Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ivanka73

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ivanka73

  1. No i wystraszyłyście nową koleżankę jak nic:) blue lady witaj:) U mnie też czerwone tulipany na stole i ptasie mleczko, hm..połowę już wciągnęłam. Mój syn mnie rozbroił przyszłam z pracy i taki dumy dał mi musującą pastylkę do kąpieli o zapachu egzotycznych owoców. Ja dumna z synka mówię: kochanie pamiętałeś, kupiłeś? Dziękuję. A synuś szczerze z uśmiechem : nie mamo,nie kupiłem - zamieniłem tymbark na prezent, który dostały dziewczyny w klasie na dzień kobiet. Z koleżanką, która wolała mój napój. Hm... uśmiech na twarzy mi pozostał, a synuś też uradowany. Śmieliśmy się z mężem, że odnalazł się w sytuacji, na swój sposób ale dał radę.
  2. Rachelo wymuszone, nie wymuszone ale jakie miłe:) Trzeba powiedzieć, że mężczyźni staneli na wysokości zadania jak nic:) Wiesz ja uważam, że dobrze jest ten jeden dzień zauważyć i nas Kobiety .
  3. :) Jak goździki to rajstopy do kompletu muszą być koniecznie:) Kochane dla Was Miłego dnia:)
  4. Alanjo do Miłego! tylko wróć z tej Anglii kobieto;) Bo my tu czekać będziemy. Cudnego weekendu z przyjaciółmi życzę. Dobranoc.
  5. Heloł!! zaginione... Karmi ja też właśnie czytałam o pełni i wpływie księżyca na cykl kobiety tzw. cykl Jonasa interesujące i skomplikowane ale coś w tym jest metoda kosmobiologiczna , wklejam link, mam nadzieję, że dacie radę odczytać http://www.astro.uni.torun.pl/kb/Efemerydy/Cykle.htm a jak nie, to w wyszukiwarce pod tytułem Płodnością i płcią rządzi Księżyc zobaczcie, interesujące.
  6. OJ ty nasza kochana czarownico;) hi,hi Prinzessko u mnie taka sama atmosfera w pracy. Ja myślę, że to aura przedwiośnia tak działa destrukcyjnie na ludzi.
  7. Zapracowane koleżanki:) proszę mi tutaj zraz się odzywać. Ja wiem, że u niektórych gody właśnie się rozpoczęły;) Ale żeby tak cały dzień od rana?? Stefanio ja się martwię ty się odzywasz chyba już... 2 dni. U mnie słońce było dziś cały dzień.. ale temperatura powietrza do du.. tylko 2 st. Pozdrawiam
  8. Witajcie:) O ja też zapomniałam ,że już 3 sezon "Przepisu..." ( ale będzie powtórka w weekend) ja z kolei rozumiem Ankę bo sama zawsze marzyłam o takim spec kucharzu w mojej kuchni...hm.. i te frykasy co by mi serwował, mniam...i lubię Borysa Szyca. Prinzessko, Karmi macie rację z tym dodatkowym progesteronem dlatego muszę się wybrać do tego innego lekarza i zobaczymy....już postanowiłam, dziś zadzwonię. Normalnie jest nadzieja... przeczytałam dziś na topiku ciąża po 40. Kobietka 45 lat 8 tydzień. No tylko gratulować i działać kobiety działać...:) Miłego dnia i pozdrowionka dla wszystkich.
  9. Rachelo ja też już dziś trzymam kciuki i za wszystko: za ciążę w tym cyklu i lepszą pracę. Słuchaj, jak brać to garściami. :) Tak ja kupiłam testy i czekam...muszę dość wcześnie zacząć bo czasami mam krótkie cykle. Myślę o 9 lub 10 dc. Prinzessko nie nic nie biorę i tak sobie myślę, że w epoce kiedy co druga kobieta ma dodatkowo przepisywany sztuczny progesteron, muszę porozmawiać z innym lekarzem co on na te moje wyniki i może coś nowego mi powie, przepisze. Sama już nie wiem. Stefanio zobacz, kiedy to szczęście i taki przypadek nam się trafi:) ooooooooooo tak bym chciała i kochane wszystkim nam tego życzę. Tesso ale nawet wyników Ci nie przekazał? To i ja chyba tą macą będę się faszerowała. Całusy .
  10. Mi po głowie chodzi myśl, że pójdę jeszcze do innego lekarza w tym miesiącu... ciekawe co mi powie o moim Hasi i niskim progesteronie zrobię też monitoring cyklu to będę miała porównanie czy na mój organizm zioła działają.
  11. Rachelo powiem Ci jak mój gin " niech Pani o niczym nie myśli, proszę uprawiać sex i czerpać z tego radość"...
  12. Rachelo a testy owulacyjne w tym miesiącu stosujesz? Steafanio to te zioła są dla Ciebie:) ja szczerze powiem zwątpiłam nawet w lutym nie poszłam na badanie progesteronu w 21 i 27 dc. Ale jak tak czytam co u Ciebie się dzieje to chyba w marcu się zbiorę, zepnę i zobaczymy co tam moje wyniki pokarzą. U mnie 2 dc, książkowo zaliczyłam ubiegły cykl 28 dni. To ostatni cykl z mieszanką ziołową, więc szukam innych. Podobno są takie na różne fazy cyklu I przed owu i II po owulacji na progesteron. Ja mam z nim problem i chyba zacznę właśnie takie ziółka pić od następnego cyklu.
