

majowiczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majowiczka
-
Ja to myslalam o wynajeciu jakiejs sali w straznicy, i wynajeciu kucharki, bo to wychodzi taniej niz impreza w jakiejs restauracji czy kanjpie z cateringiem:) ale moze sie myle:)
-
JA czy Khaleesi81 , jesli o mnie chodzi to jestem antykoscielna i moj w sumie tez, wiec oboje nie chcemy:)
-
Moze ktos ma doswiadczenie ile mniej wiecej na 30 osob moze kosztowac samo przyjecie , skromne ale z muzyka:):)?
-
Ja nie akceptuje mojej dalszej rodziny, wiec z tym nie mialabym problemow, bo tylko rodzice i siostry, raczej wiecej by sie bawilo znajomych niz rodziny u mnie na weselu:)
-
A jak Twoj patrzy na malzenstwo tez chce? ja tez bym nie nalegala ale teraz ze dziecko to bym wolala wziasc, a wesele takie na 30 osob bym chciala. Ale cos sie stalo jakis wypadek? straszne to musi bcy patrzec na cos takiego:/
-
Ale sa tez tego minusy, bo jak by nie daj cos sie stalo, to potem niesmaki zostana w rodzinie:/
-
Ja mam sasiadke pietro wyzej, ale ona dopiero medycyne skonczyla i jest na stazu:)
-
No to widze ze niezla masz rodzinke:):)
-
:) no to jeszcze z 7 dni i moze sie dowiem:D
-
W sumie mojemu zalezy aby byl chlopak, wiec mozemy isc na kompromis jak chlopak bierzemy slub jeszcze w tym roku:) jak dziewczynka to mozemy poczekac:):)ciekawe co on na to powie:)
-
Nie ja tylko cywilny, bo jak juz mowilam zadna sila mnie do koscielnego nie zaciagnie:) Pozatym nie chce zeby to ksiadz na nas cos wymuszal, a zebysmy sami podjeli taka decyzje:)
-
Khaleesi81 tez planujesz jakis zwiazek malzenski?:)
-
Argument ma w sumie jeden, ze narazie nie mamy na to pieniazkow:):)bo on wie ze ja chce slubu, wiec uswiadomiony jest:) ale zmusic go nie moge, bo to tez ma jemu przyniesc szczescie, nie tylko mi:) wiec musi troszke do tego dorosnac, wkoncu faceci wolniej dorastaja niz kobiety:)
-
Tylko tyle ze dziecko bedzie nosic jego nazwisko:) a w szpitalu bedzie mial prawo do podejmowania decyzji, gdzy przed porodem jeszcze idziemy do usc , aby on prawnie uznal dziecko, czyli papierek juz bedzie mial:):) on nie jest az tak anty na slub, tylko twierdzi ze nie wolno go na nim wymuszac no i ze narazie kasy na to nie mamy:):) ale mysle ze mu do maja przejdzie, bo wczesniej to ja i tak nie chce:) wkoncu wesela ma sie raz, i chcialabym sie na nim wytancowac::D:D:D
-
Jak to sie mowi, gdzie diabel nie moze tam kobiete posle:) wiec napewno cos wymysle:)
-
Zawsze moge mu powiedziec ze chce zeby dziecko nosilo moje nazwisko:) a moje i jego moze nosic tylko wtedy jak bedziemy malzenstwem inaczej sie nie da:):) A dzis z rana sasiad zagadal mojego, ze komp mu sie popsul:) wiec moj pojdzie naprawic i bedzie pretekst do ubranek co mamy od nich obiecane:) bo tak bezinteresowanie nie chce mojego wysylac:D
-
Agus ten argument juz probowalam nie pomogl:) hmm ale jak sie dziecko pojawi i wspomne ze ono moze zostac z niczym to wtedy da sie przekonac:)
-
no i jak wroce do pracy to bede wracac o 22 , wiec nie moze dziecko czekac az do tej godziny z kapiela:)
-
Ja mojego musze uczyc od podstaw:) wiec wole tradycyjna wanienke, bo bobasowi krzywdy nie zrobi:) a kapac musi umiec, bo chcialabym wyjsc od czasu do czasu wieczorem , wiec na niego spadnie opieka:)
-
eee co za Polska:) a juz myslalam ze znajde na niego haczyk na slub:P
-
jakos to za tym wiaderkiem mnie nie przekonuje, nawet nie wiedzialabym jak tam takiego bobasa wsadzic, a co dopiero jakby moj musial dziecko wykapac, to bylby dopiero klopot:/
-
fasoleczka ale o tym swietle to pisalas ze dwa tygodnie temu:) jeszcze hoho przed swietami:)
-
Fasoleczka tak meza zostawisz samego?:)
-
Ja sobie nie wyobrazam wsadzenia dziecka do takiego wiaderka:):)
-
Ja jadlam winogrona w szpitalu na podtrzymaniu wyladowalam, to polozna wrecz an mnie naskoczyla jak to zobaczyla:)