Ivanka73

Zawsze się zastanawiam będąc w szkole u syna nad dzieciakami, nad tymi co rozrabiają czy mają problemy,że bardzo często są to dzieci niedopilnowane, mają często "okropne" domy z przemocą, alkoholem często ich zachowanie to taki "krzyk" w stronę innych ludzi. Często w tych domach jest bardzo dużo dzieci i to z taką łatwością poczętych.. wiem nie mnie decydować i myśleć o tym, to siła wyższa....ale wciąż pytanie dlaczego?

robię drugą kawkę... SM czytając twoje posty zawsze zastanawiam się nad tym jakie życie, świat jest niesprawiedliwy...i dlaczego takim kobietkom jak ty los stawia na drodze tyle przeszkód....ale wiem też i wierzę w to,że w najmniej niespodziewanym momencie los się odwróci:)

Sm jak widzisz te twoje sny chociaż straszne to jednak w/g senników wnoszą nadzieję ,pozytywną myśl. :) Ja nie wiem czy wierzę w sny...ale lubię pozytywne myśli i szukanie optymizmu nawet kiedy wszystko wydaje się do d...

SM śniła ci się ci się ciążą, a w senniku: Ciąża we śnie symbolizuje nowe plany i nadzieje, które dojrzewają w nas i zostaną w końcu urzeczywistnione. kobieta śniąca, że jest ciężarna: oczekuj od życia czegoś nowego, spełnią się twoje życzenia; widzieć kobietę w ciąży : szczęście materialne

SM kochana, zobacz znalazłam w senniku: DZIECKO _ Szukanie wyjścia z sytuacji konfliktowej; chcesz rozpocząć od nowa, skierować na nowy szlak swoje życie, także wewnętrzne. Dziecko podobnie jak młodość, może symbolizować szansę i możliwość dalszego rozwoju. Często ujawniają się w tym symbolu konflikty spowodowane przeważnie niedojrzałością. Poza tym sen o dziecku może być też aluzją do własnych dzieci lub wyrażać pragnienie ich posiadania. ujrzeć: ogólnie korzystny znak urodzić: otwierają się nowe możliwości w twojej egzystencji zobaczyć je podczas narodzin: dla mężczyzny oznacza rozstanie z kobietą; dla biednych poprawę losu, dla zamożnych jest złym zwiastunem; podróżującym zapowiada powrót do ojczyzny niemowlę: szczęście dla matek martwe: kłopoty i zmartwienia nieść je do chrztu: wejście na drogę zasad chrześcijańskich patrzeć na śpiące: dobra przyszłość bawiące się: radość chore albo upadające, krzyczące lub kłócące się: recesja w interesach chude: zapowiada nadejście ciężkich czasów tłuste: można oczekiwać dobrych dni umierające: niespodziewany sukces wśród wielu bawiących się dzieci: szczęście w miłości i sukcesy we wszelkich przedsięwzięciach zamordować je: sam przysporzysz sobie wiele zła tonące: obawa przed zapominieniem, wyparciem potrzeb wewnętrznych, przed utraceniem swojego prawdziwego Ja być zwymyślanym przez grupę dzieci: będą o tobie dobrze mówić niepełnosprawne: niespodziewana pomoc

Prinzessko :)

Stefanio ale się uśmiałam....dobre:) Mon Cheri po prostu przewidziała, że ty już nie jesteś staraczką tylko wielką szczęściarą:):)

Mon Cheri co to za gdybanie? Uda się nam na pewno i to wszystkim:) Tak ma być! Jeżeli chodzi o mnie to w tym miesiącu myślę ,że nic z tego ...następny odpuszczam - ze wzg. na znak zodiaku , w którym miałoby się urodzić dzieciątko. Ale jestem wybredna co?, nie dość ,że nie mogę zajść w ciążę to jeszcze wymyślam. Wiąże się to z tym, że mam już jednego skorpiona w domku: jest nim mój synek: słuchajcie co za charakterek!;) Pozdrawiam i miłego dnia

Karmi jeszcze raz tylko z gramaturą: lebiodka (oregano) { Origani Herba} 50gr koszyczek rumianku { Anthodium Chamomillae} 50gr macierzanka {Serpylli Herba} 50gr pokrzywa {Urticae Folium} 50gr dziurawiec {Herba Hyperici} 50gr rdest ptasi {Herba Polygoni avicularis} 50gr ruta {Herba Rutae} 20gr nagietek {Calendulae flos} 20gr nostrzyk {Herba meliloti} 20gr Sorry nie podałam wcześniej do tego potrzebny jest duży pojemnik albo słoik bo wychodzi naprawdę dużo. U mnie też: tęgi mróz -15 w tej chwili. Człowiek do dobrego się przyzwyczaja taka lekka zima jak do tej pory była to coś dla mnie:) Teraz marznę... SM pisz co u Ciebie, jak się czujesz? Po twoich postach widzę ,że lepiej...Pozdrawiam serdecznie:)

