wendy_80

Helmena, co do ryzu z jablkami to wydaje mi się że jablka sa dosyc mokre a dodatkowo daje maslo, troche na spod naczynia i troche do srodka. Albo jak boisz się masla, bo ma sladowe ilosci bialka mleka to mozna margaryne taka tylko z olei roslinnych lub sam olej. Moje mlodsze dziecko dziś nadrabia spanie za wczoraj. Spal pieknie cale popoludnie, ubudzil się na papu i spi dalej:) aniol!!

A u mnie owoce to ostatnio glowny skladnik diety bo poza nimi zostaja mi pieczywo, mieso i niektore warzywa bo ani nabialu ani jaj. Namietnie wcinam brzoskwine, nektaryny i arbuzy, a na obiady zupy owocowe z wisni czy jagod!! A dziś sobie zrobie zapiekany ryz z jablkami i cynamonem:) Ale zjadlabym też cos slonego i ostrego typu pizza, lazania czy po prostu bigos.... Co do klotni trzeba ignorowac i robic swoje

Witam się i ja:) Marta ja też po macierzynskim szukam nowej pracy, ale to z racji przeprowadzki, bo się zrobilo 80km do firmy. Ale cv zaczne rozsylac po wakacjach bo uwazam że w sezonie urlopowym nie ma sensu. Little, z tym powrotem do pracy to dylemat kazdej mlodej mamy. Ale ciesz się że masz babcie do opieki nad malym a nie obca nianie, jeden stres Ci odchodzi. A nie martw się dziecko nie zapomni kto to jego mama:) Ja wrocilam do pracy zaraz po macierzynskim jak synek mial pol roku i nie wolal mama do babci:) a wychodzilam do pracy o 7 a wracalam o 17!! I tak przez caly rok aż poszlam na l4 w ciazy z malym. Helmena, mój też wczoraj caly dzien marudzil i wisial na piersi wiec moze to jakis skok rozwojowy bo nasze szkraby sa z jednego dnia przeciez.

Evey, co do probiotykow to praktycznie kazdy dla dzieci nadaje się dla takich maluszkow. Tylko dawka mnieksza, np pol kapsolki. A najwygodniejsze sa w kroplach jak np. Biogaja czy Diclofor. Pax ja też na diecie bezmlecznej ale maslo jem bo bylam przekonana że tam wlasnie nie ma bialka z mleka, gdzies kiedys przy karmieniu starszego synka o tym czytalam. Znaczy w takim prawdziwym masle 82%tl nie powinno być, w tych smiatankowych z dodatkami pewno jest bialko. Mój też ma krosteczki takie drobne na czole. I że spaniem też juz nie taki aniol jak byl, coraz wiecej czuwa w dzien.

U mnie tj. w wielkopolsce też upal. Slonce co prawda lekko za chmurami ale duszno i 30st!!!

Hej, Ja na nocki nie narzekam, piers co 4h, mimo kataru. Wiec gdybym szla normalnie spac a nie po polnocy to pewno i bym byla wyspana. No a prasowac tez nie lubie i mam za drzwiami w sypialni duzy karton z praniem. Niby dzieciece latwiej się prasuje ale ja nie zdaze nigdy nawet deski rozlozyc bo jak wieczorem jak dzieci spia ogarne mieszkanie to się robi 23 i nie mam już sil. Starszy synek z babcia na spacerze wiec jak mlody usnie to podlaczam mezowi nianie w pracowni i lece do fryzjera cos zrobic z wlosami coby moc chodzic w rozpuszczonych a nie ciagle w kitce jak zapracowana mamuska.

Hej, Smyczek czekamy na fotorelacje że slubu:) Kofi z ta waga to jak dziewczyny pisza nie przejmuj się, poki lekarz nie stwierdzi że za malo przybiera. A że jeden przybiera mniej a drugi wiecej, ot taka urroda naszych dzieci. Mój starszy synek urodzil się w 90 centylu a teraz jest w 10 i jest ok, rozwija się prawidlowo a że chuderlak i niejadek to taka jego uroda. Poki masz pokarm i chec karmienia to nie dawaj mm bo inne dzieci waza wiecej. A u mnie zaczelo się.... Starszy synek chory i zarazil jednak malego, ktory też już kaszle i ma zawalony nosek że w nocy ciezko mu było pic :( Wybieramy się zbiorowo do lekarza. Pax a co dostalas od lekarza na kaszel u malego?? Maciuś 27.04.2010 Jasiek 03.07.2012 Maciuś 27.04.2010 Jasiek 03.07.2012

