Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ivanka73

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ivanka73

  1. Rachela , Blue:) dzięki, nie wiem co pisać.......osiągnęłam stadium mega doła - Karmi:)tezaz mnie trafiło.... A przybliżając moje uczucia na dziś , to mam ochtę znaleźć się na tym balkoniku w Wielkim Kanionie i skoczyć.... http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a1/Grand-canyon-west-skywalk.jpg Druga myśl to taka, że może faktycznie nażarłabym się super powideł z rabarbaru, napiła i popływała nago w jeziorze;) a co tam, może mi przejdzie... AAA i super pomysł z tymi fotkami... Pa!
  2. Hej! Rachelo :) ale ty się z nami nieżegnasz? Taki smutek bije od twojej wypowiedzi.....przytulam Cię. Mon cheri ty bardzo doświadczona kobietka jesteś, ja tak jak pisałam nie znam sie na in Vitro i tych wszystkich zabiegach związanych z zapłodnieniem i utrzymaniem ciąży ale też mi się wydaje ,że próbowałabym do końca............ nadzieja, która jest w nas to tak naprawdę wykańcza..... SM zdrówka życzę Pozdrawiam
  3. a tak w temacie u mnie 1 dc.....nadal rozdrażniona, a tym razem to miałam aż 27 dniowy cykl...no super bo ostatnio 25 a jeszcze wcześniej 26, no to poprawa jest, he,he...
  4. Witam, Wróciłam właśnie ze szpitala, mój syn wylądował na izbie przyjęć u chirurga, oooo ludzie co ja z nim mam! Bawił się z naszym psem i tak szalał ,że małe łagodne zwierze zębem rozorało mu łuk brwiowy - dziura na dwa cm.... oprócz chirurgii, zakaźny i weterynaria - no masakra jakaś!! Suma sumarum - młody poszyty, szczepienie dostał przeciw wściekliźnie bo rana dotyczy twarzy,dodatkowo wizyta jutro i pojutrze u chirurga - bo po psie to się nie goi. A z psem muszę jeździć na obserwacje do weterynarza uuuuuuuuuuuuuuuu do Du.y ten dzień :w pracy miałam masakrę, w domu rozpierduchę i skończyłam na dwugodzinnym pobycie w szpitalu.............. Kasiu przykro mi, ja to z tych naiwnych co to wierzą , że in vitro to wszystkim się udaje i na pewno za pierwszym razem dlatego....ach ......jeżeli dasz radę podchodź jeszcze raz.... Stefanio po dzisiejszym dniu zgadzam się i wyję : chcę do spaaaa!!! Blue trzymaj się i nie daj się humorkom:), sorry nie chciałam Cię przestraszyć..... napisz nam jak tam M dba o Ciebie teraz kochana, czy jest gotowy na zachcianki?? A i to pożywienie dla kosmonautów, dobre:D Coś w tym jest ...i wierzę czytając ciebie,że to dobra droga!! Kosmiczna dieta, orbitalne nastawienie i sukces:) Tesso jak Ci dobrze, urlop od piątku......marzenie: baw się dobrze kochana nie zapomnij stroju i klapek:) Rachelo:) Portugalia przed wami i masz rację: nie myśl, wyluzuj i do dzieła...;) Karmi jakie kwiatki sadzisz? Pozdrawiam wszystkie, dobrej nocy... i boję się jutra, ale.........
  5. Kobietki dobranoc :) bo ja raniutko do pracy. Kasiu a Tobie szczególnie: dobrego jutra:)
  6. Kasiu trzymam kciuki za twoją betę:) na pewno będzie dobrze..... i dobrze pisz o tym, pisz. To ja powinnam przepraszać bo na ogół piszę jakieś bzdety jak nawiedzona... Tessa ja to pomyślałam może na klimakterium w moim przypadku, co? he,he Bo ostatnio mam takie fazy...jak nic tylko wpław się rzucić i do Blue popłynąć:D
  7. Tessko, że też ten specyfik nam umknął dotychczas....hm, ciekawe, poczytam, a sukcesy jakoweś są w interesującej nas materii, doczytałaś?
