majowiczka

Madzikulka a ty dla marcela masz nianke? czy tylko do przedszkola chodzi?

Wlasnie ja odkad sie dowiedzialam ze to dziewuszka to jakos tak latwiej mi sie kupuje, te rzeczy sa takie jakies slodsze i sliczniejsze:)

Taczpad mi odchodzi czy tak to sie tam pisze:) niestety moj nic nie moze poradzic, bo laptop jest nowy i na gwarancji jakby zaczal mi rozkrecac to gwarancje bym stracila:) bo tak to pewnie juz by naprawil:)

Oj a mi cos lapek zaczyna szwankowacz;/chyba trza bedzie go zareklamowac:/

Wlasnie sie tego obawiam:P ale musze walczyc ze swoimi slabosciami:P

Kurde madzikulka zamorduje cie:P:P bo tak sie napalilam na to pepco ze sie opamietac teraz nie moge:) a mam malego zaskorniaczka schowanego:)

Oczywiscie ze polece:) i tez pewnie sie skusze na ze dwa reczniczki, bo na poczatek tyle powinno mi wystarczyc:)

aaa to juz sobie wlasnie przypomnialam jak wyglada:)

Ja sie jednak boje zaryzykowac, bo jak by sie na pierwsze dni nie sprawdzily to bylaby lipa:) takze na testy w domu jeszcze bedzie czas:)

Madzikulka nie rob smaka:P

Sklep myszka jest z krakowa:) znam ludzi ktorzy tam pracuja:) bo sie u mnie w pracy w rozne rzeczy zaopatrywali:)

Ja troszke sie boje odrazu dady, w domu to sobie moge kombinowac:) a w szpitalu w razie czego kto mi poleci po inne:)

To dokladnie takie chce lozeczko tyle ze ja kupuje z szufada:)

ja pampers do szpitala i na pierwsze chwile a potem dady:)

ooo znalazlam to twoje lozeczko:) jesli to jest to , to ja mam w planie kupic takie samo:) ale nie moge znalezc tego za 530 ze wszystkim juz:/

to ja chetnie zobacze linka do lozeczka jak juz bedziesz na kompie:)

Pewnie i go widzialam:) ale w tych linkach idzie sie pogubic czasem:) a za lozeczko duzo daliscie?

cocacola a wozek i lozeczko tez juz macie nabyte?:)

dosiach bo ty masz juz kim sie cieszyc:):) a my narazie mozemy sie zadowolic tylko zakupami:D:D:D

dlatego ja sie jednak na allegro boje kupic kolderke poduszke czy posciel zeby szajs nie przyszedl:/ wole w sklepie sobie pomacac:)

Cocacola dostep do galerii jak najbardziej, ale dopiero po dluzszym z nami przebywaniu:) zeby podzielic sie soba, musimy cie troszke poznac:)

Ja to czuje sie tak jakby ktos mi 10 kg przyleil do brzucha i kazal nosic:)

Ja moze juz mam tak od lezenia :/ ale juz chodzenie zaczyna sprawiac mi trudnosc:/ i tak mi ciazy i jest taki wzdety:/

rany to tylko ja mam takie problemy:/

Jeszcze zadam wam drugie glupie pytanie:) czy macie czasem takie wrazenie jakby brzuch wam ciazyl?