majowiczka

Oj ja czasem tez sobie rozkminiam co by bylo gdyby:) ale mysle ze ci przejdzie, jeszcze jak bedziesz miec juz swojego bobaska, to o wszystkim innym zapomnisz:)

Ja tez mam juz 19 tc i nie mam jeszcze terminu na polowkowe, ale jutro z rana ide na wizyte, i ciekawe czy da skierowanie.

Lady to ty tym bardziej sie ciesz, ze masz faceta ktory cie kocha, a nie traktuje cie jak inkubator.

Lady wez to olej:) wiadomo bylo ze kiedys znajdzie sobie inna, ale to ze mu urodzila dziecko, nie znaczy ze ja traktuje lepiej od ciebie i ze jest teraz zajebistym facetem, bo faceci sie nie zmianiaja, a najwidoczniej ta jego nowa jeszcze tego nie zauwazyla, albo bylo juz za pozno:)

Khaleesi81 umow sie do niego na pierwsze dni stycznia, to bedzie za dwa tygodnie i wtedy juz ci napewno zrobi usg:)

Lady ja tam nic nie mowialm ze twoj drogi:) cena raczej w miare:) tylko szczerze jak sie nie ma ciazy zagrozonej to z tego co wiem wystarczy jedna wizyta w msc, dopiero pod koniec ciazy co dwa tygodnie i co tydzien.

No to cos czuje ze mnie tez bedzie sie dopiero w styczniu nalezalo;/ buuuu, a jak wogole po wizycie?

Raczej lady to kwestia tego ze twoj gin woli zarobic 160 zl w msc a nie 80:) ja mam na miesiac l4 wypisywane.Jutro wlasnie mi sie konczy:)

A ty lady chodzisz prywatnie?

marteczka anglia a mongrana niemcy:)

marteczka zawsze mozesz w Polsce pojsc na jedna wizyte do lekarza prywatnego, jak faktycznie tam maja takie dziwne podejscie do ciezarnych.

hmm to faktycznie dziwny ten lekarz larysa, ja chodze na nfz i jestem zadowolona, bada mnie na kazdej wizycie, usg fak nie robi, ale bada dziecku bicie serca, na badania niezbedne wysylam.

tak nfz ploaci oczywiscie w ciazy nie wiem jak jest normalnie za toxo, hiv, rozyczke, ja placilam tylko za tego calego wasermana.

marteczka w Polsce niektore badania sa wymagane przy porodzie dlatego sie jej robi, ale uwazam ze toxo, hiv, czy rozyczka jak najbardziej jestem za ich robienie, bo to w sumie najgrozniejsze choroby w ciazy.

U mnie w rodzinie nigdy nie bylo wyprawiania wielkiej wigilii, i zawsze za tym bardzo tesknilam, wiec jak mialam 20 lat postanowilam taka wigilie zorganizowac, uwierzcie ze bylo to pierwszy i ostatni raz:) moja rodzina to wielkie nieporozumienie, i wole spedzac swieta skromnie i juz wielkie swieta mi sie nie marza:)

U mojego kota jest prawdopodobienstwo ze tego dziadostwa w sobie nie nosi, bo mysle ze ktos by juz od niego sie zarazil i chorowal:) Ja w sumie tez sie dziwie ze toxo nigdy nie mialam, bo tez wsrod roznych kotow na wsi sie wychowywalo.

dobrze ze ja te wszystkie badania moge robic na nfz, bo przynajmniej za darmo:) Przez to toxo to tylko moj kot jest pokrzywdzony, bo od wrzesnia jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy ma zakaz wychodzenia na zewnatrz, wiec od maja znow bede musia go uczyc wychodzic.

morgana a jak ja mam i to i to ujemne to tez moge sobie czochrac wszystkie koty?:)

Ale fasoleczka przeciez macie znajomych tez, ja tez uwielbiam byc wsrod ludzi, ale ludzi ktorzy mnie kochaja i cenia, a nie obrazaja. Ja uwazam ze powinnas przestac zyc przeszlosci i tradycjami, to juz nie te czasy, ze zjezdzalo sie na swieta z 30 osob i bylo super, ale podkreslam to moje zdanie nie badz zla:) poprostu prostactwo twojej rodziny jest wkurzajace:)

Mingeo ja mam przeciwciala 0,040 iwychodzi na to ze mieszcze sie w normie wyniku ujemnego. a drugie mam przeciwciala 1,6 i tez wychodzi ze jest w ujemnym, poczekaj moze na konsultacje z lekarzem z tym toxo.

Przepraszam ale dla mnie taka rodzina wcale nie jest ok, wiem co mowie, bo moja siostra ma podobno sytuacje, podobno tesciowa i pojebana siostre meza.

Fasoleczka a tak bardzo ci brakuje tej rodziny? bo ja osobiscie wolalabym samotne swieta z moim niz z takimi ludzmi.Pozatym widze ze chcesz zrobic wszystko zeby sie podlizac tejj rodzinie zeby zaczeli cie traktowac jakbys istaniala, ale jak dla mnie to nie tedy droga, ja uwazam ze ktos ma mnie odwiedzic dlatego ze istnieje a nie dlatego ze po kogos pojechalam na lotnisko, ale to tylko takie moje zdanie.

Fasoleczka powiedza dzien wczesniej zeby ich odtransportowac:) Ja nad matka mojego tez sie nie rozczulam jak przyjezdza:) wie gdzie dworzec, wie gdzie mieszkamy a autobusy kursuja:)

masakra juz 16 a ja dopiero prysznic wzielam, a gdzie jeszcze na zakupy, obiad itp:) i mialam ubrac choinke ale chyba nie zdaze dnia dzisiejszego juz:)

ja proponuje herbatke z cytryna:)