majowiczka

Migotka ja tez zycze ci szczescia i zobaczysz wyjedziesz i wszystko bedzie inaczej:) mama po raz drugi ja biore pregne plus ale tylko dlatego ze zalezy mi na tych dodatkowych witaminach czyli omega 3, bo one maja ten olej rybi.

wlasnie poddalam ten pomysl mojemu, wiecie co uslyszalam a co chcesz kupic zestaw do wlasnorecznego montazu:) no to zrobil mi kolyske:D:D:D

Widzisz migotka jakiego masz jednak dobrego tego meza:) moze i jak pomysle o takiej kolysce:)

Ja juz tez mialam takie przygody z moim, jak zamieszkalismy razem mial isc kupic wedline, wiec poszedl i wzial taka za 35 zl za kg, zalamalam sie ze tyle kasy , a on nie widzi problemu, wiec mu zrobilam wyklad na temat kupowania wedliny itp ze tak drogiej nie mozemy kupowac i wogole, to wiecie co nastepnym razem zrobic kupil taka za 6,99 za kg:) i od tej pory juz po wedline nie chodzi:)

Migotka raczej chodzilo mi to to ze ta zla passe mozna traktowac na odwrot , komu sie to przytrafi bedzie mial w zyciu szczescie:) bo to i tak jest szczescie w nieszczesciu ze jeszcze zadnemu dziecku sie nic nie stalo, ale uwazaj na to swoje trzecie:)

U mnie w domu tez tak zawsze bylo ze w tygodniu tylko zupa czy jajko sadzone czy ziemniaki duszone, i kazdy tylko czekal na niedziele bo tylko wtedy bylo extra mieso i jakos bardziej sie to wtedy doecenialo:) Kurcze u nas na forumkazda bierze inny magnez i jakos nikt nie przywiazuje wagi czy jest dobry czy nie, bo brac musi, a magnez to magnez tyle ze moze miec wieksza dawke albo mniejsza.

Mama po raz drugi ale sie usmialam, szczegolnie z tego orzelka co do w dupe przeba pocalowac, az musialam to mojemu przeczytac:D:D:D Ale on mi to pieknie wytlumaczyl:) faceci sa wzrokowcami, i przyciaga ich wszystko co ma ladne opakowanie, dlatego biora z najwyzszej poki:)

O mama po raz drugi, wyhaczylam cie w temacie na temat magnezu:):):)

Z jednej strony z tym pradem smieszna sytuacja ze dziecko to pojmuje a z drugiej strony tragiczna ze rodzic dopuscil do tego ze nie maja produ, bieda piszczy a dziecko to rozumie:/ Niezle z ta zla passa, troche sie usmialam z tego:) dobrze ze nikomu nic sie nie stalo w tym wszystkim:) a moze kto wypadnie z wozka , to tak na szczescie:):)

Migotka bardzo ladne zdjecie:) to dlatego nie chcialas nam sie pokazac wczesniej, co bysmy nie odkryly twojego wieku:) a tu nie ma czego sie wstydzic:)

A to dziekuje:) milo mi:) Ale jak sie popatrzy tak na swiat i malzenstwa, to wieksze szanse na przetrwanie maja mimo wszystko te ktore mieszkaja same, tam jest najmniej klotni, nerwicowej atmosfery itp:)

hmm mama po raz drugi jak mam rozumiec Twoja wypowiedz?

No migotka raczej nie jestesmy tu od potepiania:) ale ja tez osobiscie myslalam ze masz ok trzysiestki:):) moze tez dlatego nikt o wiek nie zapytal:):) A co do dzieci to fakt one wszystko rozumieja, taka historia z zycia jak kumpel nie mial tak z tydzien pradu w domu bo mu wylaczyli i jego 3 letni syn raz opowiadal do babci ze oni chyba sa biedni bo nie maja pradu w domu.

