Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majowiczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majowiczka

  1. Ja tez jestem dosc osoba bezposrednia, ale czasem wole zeby moj zwracal uwage swojej mamie jak mnie cos nie pasuje:) ale wolalabym wlasnie zeby nikt mi nie uczyl dziecka tak ze otwiera oczy to leciec i brac:)no nic zobaczymy za pol roku jak to bedzie:D
  2. Albo np taka sytuacja , ze jest rano dziecko sie budzi , lezy spokojnie w lozeczku a ona bedzie odrazu leciec i brac go na rece i co wtedy byscie zrobily?
  3. Na to raczej sobie nie pozwole, rozumiem ze bedzie bobasem chciala sie nacieszyc, nawet wyjsc na spacer nie mam nic przeciwko bo ja sobie wtedy odpoczne, ale bez przesady. Ale napewno nie pozwole zeby zmieniala pewne rzeczy ktore ja wprowadze w zycie, czyli np kapiel o okreslonej porze no i wtracala sie w moje wychowanie czyli ubieranie, karmienie itp:)
  4. Dlatego ja boje sie wizyty tesciowej na dluzej, wiem jaka jest na codzien i jak wpada jak sie zachowuje, ale nie wiem jak to bedzie przy dziecku i jaka ona bedzie, pozatym wiele babc, cioc itp by tylko nosilo dziecko a nie rozumie np ze tak nauczy , wyjedzie a matak zostanie z tym sama i tego tez sie obawia:/
  5. Pozatym mama zrobi tylko to o co ja poprosze, a nie bedzie wtracac sie w tysiac innych spraw:)
  6. Przy blizniakach to sobie nie wyobrazam zostac z tym wszystkim sama:)
  7. Nie no ja tesciowa bardzo lubie, ale max na 3 dni, potem poprostu zaczyna mnie meczyc goszczenie :) bo dla mnie jednak nie jest to zaden odpoczynek jak w kolko musze wokol kogos latac ( mowie o czasie sprzed ciazy:)
  8. Mongrana zle mnie zrozumialas, mam zamiar nosic stanik caly czas:) ale niekoniecznie musze uzywac caly czas takiego do karmienia, bo przeciez taki sportowy tez sie juz w domu nadaje:)
  9. No wlasnie nie wiem czego moge sie spodziewac,po takiej dluzszej wizycie, bo jest pare rzeczy ktorych nie cierpie u mojej tesciowej jak np to ze jak przyjezdza ledwo wstaniemy i scieli nam lozko, a ja lozka nie sciele wogole ( chyba ze jakas impreze robimy:)), wiec boje sie ze zmeczenie ii nerwy u mnie moga zrobic swoje i moge sie nie powstrzymac:) a mama to mama, wiec wole jej pomoc:)
  10. Ja zamierzam na poczatku kupic dwa, i w razie potrzeby dokupic, bo tyle jest mi potrzebnych do szpitala a w domu to bedziesz karmic w czym ci wygodniej, przeciez jak np bedziesz sama w domu to wywalisz cyca i po problemie:)
  11. Pozatym zalezy po co taka osoba przyjezdza czy np chce faktycznie ci pomoc, ugotowac, ogarnac itp, czy wtracac sie w to co ty robisz, bo niestety do tego niejestm przystosowana:) a pozatym moje tesciowa nie umie gotowac:D
  12. Wiesz co mongrana pewnie i taka pomoc jest bezcenna, ale w tej kwestii ja wole swoja mame niz tesciowa, bo to zupelnie inaczej, ze ona przyjedzie pomoze i pojdzie a nie bedzie dzien i noc:)pozatym wiesz jak mozesz gadac ze swoja mama, a do tesciowej jednak ma sie pewna bariere.
  13. http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-3E3254A7-1B29034A/lidl_pl/hs.xsl/offerdate.htm?offerdate=23976 Gazetka lidla do obejrzenia:D
  14. aniauu a kiedy wlasnie te ciuszki w lidlu?
  15. Fasoleczka fajne, ale dla mnie dlugi rekaw odpada:)
  16. Wiesz co ja osobiscie dzieci nie ma jeszcze, ale dosc duzo mialam z nimi do czynienia, wiec zajmowanie nimi nie jest mi obce, umie sobie je przebrac , nakarmic, wykapac itp, no ale fakt do tego dochodzi caly fakt poporodowy, choc nie wyobrazam sobie ze ktos bedzie mi siedzial na glowie, stad moje oburzenie siedzenia tesciowej tydzien:) dlatego ze moja mama mieszka ok 20 km ode mnie i kazdej chwili jak bede ja potrzebowala bo nie bede dawac rady to przyjedzie, ale nie bedzie mi siedziec dzien i noc na glowie, a ja sama pewnie bed epotrzebowac swietego spokoju, a ze jestem dosc goscinna osoba to jak mam gosci to min sniadanie, obiad i kolacje robie ( po porodzie moge nie miec na to sil) dlateg nie wyobrazam sobie goszczenia sobie kogos dluzej a glownie wtracania sie w to jak i co robie:D, pozatym moja rodzina to co innego bo moge grzecznie powiedziec zeby sobie juz poszli jak bede miala dosc, no a tesciowa mieszka daleko i musialabym to robic na okretke przez mojego:) Pozatym tez uwazam ze ten pierwszy okres po porodzie jest dla malenstwa najwazniejszy i chcialabym wtedy jednak zajmowac sie nim sama, bo jednak matka to matka:)
  17. Spoko, niedlugo Wlochy wykoncza Francje i bedzie po sprawie:)
  18. Mongrana a do ciebie mama po porodzie przyjezdza na dluzej?
  19. Fasoleczka a ile ty jeszcze tam bedziesz siedziec?
  20. Ja im daje jeszcze pol roku do roku i po calej sprawie:D
  21. Jesli wyjdzie nam to tylko na dobre to po co to dalej ciagnac:) Dobrze ze Polska jeszcze nie zdazyla sie wkopac w euro i ma swoja walute.
  22. No mozliwe, w sumie pewnie UE niedlugo upadnie:) tzn my planujemy cos kupic za ok roku, bo ilez mozna placic za wynajem.
  23. Ja wlasnie ogladam ceny mieszkan i domow, i ceny sa poprostu kolosalne:/ nie wiem czy my sie kiedys takiego dorobimy:/
  24. Calkiem mozliwe:D:D u mnie dzis tez brak rosolu:) tylko miesko z ziemniaczkami:D
  25. A co tu takie pustki?:) u nas dopiero obiad, bo porzadki nas pochlonely na maxa:) Aniuu ja kupuje narazie co znajde ciakego, zadnych konkretow, tylko pare ciuszkow:) konkrety dopiero z lista w przyszlym miesiacu:)
×