Hej, A u nas walka z katarami i kaszlami. Starszego synka na dobre rozklada a maly też już ma lekki katar i pokasluje, ale poki nie przeszkadza to w ssaniu piersi i nie ma goraczki to nie panikuje z lekarzem. Co do aut to my lubujemy się w focusach, kiedys maz mial normalny a teraz ladujemy się w kombi. Ale jak w pelni ogarniemy się z wyposazeniem nowego domu ( a to wiadomo skrzynka bez dna:) to na pewno kupimy forda s-max, to dopiero fajne rodzinne auto!! Dziewczyny a też tak macie że przy karmieniu piersia, szczegolnie na lezaco, usypiacie?? Ja nie raz odlatuje z telefonem w rece w czasie pisania tu posta lub czytania. Czytalam gdzies że to oksytocyna przy karmieniu tak rozluznia. Najgorsze jest to wieczorem jak mam plan po uspaniu malego wstac i cos zrobic w domu a tu usne i kicha.

Hej, U nas też poszedl w ruch sab simplex bo wczoraj znow bolal brzuszek i zadzialalo jak reka odjal. Najgorsze że starszy synek dostal kataru, kicha i smary do pasa i boje się że maly się zarazi a wtedy to dopiero bedzie placz i dodatkowo problem z karmieniem :( Ale moze moje przeciwciala z mleka go ochronia...

Ssurfitka, ten nasz drugoi smok co ma gore i dol to canpol a nie nuk, sorki pomylilam.

Witam, My dziś bylismy z malym u lekarza na patronazu i wazy już cale 4kg czyli przybral 400g od urodzenia a 600g od wyjscia że szpitala. Bedziemy szczepic skojarzonymi i dodatkowo pneumokoki że wzgledu na to że starszy idzie do przedszkola. No i przy okazji starszemu też damy jedna dawke na pneumokoki. Smoczek daje bo mój ssak ma bardzo silny odruch ssania i nawet najedzony na wpol spiacy chcialby ssac piers i wtedy dostaje smoczek, albo na spacerze jak się wybudzi to dostanie smoka i spi dalej. Mam aventa i nuka, jemu bez roznicy a ja wole aventa bo nie trzeba sprawdzac czy dobrze wlozony. Co do diety to moja radosc niestety byla przedwczesna, w sobote byly sery na pizzy a w niedziele bol brzuszka i placz. A z racji że on zazwyczaj nie placze i nie marudzi to latwo mi było zdiagnozowac przyczyne. Teraz już ok wiec jak chcę dalej miec aniola nie dziecko to niestety dieta bezmleczna. Dziś zaczynam powoli cwiczyc brzuszki na pilce. Mam nadzieje że nie za wczesnie i że sobie nie zaszkodze, ale już mnie nosi że waga ladnie leci a brzuszek ciagle nie taki.

Czyzby powrot do watkow kulinarnych? W koncu przestajemy narzekac co nas boli jak to było przy koncowce ciaz i wracamy do normalnosci:) Marta, spod drozdzowy a na gore sos pomidorowy, salami, pieczarki (bez cebuli) i szynka no i sery: zolty, mozarella i feta. Z produktow ktorych unikalam to wlasnie te sery, ze wzgledu na mleko, a reszta nieszkodliwa. W kazdym razie noc spokojna a jadlam wieczorem wiec już chyba powinna być jakas reakcja gdyby znow miala być skaza.

Hej mamusie, U nas z ropiejacymi oczkami już lepiej, ale nie wiem co poskutkowalo bo przecieralam na przemian rumiankiem, sola fizjol. I moim mlekiem. Po przebudzeniu trzeba przemyc ale już nie sa takie sklejone jak wczesniej. Wczoraj robilam proby z dieta, jadlam zolty ser na pizzy domowej i zadnych rewolucji brzuszkowych wiec chyba skaza bialkowa nas ominela hurrraaa bo ju nie moglam patrzec na szynki i dzemy!! A na sniadanie jadlam jajo i jak to przejdzie to znaczy że mogę jesc wszystko!!! Mój Jasiek naprawdę poki co jest bezproblemowy wiec gdyby nie starszak to moglabym sobie poradzic zupelnie sama a tak to w weekendy maz a w tygodniu tesciowa zajmuja się starszym synkiem na pelen etat. A on kocha braciszka tylko czasami brak mu wyczucia w tej milosci i trzeba pilnowac by mu krzywdy nie zrobil niechcacy. No i ja mam takie ciagle wrazenie że ten starszy jest poszkodowany, zal mi go, że nia ma mnie na 100% dla niego...

