majowiczka

latac*

Do tego na takiej ala komodzie zmieszcza sie tez wszystkie szparagaly potrzebne do przewijania i do kapieli:) wiec wszystko pod reka i latanic nigdzie nie trzeba:)

Mongrana a nie masz np w mieszkaniu jakiejs komody, ktora na pare msc mozesz zamienic w przewijak? ja wlasnie tak chce zrobic ze wezme komode z pokoju ustawie blisko lozeczka, kupie ten przewijak taki miekki i zrobie sobie takie miejsce wygodne do przewijania:)

Ja bym napewno z Twoim mezem do auta nie wsiadla, bo dla mnie to kierowcy wariaci:) oprcz swoich mozliwosc jako kierowca, pownnien tez brac mozliwosci otoczenia, to ze on sie super za kierownica czuje i pewnie jadac 200 km/h nie znaczy ze jakies inny kierowca mu nagle nie wyjdzie i nie bedzie z tego tragedi, na ulicy oprocz wlasnego bezpieczenstwa trzeba tez myslec o innych.

Ale to chyba juz wada facetow ze marudza ze mozna szybciej:/ tez lubie jezdzic itp, ale jednak noga mnie boli od takiego dodawania ciegle gazu:)

Tzn chodzi ci o to ze do wozka mozesz sobie dokupic odpowiednie adaptery?:) to fajnie, u mnie tak latwo nie ma, chyba tylko ten fotelik pasuje do wozka, ale nie upieram sie bo nie sprawdzalam za dokladnie:)

Tylko wiesz co mezczyzni moze czuja sie troszke lepiej za kierownica:) ja jak jechalam 2 h przez autostrade to bolala mnnei noga od gazu, pozatym odpowiedzialnosc nakazuje mi zatrzymac sie , napic sie czegos, zarzuc powietrza zeby nie usnac przypadkiem,ale za man jako za kobieta przemawia odpowiedzialnosc o ktorej czesto faceci nie maja opjecia bo sa zbyt pewni siebie:/

Anja to tym bardziej po co ci inny fotelik, skoro ten latwiej ci bedzie w stelaz wpiac?:) a tak to bedziesz musiala dwa wozic:D

Pozatym przerwy jak najbardziej, nawet ja jako kierowca nie jestem w stanie jechac dluzej niz ok 2h autem bez przerwy:)

Mongrana ale ja nie zamierzam z dzieckiem podrozowac codziennie po 8 h:) boze bron:D:D:D pozatym chyba bym zbankrutowala przy takich wakacjach:)ja mowie o dwoch wyjazdach w roku, oczywiscie takich dalszych:) normalnie od spacerowania mam wozek, a nie fotelik:D

Hmm powiem ci szczerze ze w tamtym roku pierwszy raz zdarzylo mi sie jezdzic autostrada, bo zawsze mialam stracha i powiem ci ze bylam milo zaskoczona, nie odczuwalam jakiegos wielkiego przeciazenia na nich, ale to moje odczucie:) Pozatym jesli chce zeby dziecko bylo szczesliwe to i ja musze byc szczesliwa, a nie potrafie sie uwiezic w domu, potrzebuje przestrzen, odpoczynek , wakacje, macierzynstwo macierzysntwem, ale jestem tez kobieta i czlowiekiem, potrzebuje odreagowywac:/

Zreszta moj wie ze sama w az tak dlugo podroz nie pojade, nawet jakbym miala jechac bez dziecka, bo trzeba brac pod uwage tez to ze auto moze sie popsuc cos moze sie stac i jednak druga dorosla osoba w takiej podrozy jest potrzebna:)

Yyyyy chyba zle mnei zrozumialas:) na takie dlugie podroze to napewno bedziemy jechac autem razem:) no co az tak to bym sie nie wypuscila, raczej z tym ze w lecie jezdze sama, mialamna mysli rodzicow, sklep, czy siostre:)

Tak od 3msc zamierzam jechac na wakacje, i do Niemiec, z maluszkiem sie latwiej podrozuje niz z wiekszym dzieckiem, bo maluch wiekszosc przesypia.

Pozatym chyba nie ma to znaczenia jak czesto i jak daleko, bo jesli o to chodzi to tzreba kupic przedewszystkim wygodny fotelik dla dziecka, bo rownie dobrze mozna spotkac wariata na drodze robiac tylko km od domu, niekoniecznie trzeba byc w trasie zeby cos moglo sie stac:)

Zreszta glownie autem w lecie poruszam sie sama, wiec no niestety chcac nie chca musze zaufac fotelikowi i swoim umiejetnoscia jezdzieckim:) no bo niestety nie mohe jednoczesnie siedziec na kierownica i pilnowac dziecka w tyle:)

Wiesz co no ja tez jestem dosc mobilna, i z dzieckiem zamierzamy jezdzic duzo, napewno niemcy, swinoujscie, tu w polskie gory bo mam tam rodzine, do tego do dziedkow czy znajmych na wioske tez mam kawalek:)

Ja niestety nie skorzystam z linkow, bo po co sobie jeszcze niepotrzebnie do glowy przybierac:) niektorych rzeczy poprostu lepiej nie wiedziec, i czuc sie w aucie swobodnie niz caly czas jedac martwic sie czy zaraz sie cos nie stanie:) a fotelika i tak nie zmienia, bo nie stac mnie na taki z isofixem, do tego moje auto i tak nie jest do tego przystosowane:):)

U mnie w szpitalu jest to znieczulenie za darmo:)

Wlasnie musze mojemu powiedziec zeby kupil nowy zeszyt:D

Madzikulka skad wiedzialas?:P:P wkoncu takie nudy w domu:D juz mam zeszyt a4 zapisany:)

No wiesz zawstydzilas mnie:) ale poprostu staram sie pamietac mniej wiecej co sie dzieje wsrod dziewczyn:)

ciasto marchewkowe chyba podawala larysa:)

Spoko, zaraz cos wykombinuje z takim zwyklym expresem:D najwyzej zepsuje i moj bedzie krzyczal:D:D:D

Kurde musze ten spieniacz koniecznie sobie szybko zakupic:) w tym tygodniu moze uda sie wybyc do tesco, to wtedy nabede:D