  13. Stafanio gratulacje:) No jaki piękny pęcherzyk:) NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ!!! Tesso napisz więcej o tej macy:) Alanjo wogor wrócił:)! Rachelo skad ja to znam, zarzekam się ,że nie, nigdy a potem... Miłego dnia Kobietki:)
  14. Stefanio trzymam kciuki. Poniedziałek zakrecony dzień. Coni; żurek też bym zjadła, hm... SM ale zdecydowałaś się chodzić dalej na jogę, czy jednak dasz spokój? Mon cheri możemy i o odchudzaniu, a co tam. Wiesz ja myślę, że u nas to nigdy nie będzie tak jak u młodych , niedoświadczonych dziewczyn na forach. Bo sobie wyobrażasz, że my kobietki już z różnymi doświadczeniami życiowymi będziemy gmerać tylko o śluzie, o jego rodzaju i kiedy jaki występuje albo o bólu przy owulacji czy może kłuciu i jak to jest. EEEee po za tym my już inna dekada o własnej fizjologi w innej formie rozmawiamy. Pozdrawiam serdecznie.
  15. Tessa bo ty taka nasza optymistka jesteś:) A te twoje mierzenie tempki ciekawe, dzięki , że napisałaś to chociaż jakiś obraz tego mam.
  16. Rachela to po klasyce horroru czas na klasykę w sypialni:) Boję się i te sprawy, co?;)
  17. Kochana Karmi:) Kobietko uwierz mi: swego nie znacie cudze chwalicie. Ja z kolei mam malutki biuścik (bo nawet biustem go nazwać nie mogę) kiedy chcę kupić biustonosz na miseczkę A dostaję super wzory bawełnianych "pierwszych " staniczków dla dziewczynek, jak już dostanę taki jak chcę, po wielu próbach odnalezienia go w różnych sklepach, muszę dokupywać wkładki i na maksa wypychać ( zawsze staram się kupić push up - to nie wystarcza), na plaży masakra bo sobie nie mogę wypchać bo jak wejdę do wody to mnie mokre wkładki przeciążą, sukienki te dobre w biodrach za duże z kolei w biuście i niestety tak uszyte, że nie można ich wypchać. Biegać mogę co prawda - w samej koszulce ale wzroku żadnego faceta na sobie nie skupię bo wyglądam wówczas jak pływaczka z NRD " o wielkiej płaskiej klacie";)
  18. Tak, Tessa własnie dlatego te testy kupiłam i zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. A jak tam twoje sprawdzanie temperatury? Napisz. Jesteś przed owulacją także trzymam kciuki:) Stefanio uwielbiam "Ranczo" mogę oglądać i oglądać a ubaw mam zawsze. Napisz proszę, na którym programie. U mnie dziś piękny ale mroźny dzień. Jeszcze zima się nie poddaje. Pozdrawiam serdecznie. SM napisz co u Ciebie, kupiłaś kijki?
  19. Tesso takie kłucia to u mnie też występują, praktycznie przez ziółka nie mogę wyczaić kiedy owulacja bo od 10, 11 dnia cyklu czuję już po woli jajniki. Prinzessko przytulam.
  20. Dziań dobry! Coni ja polecam pelargonie. Są różne rodzaje ja kupuję na początku maja. Pelargonie stojące tworzą z kwiatów kule kwiatowe ich kolory są na prawdę różne od bieli, brzoskwini, różu po czerwone. Na parapety też kupuję pelargonie tylko nie kaskadowe. Zawsze się dopytuję, które nie są zbyt długie - dlatego,że u mnie wieje i te bardzo długie po prostu spadają. Pelargonie tak jak pisałam kupuję w maju a kwitną u mnie aż do pierwszych przymrozków. Pielęgnacja to podlewanie i to odstałą wodą i obrywanie przekwitłych kwiatostanów i liści. Kupuję też surfinie ale one nie lubią wilgoci tzn. tutaj aura ma znaczenie jak dużo deszczu od razu pojawia się grzyb. U mnie rosną w miejscu zadaszonym aby deszcz bezpośrednio na nie nie padał i od strony wschodniej są cudne. Praktycznie przewieszają się z parapetu dolnych okien aż do ziemi. Karmi zazdroszczę. Ty narzekasz a ja zawsze marzyłam o takiej drobnej figurze i biuście.:)
  21. Cześć Kobietki! No to wczoraj zawrzało na forum, SM i Mon Cheri po co ta spina? Zupełnie to niepotrzebne, a z samooceną i oceną innych jest zawsze nie po drodze. Nasze wyobrażenia czy spostrzeżenia nijak się mają do opinii osób o nich samych. I proszę mi tu bez fochów, dąsów i złych myśli. A po to jesteśmy aby pisać o wszystkich swoich problemach, żalach czy radościach i odczuciach. Podziwiam was za dbanie o linie, już ja lepiej nic nie napiszę co ja jadłam wczoraj i dziś rano. Życzę wszystkim miłego dnia:)
×