  8. Witajcie:) Ale dzisiaj ..Express.....i to mega rozpędzony......wpadłam się przywitać:) pozdrawiam Wszystkie tak szybciutko, mam ręce uwalone od roboty - jejuuu jak ja jutro pójdę do pracy z takimi dłońmi ?? pracowałam w ogrodzie potem umyłam 8 okien...ale na koniec zachciało mi się chłodnika...boski ....zjadłam właśnie całą miskę... i zapraszam chętne koleżanki:) poczęstuję naprawdę warto :dietetyczny same zielsko , warzywka i jogurt:)
  9. Karmi wstyd się przyznać ja - sprzątam, remont dobiegł końca....porządki czas zacząć: wszystko mam w pyle wycieram książki, układam przede mną mycie naczyń i półek i w półkach no nie wiem czy tydzień mi starczy.... a jeszcze okna, których dziś nie myłam bo było mi wstyd tak przy niedzieli...
  10. Blue ja nie chcę Cię sprowadzać za szybko na ziemię, lataj sobie kochana w przestworzach jak najdłużej...:) Wiesz, że ja też jestem Hashimotką, moja endokrynolog kazała mi przyjść natychmiast jak tylko się uda...
  11. ooooooooooooooo ja się nie zgadzam, Blue nie skrywaj się za monitorem jako tylko czytająca!!! Absolutnie! I wręcz przeciwnie masz być z Nami jak dotychczas i pisać co i jak..... napisz jak mąż zareagował, pewnie był dumny, co? Co do hasi i niedoczynności większa dawka eutyroxu od zaraz, do 12 tygodnia najważniejsze dawkowanie. Poczytaj jak nie jesteś pewna, ale niektóre laski nawet na własną rękę zwiększają..albo poproś kogoś w Polsce aby udał się do endokrynologa w twojej sprawie jak dawkować lek, please....zrób to jak najszybciej. Młoda co ty mówisz kobietko nikogo nie drażnisz, myślę,że to mylne wrażenie. Bądź z nami i dziel się swoim nastrojem, odczuciami......pozdrawiam.... Mon cheri :D
  12. Mon cheri sąsiad ma z 70 lat!! ha,ha zawał w jego przypadku gotowy albo gorsza ewentualność wezwał by policję za zakłócanie porządku;) A co do psa to masz rację i Stefania trafiła w sedno. nasz spi pod łóżkiem jak tylko usłyszy szelest wychodzi, siad na przeciwko i patrzy co się dzieje, he,he. Trzeba w godzinie 0 wypędzać go z pokoju..............
  13. UWIELBIAM WAS:) to tak na Dzień dobry!!! Karmi śmieję się jak głupia z twojej riposty:) Stefanię kocham za jej poczucie humoru i wyobraźnię:) Rachelę, Mon cheri, Biest, Tessę za dialogi :) Mon cheri mój M podobny do twojego jak nic;) co do frywolności w ogrodzie w krzakach zawsze stoi mój sąsiad - bacznie obserwując co tam my robimy....jak przyniosę do ogrodu nową roślinę: mogę być pewna, że sąsiad kupi ją jutro. Przed chwilą zanim usiadłam z kawką -wysprzątałam i umyłam taras i jaka reakcja sąsiadów: ja do kawki oni do mycia tarasu itp...hi,hi.... BLUE niedziela !! szybciutko tutaj zawitaj i wszystko opowiedz, czekam:)'
  14. hi,hi Stefanio to się rozmarzyłaś...... ......ach Karmi noooo.... zazdroszczę normalnie:D Ależ się dzieje na tej działce:)
  15. TESSO wszystkiego dobrego i spełnienia najpiękniejszego marzenia na świecie:D życzę i przepraszam, że tak późno ale dopiero doczytałam. Ściskam, przytulam i czekam na pokłady optymizmu, które masz w Sobie A ja dobrze o tym wiem . Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)
  16. m1973 - mam nadzieję,ze dobrze skopiowałam - http://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=forum%20emotikony&source=web&cd=7&ved=0CHwQFjAG&url=http%3A%2F%2Fforum.o2.pl%2Femotikony.php&ei=EjS2T7DXLPPP4QS3tOjfCQ&usg=AFQjCNFewXtCqlxELSZousjyYygh1aEvpg