Hej, Ania gratuluje!! No faktycznie Cie przetrzymali, ale najwazniejsze że wszystko ok. Mój Jasiek też budzi się dwa razy w nocy ok 1 a potem ok 4-5. Jeszcze go nie wazylam, ale na oko widze że nabral ciut cialka:) Na patronaz do lekarza idziemy w przyszlym tyg to bedzie wazenie. Chociaż nie wiem czy nie pojdziemy już jutro bo malemu ropieja oczka, polozna kazala tylko przemywac, ale ja się niepokoje że to jakis skutek mojego paciorkowca. Biedak budzi się z takimi sklejonymi oczkami... A ja musze zrobic sobie badanie moczu bo piecze mnie cewka moczowa, a jak wczoraj popsikalam się tam octeniseptem to myslalam ze się wsciekne tak pieklo i swedzialo. Po chwili zmylam wszystko i było lepiej. Ja na spacery wychodze popoludniami jak wiem że maly usnie na dluzej i na razie z mezem bo boje się z dwojka w pojedynke, starszy synek niby grzecznie idzie, ale nigdy nie wiadomo co mu strzeli do glowy a dwa to przy okazji robie drobne zakupy a z malym jeszcze do sklepow nie wchodze.

w koncu wskoczylam na kompa a nie tylko tel, oczywiscie z malym przy piersi, i obejrzalam wasze słodkie malenstwa. Ale niektóre juz duze!!! i wyslalam kilka fotek Jaska.

Witam, Minka, Ania dajcie znac jak czujecie się po porodach. Mój Jasiek dziś ma tydzien!!!! Mam pytanko do tych ktore w ciazy bolalo spojenie lonowe. Czy po porodzie też was bolalo jak się schoddzilo??? Bo mnie boli przy zmianie pozycji i nie jest to rwacy bol szwu czy rany tylko jakby wewnatrz cos, jakby zakwasy. Jeśli chodzi o utrate wagi to u mnie po porodzie zeszlo malo bo 5-6kg ale teraz leci 0,5-1kg dziennie. Ale poce sie i sikam ciagle wiec to pewno woda z opuchlizny. Ale i tak wydaje mi się lepiej niż po pierwszej ciazy wiec jest nadzieja że szybciej wroce do formy:) Marta, Zana laktacja jest w glowie, wiec jak psychicznie dacie za wygrana to niedlugo bedzie koniec karmienia.

Hej, Mój maly ma taki rytm że od rana do popoludnia wisi na piersi z przerwami na drzemki max pol godziny a potem jak padnie to na dobre 4h. Wiadomo to się jeszcze unormuje jakoś ale poki co spacer planujemy zawsze wlasnie poznym popoludniem, bez stresu że się obudzi i bedzie chcial jesc. W nocy też ladnie spi. No a przy kapiali plakal tylko pierwsze 2 dni a od 2 dni polubil kapiel. Mimimini, ja mogę Ci polecic Gaski, kolo Darlowa, mala pipidowa nastawiona wlasnie na rodziny z dziecmi, we wszystkich pensjonatach fajne place zabaw, cisza i spokoj, bez imprez, dwie knajpy na krzyz ale za to tanie. My bylismy tak dwa lata temu z synkiem jak mial 4mce i bylismy zadowoleni. Na plazy też wokół same wozki było widac. A jak chcesz wiecej atrakcji to zawsze mozna skoczyc brzegiem morza do Sarbinowa lub autem do Mielna bo to też kawalek tylko.

Hej, Dziś wszyscy na jeziorach, basenach itp. My na spacer wybierzemy się dopiero popoludniu bo teraz tata musi jeszcze cos zawodowo zdzialac.. Brrr A ja przedobrzylam bo po powrocie że szpitala czulam się super, nic prawie szew nie bolal wiec szalalam, zmienialam posciele, sprzatalam, mylam podlogi a wczoraj kryzys, szew ciagnie, piecze. Czuje że mi tam spuchlo i dlatego naciaga i boli. No ale i tak jest lepiej niż po pierwszym porodzie!! No i dlatego z racji że nie mam wiekszych zmartwien to moim najwiekszym jest duzy brzuch!!! Oj kiedy on się wchlonie....?!! U mnie teoretycznie nawal, ale praktyczxnie to tak jak z synkiem nie jest dokuczliwyb bo on ladnie spija. Jedynie wczoraj wieczorem bolalo troche bo on rozbudzil produkcje przed poludniem jak wisial prawie caly czas na piersi a potem jak produkcja ruszyla pelna para to on usnal na kilka godzin i nie chcial się przebudzic. Dopiero w nocy spil te ciezary!! A w nocy też bodziak i tetra na nozki. A pijecie kawe karmiace dziewczyny??? Bo ja rano jedna z ciut mleka i to jest poki co jedyne mleko w mojej diecie i poki co jest ok. Jem jeszcze pomidory i nic mu nie jest. A tak w ogole to musze chyba wziac wapno bo dzien przed porodem dostalam swedzacej wysypki na brzuchu i do teraz okropnie swedzi!!!

