Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majowiczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majowiczka

  1. dlatego wlasnie przy porodzie trzeba zaufac sluzbie zdrowia, a nie gdybac czy lepsze bedzie naciecie czy nie , ja zrobie tak jak oni beda chcieli, byle by miec porod szybko z glowy :) Ostatnio w przychodni dziewczyna mi opowiadala jak trafila na porodowke , i przyszla jakas mloda polozna i nie umiala nawet okreslic jakie ma rozwarcie ani nic, dopiero po 2 h jak zmienila sie zmiana przyszla konkretna polozna i porod poszedl juz z gorki.
  2. Jeden student jest jak najbardziej ok , ale w Polsce to przychodzi gromadka 20 osob i mnie to do szalu doprowadza, bo ja nie jestem od macania i ogladania :/ Mongrana co to za niemiecka firma babylove?
  3. U mnie tata tez od zawsze rozcienczal farbe ( tylko nigdy nie wnikalam jak :)) i tez krylo super, my sie liczymy z tym ze min 2 razy trzeba bedzie pomalowac, ale tez nie zmieniamy koloru np z ciemnego na jasny, tylko mamy zolty i tylko go odzwiezamy a na dwie kladziemy pomarancz , wiec chyba z kryciem nie powinno byc problemow:)
  4. No to anmargaret to juz masz w domu prawie wyksztalcona nianke :)
  5. No to my mamy 20 m kw i chce zeby moj pomalowal wlasnie 2 razy , no a w sumie w lazience jest tylko sufit bo do sufitu sa plytki. No to kupie 10 litrow i gitara :) o dziwo jak mu dzis znow wspomnialam o dwoch scianach pomaranczowym i dwoch zoltych to nie prostestowal, ale jeszcze nie przytaknal , wiec to lepiej niz tydzien temu kiedy byl na nie :)
  6. A jak np nie wyrazisz zgody nie natna cie i za bardzo popekasz ? podobno dobra polozna wie kiedy naciac a kiedy nie :/ tylko pytanie skad czlowiek ma wiedziec czy trafil na dobra czy nie , takze jednak dalej zostaje przy zaufaniu swojemu lekarzowi :)
  7. Anmargaret Twoja corka to jest poprostu niezastapiona:)
  8. A wy macie lekarza ginekologa czy ginekologa poloznika? czy to wogole jakas roznica?:)
  9. Anmargaret a duze te pokoje macie ?:) Lewandowe ja czasem mojemu opowiadalam jak to moze wszystko wygladac jak sie juz rodzi, i nie owijalam mu w bawelne ze bedzie kolorowo i bedziemy pic szampana :) ale o dziwo dalej go to nie zrazilo :)
  10. Anmargaret tak pamietam :) mam to oczywiscie zapisane na kartce, co by mi z glowy nie wylecialo :) e to luz z ta farba to kupie 10 litrowa i zostanie pozniej na lazienke :)
  11. Tak nie bylo z tym problemow, juz w sumie dawno wyrazil na to zgode, bo wie jak bardzo wazna jest dla mnie tam jego obecnosc:)
  12. Moze tez moje nastawienie do poloznej teraz jest takie dlatego ze polozna co siedzi z moim lekarzem w gabinecie doprowadza mnie do szalu :) moze jakbym trafila na jakas super, ze np naprawde kocha to co robi :) to fakt taka ciaza moglaby byc przyjemna:)
  13. Dlatego lewandowe narazie mam takie zdanie, moze kiedys je zmienia :) jak np takie polozne beda bardziej szkolone do prowadzenia takiej ciazy od A do Z :) narazie w tej kwestii mam zaufanie do swojego lekarza :) ale kto wie co bedzie jesli kiedys zdeycduje sie na kolejne dziecko:)
  14. Paulinek ale ja po to biore swojego na porodowke ze soba zeby byl moim mozgiem i mowa :), a on wie jakie ja mam zdanie w tym temacie :) nie istotne jakby mnie bolalo, ja poprostu sobie tego nie zycze i juz,bo ja nie jestem ich workiem treningowym do nauki.
  15. Dzieki Karolinka:) ja zdam sie na to ze moj potrafi jednak machac walkiem :D Bardziej mnie zastanawia ile farby mi potrzeba na pokoj 20 m kw ale gdzies w necie wyczytalam ze ok 12 l :) to moze 10 litrow wystarczy :)
  16. Ja osobiscie jednak bardziej ufam lekarzowi niz poloznej :) i bede przy porodzie czuc sie bezpieczniej wiedzac ze on jest w poblizu :) jeszcze takie rzeczy na temat poloznej mnie nie przekonuja, ale moze faktycznie jak to zmieni sie w Polsce to i moje nastawienie sie do tego zmieni :) A co do wczorajszej wypowiedzi Twojej ze szkoly rodzenia to mnie akurat ciezko sie wypowiadac wyniki mam ok, i cisnienie tez :) wiec nawet nie wiem jakie sa normy :) tylko tyle ze bardzo zainteresowal mnie temat praw kobiet w ciazy i tych studentow:)
  17. jakbym malowala swoje to tez bym wydala wiecej na farbe, bo to jednak na lata :) a tu to dzis jestesmy jutro moze nas nie byc, wiec tak w 150 zl chcielibysmy sie zamknac w pomalowaniu pokoju, poprostu tak dla odwiezenia na przyjdzie dzieciaczka, bo inaczej bym wogole nie malowala :) ale o dziwo moj powiedzial ze nawet dzis mozemy pojechac do tesco :)
  18. cocacola ja w kuchni mam panele, myje je normalnie mopem tylko z koncowka z mikrofibry :) takim wlasnie plaskim, nic sie im nie dzieje :)
  19. No a tu w tesco za 45 zl dekoral mam 10 l wiec bardziej mi sie oplaca, dokupie pigment za grosze i tez bedzie :) nie bede ladowac w czyjes mieszkanie kasy na dobre farby :) byle tylko odswiezyc:)
  20. Ooo dzieki cocacola za gazetke :) bo widze ze farby maja w promocji :) musze to pokazac dzis mojemu :)
  21. Albo sie rzuca na te chusteczki np wlasciciele takich mniejszych sklepikow.
  22. Hmm juz mam 3 paczki chusteczek, ale oferta jest kuszaca, moze sie wybiore :)
  23. Agus to trzeba mezczyzn tam wyslac zeby kupili nam na dzien kobiet :)
  24. No do myszki to juz bym sobie poszla osobiscie, nie przez neta :) no nic popatrze jeszcze jak u nich z cenami bo przynajmniej maja wszystko to co mi brakuje jeszcze :)
  25. Ja sobie materac napompowalam i na nim leze :) przynajmniej mieciutko mi :)
×