Stefanio masz rację duphaston to syntetyczny hormon działający jak progesteron. Bardzo pomaga utrzymać ciążę, Kochana ja też jadę na euthyroxie:) Karmi narobiłaś smaka mi tymi delicjami, dlatego też ja za chwilkę biorę się za drożdżówkę Pozdrawiam:)

Witajcie Rachelo, przepis dla Ciebie: Mieszanka nr 3 - zioła ojca Grzegorza - na owulację. W jej skład wchodzą: ziele lebiodki (Hb.Origani), kwiat rumianku (Anth.Chamomillae), ziele macierzanki (Hb.Serpylli), liść pokrzywy (Fol. Urticae) , ziele dziurawca (Hb.Hyperici), ziele rdestu ptasiego (Hb. Polygoni avic.), ziele ruty (Hb. Rutae) , kwiat nagietka (Flor.Calendulae), ziele nostrzyka (Hb. Meliloti) . Mieszanka przeznaczona jest dla pań mających problemy z płodnością o różnym podłożu, między innymi wywołaną niedoczynnością ciałka żółtego, brakiem owulacji, krótką fazą poowulacyjną, zbyt wysokim poziomem prolaktyny. Zioła te leczą również niedoczynność tarczycy, brak równowagi hormonalnej, nieregularne miesiączkowanie, zaburzenie emocjonalne przed miesiączka i w czasie menopauzy . Przepis na napar z tej mieszanki ziół jest bardzo prosty, w tym jego dodatkowy geniusz, i nie ma potrzeby go po swojemu udoskonalać. W swoich poradnikach ojciec Sroka pisze, żeby łyżeczkę tych ziół sypać na szklankę wrzątku, przykryć i po pół godzinie przecedzić , wypić powoli, nie duszkiem, koniecznie przed snem - wieczorem, kiedy organizm w sposób najbardziej efektywny można stymulować w kwestiach hormonalnych. Z obserwacji wielu z nas wynika, że najlepiej sprawdza się picie tych ziół od początku cyklu- czyli od pierwszego dnia miesiączki. Karmi a co to za blok czekoladowy?, napisz proszę przepis. Miłego dnia u mnie dziś baardzoo zimno...

Nie powiem ci ale może któraś z dziewczyn odpowie, myślę że pewnie od 350 - 500 zł. Zwykłe badanie + usg dopochwowe to koszt 150 zł

Princesko to jest badanie na drożność jajowodów?

to prawda;)

Fabia o blokadzie to każda z nas wie, ale... no właśnie jak do niej nie dopuścić, jak się nie nakręcać i jak wyluzować kiedy tak bardzo na czymś nam zależy. Każda na swój sposób próbuje właśnie np. ziółka ale też rozmowa na forum to w jakimś sensie buduje, nie jestem sama itp.

Mon cheri tu się zgodzę np. z normami tsh u kobiet, nie mam przed sobą wyniku ale norma jest do ponad 4. I tak jeden endokrynolog powiedział mi " ma Pani dobre wyniki w normie" to ja jak ta głupia dałam wiarę. Ale potem jak ciągle nic -to zaczęłam czytać i wiecie dobrze, że jest forum naprawdę kobiety mają dużą wiedzę i to młode dziewczyny. W każdym bądź razie znowu zrobiłam i poszłam do innego endokrynologa a kobieta mi mówi: niedoczynność tarczycy, proszę zrobić jeszcze ft3 i ft4, hormony po 5 tygodniach atpo. A ja jej na to ale przecież wynik w normie: ponad 4. Na to kobietka: Nie wiem kto ustala te normy dla laboratorium, wynik ponad 4 to dla kobiet po menopauzie a nie dla pani. aby zajść w ciąże między 1 a 2 trzeba mieć.

