pilnowalismy z mezem na zmiane czy maly dobrze oddycha, bo wczoraj wieczorem niezle nas nastraszyl: byli u nas znajomi i Jasiek spal mi na rekach. Rozmawialismy sobie nie zwracajac na niego zbytnio uwagi. W pewnej chwili zaplakal przerazliwie przez sen a po chwili zrobil kupke (strzelajaca) i wiec spojrzalam nas niego planujac wycieczke na przewijak do przebierki. A on byl blady jak sciana!!! I to na calym ciele, stopki to mial zupelnie sinobiale. Szybko go obudzilam i poruszalam nim i kolorki troche wrocily. Temp ciala byla ok. Nie wiem co to było ale przerazilismy się okropnie i balismy że to byl bezdech i pilnowalismy go czy dobvrze oddycha jak spal. No i do teraz zadbych niepokojacych sensacji. A z innych nowosci to od kilku dni Jasiek mi regularnie ulewa i to dosyc sporo.

Zana, do kawy zamiast niedozwolonego mleka polecam mleczko kokosowe, to nie to samo co zwykle ale lepiej niż czarna. Jest np w tesco na stoisku z egzotyczna zywnoscia. A tak w ogole to witam się niedzielnie:) Mój maly pieknie spi, wczoraj też spal 5h popoludbnniu wiec znow aniol:) Moze chlodek lekki mu sluzy

Hej, Dziewczyny z tymi rozmiarami to jest tak że nasze dzieci teraz tak szybko rosna, ale za jakies pol roku troche się zatrzymaja na rozmiarze 74-80 i beda go nosily bardzo dlugo, a rozmiar 86 to srednio dla poltroraroczniaka czy dwulatka. Wiadomo rozne sa dzieci i ta rozmiarowka też rozna. Mój Maciek ma prawie 2,5 roku i 92cm i nosi jeszcze duzo na 86cm a i pojedyncze 80. A jedne krotkie spodnie ma nawet na 62!!!!! , taki chudzina:) Wiec planujac zakupy na najblizsza zime to rozmiar 80-86 to moim zdaniem gruba przesada. Wg mnie 74 powinno być dobre. No chyba że wyraznie wyrosniete i upasione dziecko:)

No Little ty to już jestes Profi w tym temacie:) masz racje, zmylily mnie lacinskie nazwy tych swinstw bo roznia się zaledwie kilkoma literkami A co do alkoholu to pewno zaraz mnie skrytykuje jakas pomaranczka ale w weekend jak maly usnal wieczorem a budzi się wtedy po ok 5h to wypilam pol piwa 2%, tego z lemoniada. Gdyby się obudzil jedbak wczesniej to mialam odciagniete mleko w zamrazalce.

Hej, Kasiulaha to mnie przestraszylaas z tym katarem i gronkowcem! U nas katar prawie minal, czyszcze nosek przed snem i rano a Jasiek ladnie przesypia, ale pierwsze co mi się nasunelo z tym gronkowcem to że paciorkowiec z gbs to przeciez też gronkowiec, ciekawe czy ten sam i czy to od tego. A ja wczoraj zaliczylam z dzieciakami galerie. Byly momenty że starszy uciekal a mlodszy plakal ale dalam sobie rade i nawet nie było tak źle:) i kupilam chlopakom koszulki bez rekawkow na kolejna fale upalow. Dziewczyny zauwazylam dziwna rzecz, po kilku tyg po porodzie jak w koncu moglam znow wlozyc obraczke bo woda zeszla to nie chciala mi przejsc przez kostke, w koncu weszla i nie uciska ale siedzi ciasniej niż wczesniej a przy zdejmowaniu przy kostce znow opor. Czy to mozliwe że kosci palcow się jakoś rozeszly? Ktoras też tak ma?

Witam, U nas dziś deszczowo bardzo. Bylam w labolatorium że starszym synkiem zawiesc jego mocz i w ta chwile z auta do budynku zdazylismy zmoknac, ale nie trzeba było się przebierac bo w domu wszystko po chwili odparowalo i wyschlo, tak goraco. Pisalyscie cos o antykoncepcji, ja pamietam że na pierwszej wizycie u gina po urodzeniu starszego synka na usg było widac pecherzyk gotowy do pekniecia czyli owulka w toku:) i to przy karmieniu wylacznie piersia wiec plodnosc po porodzie jest wyjatkowa i trzeba uwazac. A co do kupek że sluzem too mój ma takie ciagle, a niektore też zielone. Starszy też tak mial wiec to chyba objaw skazy czy innych alergii pokarmowych.

Samantha, mój Jasiek też mial katar, na dodatek kaszel i lekarz kazal tylko czyscic nos woda morska a na kaszel syrop prawoslazowy. Na pytanie lekarza o goraczke powiedzialam że nie mial bo u dziecka goraczka jest powyzej 38, a mial też 37,3-4. Wiec twój lekarz ostro pojechal z tym antybiotykiem. No chyba że sa jeszcze inne podsstawy/objawy do tego antybiotyku.... Groszku też uwazam że powinnas zrobic jakies badania i znalezc przyczyne placzu

Kasiulaha, ja ddostalam po porodzie zapalenia drog moczowych i jak bylam z dziecmi u lekarza to poprosilam o antybiotyk dla mnie na to (bo furagina nie poskutkowala) ale bezpieczny w czasie karmienia i dal mi FORCID 625.To jest amoksycylina, ktora daja też przeciez przy porodzie jak gbs dodatni. Zreszta daja wtedy duza dawke a karmic mozna. Trzymaj się i idz do innego lekarza, ale jak się okaze że nie mozesz karmic to nic się nie stanie, zdrowie Twoje i Pawelka najwazniejsze!