Ja tez jak lubie swoja tesciowa i na ile jest w porzadku kobieta to mieszkac bym z nia nie chciala, moze by sie nie wtracala az tak, ale wole mieszkac sama, zeby czuc ta swobode , a nie ze ktos ciagle mi tylko patrzy na rece.

Ale tez nie dziwie ci sie migotka ze mozesz miec depresje z niektorych powodow, wkoncu dwojka dzieci , trzecie w drodze, a gdzie czas w mlodosc na wyszalenie sie, skorzystanie z zycia bezzobowiazan, niekiedy w zyciu zaczyna tego brakowac, ze jednak jakas czesc zycia sie zatracilo, ja sama czasem tak mam czy jzu jestem gotowa na to wszystko, ze co ze mna i z moim zyciem, czy sie nie zatrace w pieluchach az tak ze nie znajde chwili dla siebie.

Wazne tez zeby maz nie wiedzial tylko w tobie matki swoich dzieci, ale przede wszystkim kobiete:)annmargaret ale fakt mlodosc ma to do siebie ze niesety ma troche inne podejscie:)zeniekiedy chce po swojemu i nie przyjmuje zdania innych ja nie mowie ze jestem wybitnie stara, ale juz w zyciu nabralam pewnego dystansu do niektorych spraw, i niektore poprostu traktuje olewkowo.

Pieknie, ja tu sie martwie czy tam z toba wszystko ok a ty sie bawisz w najlepsze:P:P a tak serio t fajnie ze udalo ci sie wyrwac i cos zrobic dla siebie:):) tez chetniebym sie wyrwala na taka joge, chocby dla samego rozruszania konczyn tyle ze nie wiem czy u nas gdzies taka jest:)

I tak milo ze twoj maz jest w takim wieku a umie sie juz matce postawic, malo na swiecie takich facetow:)

To tez zmienia postac rzeczy i poglad na twoja tesciowa, bo ona moze poprostu zwyczajnie cie nietrawi , bo obwinia sie za to ze moze zniszczylas zycie jego syna a ona inaczej wyobrazala sobie jego przyszlosc, ja nie mowie oczywiscie ze tak jest, ale chlopak byl mlody, a matka pewnie czegos innego dla niego chciala, pewnie jak kazda matka dla swojego dziecka w tym wieku.

No ale rozumie ze maz sie kocha? i sam zdecydowal ze chce z wami byc, a nie bylo to pod jakas presja?

Migotka to lady bylaby w siodmym niebie, ze znow znalazla sie na forum ktos w jej wieku:), to jak urodzilas amelke to mialas 17 lat, ale czemu nie mialas praw do dziecka tego nie kumam? moja kumpela tez w tym wieku urodzila i normalnie mieszkala z mezem, bo jakos sadownie to zalatwiali zeby w wieku 16 lat moga wziasc slub, i normalnie wychowywala swoje dziecko.

Migotka ja na twoim miejscu przed wyjazdem, a najlepiej teraz skorzystalabym z uslug specjalisty czyli psychologa, i nie mowie tego zlosliwie tylko naprawde powaznie. Przepraszam za pytanie, moze nie na miejscu , ale czy planowaliscie trojke dzieci tak rok po roku?czy to wpadka? masz prawo byc zmeczona , ja sama chyba tez bylabym tym wszystkim zmeczona, ba ja jestem jedna ciaza zmeczona a co dopiero reszta:/

Mama po raz drugi dlatego pewnie nigdy sie na nia nie skusze:) ale podobaja mi sie takie starocie:):) Hmm migotka ile masz lat?:)

Migotka a moze jak wyjedziesz juz to bedzie dobrze? moze wtedy jak uciekniesz o tych ludzi tu i zmienisz srodowisko, to wkoncu sie uwolnisz od dolkow?

W tym problem ze jak ma depresje to przeszlosc tak szybko nie przekresli a napewno nie pomoze sobie w tej sytuacji sama.