majowiczka

Ja tez sie juz wizyty nie moge doczekac a to dopiero w piatek, wtedy sie okaze czy moge polecciec do Berlina na swieta czy lekarz jednak bedzie na nie.

Dobrze ze ja nie mam tego dylematu czy sprzatac czy nie:) Ale nic sie nie martw jeszcze ok miesiaca juz bedzie czuc swieta:)

Dzieki agus, ale raczej mnie to juz nie zlapie , bo jestem od 11 tc na l4 a to w sumie 2 msc ciazy:) Lady mia nie popadaj w depresje jesienna:), ale snieg moglby juz spasc byloby chociaz ladnie:)

A co do tego l4 od psychiatry to moja znajoma juz na takim siedzi z pol roku, jeszcze nikt sie nie doczepil, ale faktycznie wiadomo czy przez to dziecka nie zabiora albo co:), wiec lepiej wrocic do pracy:)

Biedna ta moja kierowniczka ciagle jej tylek czyms zawracam:) zwlasnie dzownilam upewnic sie czy mam tam ten kod B co by problemu nie bylo:), kurcze taki szaraczek co nic nie wie to ma masakre, tyle zeby mozna przez to niedopilnowac.

Tzn ja raczej zamierzam wrocic do pracy po macierzynskim, ale rozne opcje rozwazam gdzy nie wiadomo co bedzie za rok:) a wychowawczy mnie raczej nie interesuje gdyz placa jakies marne 500 zl za niego:) Agus czyli ja zusem nie powinnam sie przejmowac, pracodawca jak cos zalatwi wszystko za mnie?:) bo nie chce sie obudzic z reka w nocniku ze kasy nie dostalam:)Wielkie dzieki za wszystkie info:) Ja wlasnie wrocilam z pobrania krwi:) nawet nie bolalo:)

agus a mam pytani odnosnie tego zwolnienia ciazowego, bo ja napewno bede wiecej niz 270 dni, czyli sama musze sobie pilnowac kiedy te papiery zlozyc o zasilek?boshe to juz dla mnie naprawde czarna magia:), nie mam pojecia jak to wszystko wyglada. Ja myslalm o l4 po macierzynskim od psychiatry, tez nie do podwarzenia:) (jestem calkiem normalna:)), ale kto mi udowodni np depresje silna ze nie mam:)

Mam takie pytanie z innej beczki, na co trzeba byc chorym zeby dostac taki zasilekk rehabilitacyjny od zusu? Tzn dokladnie chodzi mi o to ze np skonczylo by mi sie macierzynskie, nie chcialabym wracac do pracy atez nie chcialabym isc na wychowawczy i np zeby postarac sie o taki zasilek?Czy musze stracic prace zeby taki dostac?

Ale za to musze go pochwalic, bo codzienie wieczorem masuje mi stopki:) polecam wszystkim fajnie odpreza:)

A ja inaczej nie umiem:) nie wypije zimnej herbaty:), ale niestety z kapieli do maja musialam zrezygnowac:)

Oj bo Oni Nas nie rozumieja poprostu:), moj tez nie rozumie jak moglam kapac sie prawie we wrzatku , albo pic goraca herbate, dopiero zalana wrzatkiem:)obiad tez naogol jadam szybciejniz on , bo dla niego za gorace:)

Madzkulka moj to czesto mnie w lecie pyta jak ja moge zawijac sie w koldre jak na zew jest + 30 st:) a ja inaczej nie umiem, bo nawet paluszka poza koldre nie wystawie:)

Co tak nagle towarzystwo ucichlo?:)

Lady mia to jest inne pokolenie:) musisz ja zrozumiec, moja mama tez czesto powtarza ze ona 4 dzieci wychowala i na noc do pracy jezdzila, takze rodzice troche inaczej na swiat patrza, bo kiedys inaczej to wszystko wygladalo. Do lekarza raz na 9 msc szly, badan nie robily i nic ich nie bolalo. wiec one troche nie rozumieja jak jest teraz:) Ja tam mamie nie zawracam glowy nawet takimi sprawami ze nie boli albo cos. Jak dzwoni tylko mowie ze odpoczywam i czuje sie ok i nie poruszam wiecej tematu co by wlasnie jej "madrosci " nie wysluchiwac:)

Ja tam jednak najbardziej boje sie jak zostaje sama w domu a w nocy jest burza:)o matko to jest masakra:)

Wiesz co ja ogolnie jak chce mi sie plakac to poprostu wyplacze sie organizm sie przeczysci i ja sie czuje lepiej:) A jak naprawde mam dola to biore auto i jade gdzies:) jazda samochodem mnie odpreza:)

Lady Mia ja tak czasem mam:) szczegolnie jak za dlugo siedze w domu:)

Khaleesi81 kombinuj z tym lewym zatrudnieniem bo to najlepsza opcja:) kumpela jako sprzataczka byla zatrudniona:), a w sumie co do wlasnego biznesu,to pewnie jak sie nie sprobuje to nigdy sie nie przekona czy sie uda:),moj facet rok sie wahal . Ja teraz jestem na etacie darmowej taxi mojego faceta:) wiec pedze po niego do pracy:)

No to w sumie jest szansa ze do czerwca bedziesz ubezpieczona.

Kurcze to tez lipa, bo co jak w dzienporodu juz nie bedziesz miec swiadczen?i jak wtedy z ubezpieczeniem.Faktycznie przejdz sie do tej inspekcji pracy i popytaj.

W sobote bede u kolezanki ja ja wypytam jak ona sie zatrudniala i czy zus nie robil problemow. A powiedz nie jestes w zwiazku malzenskim?bo np jak bys byla to maz moglby cie ubezpieczyc w swoim zakladzie pracy, bo wiem ze tez taka mozliwosc istnieje.

Khaleesi81 nie moze cie naprawde ktos fikcyjnie zatrudnic? Ktos z twoich znajomych ni ema wlasnej firmy? Sama sobie oplacisz ten zus przed 2 msc a potem dasz l4 i zus ma juz wyplacac ci reszte.

Bezsensu, u mnie przedluzaja kazdemu, zadnej laski w ciazy nie zostawili na lodzie jeszcze.

Czyli teraz zostajesz na lodzie tak?bezsensu, czyli panstwo chce zeby w polsce rodzilo sie dzieci ale nie ma ku temu mozliwosci.

Khaleesi81 a nie moze cie ktos fikcyjnie zatrudnic?bo szkoda tracic kase jakby zus nie chcial ci wyplacic.