![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/I_member_13760782.png)
Ivanka73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ivanka73
-
Stefanio! To masz kuuuuuuuuuuupę roboty! Tylu gości:) Wiem coś o tym bo na Wielkanoc u mnie był spęd rodzinny, życzę powodzenia. Choć bardzo żałuję, że sie nie wkręcę w gościnę bo super z Ciebie gospodyni i te twoje wyśmienite przetwory!!! mniam..... o Gerwazy zapraszam:) do Polski z mężem, mój dom otwarty :):):) i faktycznie w te Święta to najbardziej odczuwamy brak bliskiej rodziny. Trudna ta sytuacja z bratem męża , ja sobie nie wyobrażam Świąt bez ciasta ale to może tak tylko w Polsce ostro ucztujemy . Przyznaję się jak Karmi - ja też jestem łasuchem. Zawsze obiecujemy sobie z mamą i siostrą, że wystarczą tylko 2 ciasta...hm...koniec końców jest ok 10 różnych od makowca, sernika na ciastach z kremem skończywszy.
-
Witajcie:) Gerwazy ja tak jak Rachelka - co do sernika mam w domu przepis. Jak tylko będę miała chwilę wbijam i piszę;) o Tesso to miłej zabawy - fajne chyba takie spotkania przedświąteczne:) U nas też czasami robimy wigilę, ale raczej tak segmentowo niż w całej firmie. o Pisałyście o porządkach u mnie też marniutko to wygląda...jeju jak ja sobie przypomnę dzieciństwo...wszystko musiałao lśnić..... razem z mamą czyściłyśmy szafki, szafeczki, okna, półeczki, dzbanuszki i szkło wszyściutko musiało być umyte i potem taki zapach....z biegiem lat ja jestem coraz bardziej leniwa i idę na łatwiznę umyję to a zrezygnuję z tamtego, bo przecież i tak sprzątam często... tak siebie tłumaczę..he,he o A jak sprawa prezentów? już wszystko kupiłyście? o Młoda widziałam, że do nas zaglądasz, bo pisałaś o Basi:) Pozdrawiam, całusy .....ależ to zleciało jeszcze miesiac i będziesz tuliła synka. o Blue myślę o Tobie Wszystkiego dobrego Kochana, nie wiem czy zajrzysz do nas, u Ciebie jak u Młodej ostatni miesiąc przed rozwiązaniem. o Kurcze ! ale ten czas ucieka....
-
Jaśmina o Karmi jak widać wszystkie mamy to samo zdanie 0 profesjonalizmu w tej kobicie - ginekologu. Generalnie ja jeszcze nie spotkałam lekarza, który by tak z premedytacją pacjenta dobił. Np. mój tata zmaga się z chorobą nowotworową i jego lekarz, który mówi mi prawdę nigdy ale to nigdy w ten sposób się nie zachował, zawsze powtarza medycyna a ciało ludzkie jego reakcje są nieobliczalne. Trzeba wierzyć, proszę Pani trzeba wierzyć!
-
Karmi i sama zauważyłaś,że nie profesjonalnie do tego podeszła, otóż to ! badania, próba, wspomagacze to chyba podstawa! Ale wiesz jest druga opcja: może ona chciała abyś w to uwierzyła bo taką ma metodę. Kobitka uwierzy , zapomni i BACH! Ciąża jak malowana:) Przykładem topik sąsiedzki i zobaczcie tam dzieciaczków z wadą jakąkolwiek jak na lekarstwo.
-
Witajcie:) Karmi :) to faktycznie intuicję masz nieziemską:) Kobiety generalnie chyba wiecej niż męzczyźni dostrzegają i czują, to się przekłada na nasze wcześniejsze przewidywania czy dostrzeżenia czegoś nieuniknionego w konkretnej sytuacji. Ale na pewno to przkleństwo jezeli tak jak Ty masz sny, po których możesz spodziewać się nie miłych wiadomośći. o Wczoraj miałam trochę czasu poczytałam w całości wypowiedzi z sąsiedniego topiku, doszłam do wniosku, że dla nas sposób jest tylko jeden! Kobiety zarzućmy starania w dni przewidywalnie płodne a kochajmy się tylko w te, Które są praktycznie "bezpieczne" wówczas ciąże murowane! Ostatnie wpisy kobietek są tego przykładem "wpadły" bo uważały:) i przytulania były tylko w dni tzw. "bezpieczne". Coś w tym jest :) nawet Tesska ostatnio wpominała o tym.:) o Miłego dnia:)