  17. BLUE GRATULACJEEEEE !!! KOCHANA!!! :D :D:D:D:D:D{kwiatek]:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D Przyznaję, popłakałam się po przeczytaniu Twojej widomości:), choć wiedziałam i czekałam już tylko na potwierdzenie:).............. Ochłonęłam mogę pisać................, Retrospekcja:... nagle w pracy ludzie zaczeli sie pytać co się dzieje, ponieważ złapałam się za nos ( z którego już leciało) moja twarz zaczęła przypominać ogromnego pomidora ( próbowałam za wszelką cenę powstrzymać się aby łazy mi nie kapały po policzkach z tej wielkiej radochy) zwaliłam to na karb alergii hi,hi ale łez nie udało mi się powstrzymać. eeee i tak uwarzają mnie za mega wariatkę to co tam, wazne ,że jest sukces:):):) Blue napisz jak to było ze szczegółami, jak mąż....ach i wypoczywaj nad tym jeziorem.... Kasiu, trzymaj się cały czas trzymamy kciuki 24 dc to trochę wcześnie na test. Moja siostra - urodziła córeczkę rok temu i słuchaj w 40 dc nie miała na teście ciążowym kreski. dopiero po 7 dniach wyszły jej dwie piękne krechy i jest nasza Natala:)
  18. Jeju ....jeju ....Blue ja tak jak Stefania nie mogę się doczekać piatku, a ty kobietko jeszcze piszesz ,ze gdzieś pojedziesz, no nie...nie zgadzam się!.... dziś będę musiała ćwiczyć silną wolę...a wiesz ,że to nie dla mnie.:D Młoda super sprawa ze styczniem, zawsze chciałam mieć dziecko z pierwszego miesiaca bo potem w szkole ma przewagę nad rówieśnikami np. z listopada..
  19. Dodatkowo odchudzamy się, klniemy na szefów, stykamy się z problemem "wiary", czasami coś pichcimy, pijemy czerwone wino - bo też pomaga i marzymy..... Czy o czymś zapomniałam? ;)
  20. staraniaodrugie Witaj! a czego my nie robimy...zioła, wiesiołki, badania, testy owulacyjne, ooo na śluz polecam siemie lniane i complex witaminyB - te dwa spaecyfiki testuję właśnie i jestem zadowolona:)
  21. Stefanio:) możliwe.....ja sama czasami mam takie myśli, że właśnie taki przyrząd to by mi się przydał;) Blue, Młoda a czy sprawdziłyście już kalendarze ciążowe na kiedy terminy wam wypadają (oczywiście z samej ciekawości)? Blue ja to wino i za córeczkę chce, a co! Oj będziemy pić to wino czerwone....
  22. Co do Racheli może szef ją tak wkur...,że wzieła go tym pistoletem na gwoździe, co? Ja z moim włoskim temperamentem dawno bym to zrobiła:) Młoda - płacz? To tylko potwierdzenie, hormony się rozszalały...
  23. HEJ! BLUE no...................cudo:), Wiesz ty testuj już dziś o 24 - już będzie piątek, plissssssss....ale ja WIEM, czuję to twój synek jak nic:) I nie mogę się doczekać, .....jak na innych topikach dziewczynom wychodziły dwie krechy w testach owu to one zawsze potwierdzały się w testach ciążowych. Ściskam mocno za rękę, uściski:):):) Młoda kobietko szalona! To , że mamy inne zdanie na dany temat nie znaczy, że masz rezygnować.....Jesteśmy dorosłe kobiety i dużo już za nami....i nie ma co sie dąsać:) Wiesz tu do tej pory naprawdę pisałyśmy szczerze i nie zawsze każda z nas miała to samo zdanie w danej kwestii ale uzupełniamy się, przenikamy..... w końcu niezła z nas grupa, hi,hi Stefanio:) nareszcie jesteś:)
×