majowiczka

Ja chcialam do Niemiec..ale jeszcze troche poczekam i moze sie uda.

Fasoleczka nie przejmuj sie to jest kraj, ktory wychdzi obywatela naprzeciw:) dlatego ja juz dawno chcialam stad wyjechac tylko moj nie chce..jeszcze:)

wybacz mu:) to jest facet, a dziecka nie da sie do konca upilnowac za kazdym razem, a wine trzeba na kogos zrzucic.

moze idz polez i odpocznij po takim dniu, niech brzuch odpocznie troche.

dobrze ze juz jest ok:)

A jak nie bylam jeszcze w ciazy to czasem jak wracalam z pracy to i obiadek byl ugotowany:)

Ja tak zle nie mam, mimo ze ja gotuje sprzatam itp to jesli o cos poprosze to zrobi. Wczesniej bylo tak ze tez chodzilam do pracy i czesto wracalam zmeczona i on to rozumial, on pracowal na dwie prace ale pomocy mi nigdy nie odmowil czasemm tylko mowil ze zrobi pozniej, albo np rano przed praca. Teraz jest lepiej bo otworzyl swoj maly biznes i jest wiecej w domu. Wlasnie myje naczynia w kuchni:) W domu drobne naprawy robi:) czasem mu wyjda czasem nie:) np teraz od 2 msc nie mam cieplej wody w kranie w kuchni gdyz naprawial weza od zlewu i jakos tak mu wyszlo:) a co do opon w samochodzie raczej pojechal by on, ale gdyby byla potrzeba to i ja moge to zrobic zaden problem, trzeba sie uzupelniac:) zreszta uwielbiam swoje autko i lubie przy nim robi i sie nim zajmowac:) takze nie mam zle:) jakbym trafila na drania to teraz zamiast lezec musialabym zapieprzac w kuchni:)

:)

oj nie to 6 tygodni to ja napewno mu nie dam, co jak co ale lazienka dla mnie musi byc czysta i myta przynajmniej raz na tydzien w takiej sytuacji:)

Nie mam wyboru, ja szorowac nie bede, bo do szpitala przez to nie mam zamiaru wrocic, jak niedlugo zaczne marudzic ze wanna brudna i oblesnie sie w niej myc, to moze sie domysli i wtedy ja ogarnie:) mysle ze z tydzien jeszcze i bedzie czysciutka:)

Do mojego faceta jak mieli przyjsc koledzy w niedziele to nie mial wyboru szorowal wszystko:), oprocz lazienki bo tez sie broni od tego rekami i nogami:) ale jak bedzie si emusial wykapac w brudnej to sie przelamie:)

No wiesz jak facet chce tak samo tego dziecka jak ty to tez powinien cos w tymkierunku zrobic i ci pomoc. Moj facet do tej pory nawet kolacji sobie nie robil bo mial gotowe, nagle teraz jak ja musze lezec to sprzata, gotuje, robi zakupy i cala reszte nie ma wyboru:0 choc obiecal ze odbije sobie to po urodzeniu:)

Ale to normalne lekarz nie da ci dluzszego l4 jak cos ok 14 dni:) ja bede miec tak samo bede musiala co dwa tygodnie chodzic po zwolnienie, ale wole to niz chodzic do pracy i ma mi sie cos stac, ki tam ze mna gorzej jakby cos sie dziecku stalo.

do madzi 20 nie daj sie lekarzowi wyslac do pracy nawet jak ci przejda mdlosci, jesli mialas problem z poprzednia ciaza to w tej powinnas dbac o siebie i raczej prace sobie odpuscic i odpoczywac.

Masakra dziewczyny jak mnie juz tylek boli od lezenia, juz licze dni do pt na wizyte, zeby lekarz powiedzial na usg ze wszystko ok, i ze juz moge lazic i cos robic, bo inaczej odlezyny mi sie zrobia:)

Ja chyba zdecyduje sie jednak na lozeczko takie na biegunach i bede miec 2 w 1:) i oszczedniej, pokoj na szczescie mam duzy:)

Ja core chce miec Zuzie:)

Do Konstantynka chyba:)

Tez bym chciala Mateuszka:),u mnie juz wszyscy wiedza o ciazy.

Fasolka ja tez dlugo nie chcialam zeby ktos wiedzial, chcialam miec najpierw pewnosc ze wszystko ok, i chcialam zeby dowiedzieli sie dopiero w 3 msc, no ale ze wyladowalam w szpitalu no to juz nie dalo sie sciamniac, skoro sie lezy na patologii ciazy:)

Chyba jednak nie znajde:)

o ja to ja jakas strone ominelam?:) masakra to wracam do niej:)

myslalyscie juz nad imionami?:)

:)

czyli zalozysz sobie konto z haslem i bedziesz miec nick czarny:)