hej, Kasiulaha dzieki za szybki odzew z poczta:) co do katarku: ja tez mialam wode Disnemar i lubilam ja wlasnei za to ze ma taki delikatny atomizer, ale jak bylam u lekarza z Jasiem to zademonstrowal mi na nim jak sie powinno czyscić nos z kataru: posadził dziecko w foteliku, przytrzymał główke i prysnąl do nosa wodą Sterimar - atomizer mało delikatny ale za to skuteczny - mały kichnął i wydmuchał wszystkei smarki. I tak mu teraz czyszcze, sadzam w leżaczku lub na poduszce, żeby głowa byla wyzej i mogło spłynąc wszystko z nosa, psikam Sterimarem, wycieram co wyleci a dodatkowo poprawiam wyciąganie Fridą. U nas kryzys z katarem jest zawsze ok 5-6 rano, az widac smarki od dołu, wtedy czyszcze nosek i Mały dalej zasypia. Potem w ciagu dnia czyszcze jeszcze ze 2 razy. TYlko marwi mnie bo ten katar trwa juz tydzien a i oczka jeszcze troche są zaropiałe i zastanawiam sie czy nie przejsc sie z nim na kontrole do pediatry. Swoją drogą lekarz obiecał mi badania na alergie u starszego synka i mialam sie zgłosic jak sie ogarne po porodzie wiec moze przyszla na to pora. a woda morska Disnemar to chyba do codziennego nawilzania noska w suchym powietrzu a nie do kataru.

Asia, dziewczyny pissaly kiedys że na odpparzenia Tormentiol. Mojemu jak wyszly to smarowalam mascia Penaten bo mialam akurat w domu i też ladnie się zagoilo. Dziewczyny podeslijcie mi ktoras prosze dane do naszej poczty bo zniknal mi ten pierwszy mail od Kasiulaha (chyba kasuja mi sie maile starsze niż 2 tyg) a w kompie się nie zapisal dostep. Mój adres mailowy jest na poczcie bo wysylalam zdjecia. Dzięki z gory.

hej, ja daje sab simplex, ale juz coraz rzadziej, zaczelam dawac po 5-6 kropli 4razy dziennie przed karmieniami (tymi wiekszymi po dlugiej drzemce) a teraz juz 2-3 razy dziennie, jak widze ze brzuszek go pobolewa. Pax pytala o casting do siwych wlosow: u mnie na siwki slabo kryje, tzn kolor brzowy a siwki wychodza miedziane i szybko sie zmywaja. Ostatnio odkrylam fajną i niedrogą farbę garniera, moze to ta co któraś z was pisala, kolor naturalny brąz i ta dobrze kryje siwki a mam ich naprawde sporo. Alke lepsze to niz zmarszczki bo latwiej farbowac wlosy niz walczyc ze zmarszczkami :) Moje dziecko ma dni w kratke, wczoraj marudny i mało spal, dzis spi przez wiekszosc dnia, moze to kwestia pogody bo dzis zdecydowanie przyjemniej bez skwaru. Probowalam sciagac mleko laktatorem< ot tak na probe jak mi pojdzie i zeby miec cos na wszelki wypadek i w niecale 20 min sciagnelam 100ml wiec chyba niezle. co do kg to ja przytylam lacznie 21kg a zostalo mi 6 kg do wyjsciowejsprzed ciazy. Ale nie ukrywam ze chcialabym zjechac wiecej. I pocieszajace jest ze z dnia na dzien waga spada, teraz juz nie tak szybko jak pierwszy tydzien ale jednak co kilka dni jest mniej.

Jagodziamamo to mialas przejscia z ta nietolerancja, wspolczuje i zycze żeby się nie powtorzylo. A to co dozwolone to dziecko chociaż ladnie jadlo??? Bo nie wyobrazam sobie niejadka z takimi restrykcjami...

Majoweczko a moze twój synek lepiej spi bo u was nie ma takich upalow?? Bo mój też z tych ladnie sypiajacych egzemplarzy ale wczoraj w ta duchote się meczyl strasznie i na dluzej zasnal dopiero poznym popoludniem jak popadalo. A w nocy po raz pierwzzy karmilam zupelnie na spiku że nie pamietam kiedy i jak, ale chyba 2 razy.

Hej, No u nas też po deszczu lzejsze powietrze ale dalej goraco. Ale moze dziś maly bedzie lepiej spal bo wczoraj w tej duchocie się meczyl i zasypial na 10min. Pax a twojemu starszemu synkowi kiedy skonczyla się skaza bialkowa?? Bo mojemu jakoś pomiedzy 1,5 roku a 2 lata ale dalej jak przesadzi z mlekiem to ma lekkie biegunki. Co do masla to alergolodzy mowia że niektorzy skazowcy dobrze toleruja a inni gorzej. A ponoc jak się sklaruje maslo to bialka opadaja na dno i to co zostaje nie ma bialka. Mój Jasiek ma schodzaca skore za uszami i wysypke na brwiach wiec odstawiam chleb tostowy i te ciut mleka co do porannej kawy daje, no i to maslo i zobacze czy znikna. Mam dobry spodob na wazenie dziecka w domu, do wanienki i na wage lazienkowa a potem odjac wage wanienki. Wazylam tak przed wazeniem u lekarza i się waga zgadzala.