Stefania a ty badałaś progesteron? Wiesz u mnie co poszłam do gina to na monitorze wszystko cudnie i już nawet byłam u kilku i u kobietek i u mężczyzny, wszyscy to samo: tylko rodzić! a tu niestety tyle czasu i nic. Sama zaczęłam szukać informacji robić podstawowe badania tsh, fsh, prolaktynę, potem trafiłam do lekarza, który znowu powiedział,że u mnie wszystko pięknie ale dodatkowo progesteron.....wtedy wyszła też ta nieszczęsna tarczyca. To prawda mon cheri u mnie coś tam się klaruje - choć przez chwilę wiem w którym kierunku mam iść. Na co patrzeć, co sprawdzać.Już super tsh mi spadło mam 1,57 a miałam 4,67

Stefanio mój lekarz twierdzi, że bardziej wierzy wynikom niż obrazowi. U mnie na monitoringu ( a robiłam 11 dc) wszystko cacy: płyn widać czyli tak jak by owulacja była,dzień wcześniej, jajniki cudne itd. ale robię badanie w 21 dniu progesteron 0,23, w 27 dc progesteron 0,87 A wiesz progesteron musi być ok 10 ażeby była tak naprawdę owulacja. To oczywiście minimum. Czyli przy takich wynikach cykl bezowulacyjny. I dlatego muszę teraz w dwóch kolejnych cyklach to sprawdzić. Ale ja mam jeszcze tak jak pisałam niedoczynność tarczycy i hasimoto. Fabia na pewno masz dużo racji myślenie pozytywne to sukces w każdej dziedzinie życia Ale cóż czasami przychodzą do nas chwile zwątpienia, coś nam się ciągle nie udaje i wszystko idzie nie zgodnie z planem. I dlatego tak...smutno i żal. Ale ten tytuł: "Zero ograniczeń. Sekret osiągnięcia bogactwa, zdrowia i harmonii ze światem" Budujący, poszukam tej książki. Trzymam kciuki za ciebie, daj nam znać jak się uda

Karmi ale smaku narobiłaś a ja jak na złość nic słodkiego w spiżarce nie mam oprócz: miodu. A ja kocham słodycze ciasta i ciasteczka, tak to zdecydowanie coś dla mnie. Zakradam się więc do Ciebie do kuchni i zjadam wirtualnie twoje amoniaczki. A pro po takich ciastek moja sąsiadka robi takie rurki z kremem też czasami mi podrzuca, hm...:) to się rozmarzyłam..... Dziewczyny lubicie gotować, piec i takie tam cudeńka w kuchni wyprawiać?

Część kobietki! Jestem już mam dostęp do netu... pamiętajmy nowy cykl to nowa nadzieja;) U mnie co prawda 16 dc ale z obserwacji wynika,że już po owulacji. Jak pisałam mieszanka nr 3 u mnie przyspieszyła owulkę, ale czy ją miałam sprawdzę 21 i 27 dc bo wtedy muszę zrobić badanie progesteronu. Mój gin twierdzi, że to badanie jest dla niego bardziej miarodajne niż monitoring cyklu, ot i tak...zobaczymy ale faktycznie to czekanie i uczucie ,że znowu się nie udało.... beznadziejne. Pozdrawiam wszystkie

Witajcie! Princesko mieszankę nr 3 można pić cały cykl, 1 łyżeczkę zaparzasz wieczorem, po ok 30 min odcedzasz i wypijasz. I tak jak pisała Stefania trzy cykle i przerwa jeden cykl. Pozdrawiam serdecznie, ja do piątku po za domkiem więc tylko chwilkę pogoszczę:)

Mon cheri poczytałam o alere to podobno działa! Będziesz naszym królikiem doświadczalnym hm...połączysz to z ziółkami?

Stefanio jesteś pewna, że ta torbiel to od ziółek? Pozdrawiam.

Witajcie! Dopiero usiadłam, mam urlop a cały dzień spędziłam: prasując, piorąc wywieszając pranie i znowu prasując, sprzątając garderobę i gotując. W D .... mam takie równouprawnienie;) SM :) Fajnie ,że znowu piszesz:) Karmi jak brałam castagnus to pms minimalne :zero nerwów, przechodziłam lajtowo - polecam. Castagnus skraca troszeczkę cykl i u mnie tak było, wpływa na pms u mnie tak było i podobno przyspiesza zajście w ciążę -u mnie tak nie było.;) Dziewczyny wam troszeczkę trudniej szło z tą pierwszą ciążą bo macie córki, a podobno o córę trudniej... my z Rachelą zaliczyłyśmy tzw. "Złoty strzał" i mamy synków. He,he to taka moja demagogia:) Pozdrawiam serdecznie

Rachela dobre! ja marudzę codziennie tak twierdzi mój miły:) i jak widać objawy ciążowe + po ziółkach domniemaną owulację mam cały miesiąc, he.. Mon cheri powiedz proszę czy bardziej odczuwałaś po ziołach owulację i czy w formie kłucia czy bólu ogólnie brzucha?