![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/I_member_13760782.png)
Ivanka73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ivanka73
-
Tesso wielkie dzięki za miłe słowa:) muszę przyznać,że ja przez takie zaangażowanie na prawdę czuję się lepiej i trochę... a może więcej niż trochę otworzyło mi to doświadczenie oczy na świat. Ale do tematu: artykuł fajny, ja mam figurę klepsydry, mam długie nogi i zawsze wiedziałam, że mój niewielki biust jest przeszkodą!!:D;)
-
Doczytałam Wasze posty:) świetne - Biest szczególnie te o wibratorach:D wyzwolona kobieto!! zgorszyłaś nie jedną czytającą:) Komentarz Liilly bezcenny: "pierogowo - wibratorowy " he,he Topik :p;) Rachela gratuluję:) Mon cheri ależ po nocach szalejesz;) ale rozumiem ...jak chata wolna...... Gerwazy, Karmi ma rację to niestety nie jest takie proste odciąć się, niby się udaje jest świetnie..... nagle: BACH! i wszystko wraca, trzymaj się! Karmi u mnie 15 dc, starania były także może i w tym miesiącu wkręcioła zaliczymy, he,he Pa! wszystkie pozdrawiam:)
-
Witajcie:) Ewa TSH ok 1 tak książkowo ale zachodzą kobietki i 2:) 0 Przepraszam za nieobecność ale stałam się na chwilę "innym" człowiekiem , zaangażowałam się w szlachetną paczkę, trochę późno bo w ubiegłą środę....przeżyłam niesamowite chwile... nie wiem od czego zacząć może od tego, że odkryłam ponownie jakimi wspaniałymi ludźmi jestem otoczona? w jeden dzień udało nam się z M zebrać prawie 1700 zł:) dodatkowo dwie rodziny naszych przyjaciół zobowiązały się do kupienia żywności, no i zaczęło się... wow! mówię Wam jaka jazda w ciągu dwóch dni musiałam dla całej 4 osobowej rodziny kupić wszytko od butów, dresów, spodni, po kurtki, bluzy, szaliki wystarczyło nawet na skarpetki:) i bieliznę:) gry planszowe - to marzenie mamy chłopców z rodziny wspomaganej naszymi darami też kupiłam :) wszystkie przybory do szkoły, farbki, kredki, flamastry, piórniki (odkryłam cholerka jakie to wszystko drogie!) Spotkałam na swojej drodze wielu wspaniałych ludzi, którzy przychylali się do moich próśb o rabat - szczególny, o nie naliczenie marży, o promocję! Sama nie wiedziałam ile siły we mnie drzemie i dobra w innych, którzy wcale mogli mi nie pomóc tylko po prostu zbyć .Od wczoraj łącznie 9 godzin spędziłam na pakowaniu tych darów . Kilka tych dni to naprawdę niesamowite przeżycie i jakie emocje, nie do opisania...dziś pojechaliśmy z M zawieść nasze prezenty, wolontariusze uśmiechali się tylko jak powiedzieliśmy ile tego jest- 23 paczki!! W punkcie naszego zbioru paczek najwięcej było 10 :D W zawiązku z tym ,że samochód był obładowany na maxa pojechaliśmy do rodziny z wolontariuszami aby wręczyć im prezenty. Ach kobiety! trudno opisać radość ludzi, którzy zaskoczeni patrzyli i nie wierzyli co się dzieje:) Dwóch chłopców w z tej rodziny wyściskało mnie ,obcą im kobietę jak matkę. Mama chłopców bardzo wzruszona popłakała się przytulając się do mnie i M . Radość ,łzy, wzruszenie...........mówię Wszystkim WARTO POMAGAĆ :):):) o Dobrej nocy!
-
Jasmina ale ty młoda jesteś:) co do nastolatków wiem o czym piszesz mój syn skonczył 13 lat ale wydaje mu się ,że ma conajmniej 16:) Generalnie wszystko u niego jest na NIE! I też się nad tym zastanawiałam jak to by było z maluchem, ale myślę, że lepiej - stagnacja by nam nie groziła i ciągle " coś" trzeba by było robić, zrobić, zorganizować...najgorzej nie wyobrażam sobie jak zostaniemy właśnie sami, jak syn kiedyś pójdzie na studia... o Biest ;)
-
Heloł:) już pewnie wszystkie odpoczywacie. Dziewczyny wklejam specjalny link: http://www.szlachetnapaczka.pl/To dopiero są historie dla mnie wstrząsające w jakim ubóstwie ludzie żyją. Wchodzicie na stronkę i tam sygnał : wybierz można zobaczyć w swoim województwie, komu można jeszcze pomóc. My ze znajomymi też składamy się na paczkę, termin goni bo oddać trzeba już w sobotę i niedzielę. Może kogoś zainteresuje taka działalność dlatego wklejam.
-
aaaaaaaaaa spojrzałam w kalendarz dziś BARBÓRKa !! To u mnie święta zapowiadają się mokre buuuu wg/ przysłowia "barbórka po lodzie święta po wodzie". Niestety to naprawdę się spelnia:o ale, ale BASIU:) potczytująca nasza mamuśko z topiku obok :)Wszystkiego dobrego, dużo zdrówka dla Ciebie i Grzesia i spełnienia marzeń:D
-
OOO Rachelo to koniecznie przeczytaj ta książka jest dobra na wszystko a szczególnie na chandrę, są trzy części : Dom nad rozlewiskiem, miłość nad rozlewiskiem i Powroty nad rozlewiskiem. Akcja zupełnie inna niż w filmie. Generalnie to powiem Ci ,ze chyba pierwszy raz widzę tak dużą rozbieżność w ekranizacji książki.
-
Ja muszę przyznać ,że moja praca nie jest zła tylko coraz częściej mi się na prawdę nie chce, może dlatego, że to już rutyna. Teraz szczególne czasy, każdy na siebie wilkiem patrzy bo dużo zwolnień - kryzys, to i ludzie inaczej się zachowują. A po za tym już z 3 lata temu tak planowałam, że urodzę dziecko, pójdę się trochę zregenerować na macierzyński i z nowymi siłami witalnymi wrócę do pracy. Ach ja naiwna :o, może dlatego u mnie coraz częściej taki marazm...