Hej, My od wczoraj w domu. Maly poki co ideal nie dziecko - je i spi, prawie nie placze!! Co do pepkowego to u nas jest tak że tatus stawia alkohol kologom. Mój wlasnie dziś wyszedl w tym celu ze znajomymi, zaprosil ich do ogrodka piwnego. A ja jak uspie dzieciaki to biore się za sprzatanie bo mnie energia rozpiera. Dziwny objaw w pologu co? Jutro jak ppoznym popoludniem bedzie znosnie z upalem to pojdziemy na pierwszy spacer

Marta, ja pierwszego synka zawsze karmilam z jednaj piersi na raz a z drugiej na kolejne karmienie i tak na przemian. I teraz też tak karmie. Wczoraj Maly byl zasluzowany i tylko wymiotowal nie chcial jesc a w nocy i dziś najadl się za duzo i wymiotowal i już kilka razy robil kupke, normalna luzna musztardowe już nie smolke! Wiec wszystkie funkcje w normie:) Plimka, co do odciagania to Surfitka ma racje, to bledne kolo. No chyba że planujesz jakies wypady bez dziecka w najblizszym czasie i potrzebujesz zapasy mleka, ale to na krotka mete bo przeciez mleko też się zmiania wraz z rozwojem dziecka.

Hej, No my już jutro prawdopodobnie do domu!! Ale malutki jest slodki, w ogole nie placze i poki co bezproblemowy. Pije i spi:) No ale zdaje sobie ssprawe że te pierwsze dni moga być mylace. Co do porodow to u mnie się sprawdzilo jak m.in. u pax i anety że drugi ekspresowy, i nie było co zwlekac w domu bo jeszcze bym nie zdazyla. Mam kilka szwow ale krocze boli bez porownania mniej niż po pierwszym porodzie, że nawet siedziec mogę!!! To już najbardziej dokuczliwy jest chyba bol brzucha jak się macica obkurcza gdy maly ssie. Ale cale szczescie że Maly taki bezproblemowy i ja na chodzie bo teraz po powrocie do domu musze kazda chwile bez ssaka przy piersi poswiecic starszemu synkowi. Bardzo za mna teskni i dziś w nocy plakal i nie mogl się uspokoic!! W koncu usneli z mezem przy bajkach:) Ania, Minka dajcie znac jak wam poszlo. Helmena a co z Toba?? Czyzby nasza lista byla już zamknieta?? Bo z tych co jeszcze zostaly to mysle że już po tylko nie daly znac.

Dziewczyny, Dziś tj. 3 lipca o 6.06 przyszedl na swiat mój synek Jasiek, waga 3640g, 57cm, 10pkt agpar!!! Pierwszy skurcz w domu o 3, przy przyjeciu na oddzial jakoś ok. godz 4 7cm rozwarcia i dosyc szybki porod sn Teraz Mlody slodko spi, przyssal się bez problemu, pojadl i usnal. I jest zupelnie inny niż pierwszy synek!! Ale rownie slodki i kochany:) Helmena a ty też już po??

Hej hej, Majoweczko jeszcze raz gratuluje takiego duzego chlopaka, szczegolnie przy twojej posturze! Co do oksy to ja mialam przy poprzednim porodzie 5 jedn. I nie wyobrazam sobie co się dzieje przy 9, a ktoras pisala że tyle dostala. Swoja droga orientuje się ktoras z was czy mozna nie zgodzic się na wywolanie przez oksy i wtedy przy braku akcji sa zmuszeni zrobic cc? Pisalyscie o zastrzykach przeciwzakrzepowych, ja mialam takie w brzuch (chyba Clexine) przez chyba 10 dni po porodzie sn, wiec nie tylko po cc daja. Mnie dziś cmi w brzuchu, ale na nic konkretnego nie licze.Jedynie ide do lakarza po l4 bo mialam do terminu.

Kasiulaha, wyslalam Ci maila z prosba o dostep do poczty z fotkami.

Majoweczko gratulacje!!!l Minka, Helmena, przepuscilismy weteranke przeterminowanych, Ania też się posypie jutro, wiec teraz do akcji wkraczamy my!!! O ile Minka już też nie pojechala...