Gość123456
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gość123456
-
Jak się siedzi to się nie stoi i jak się stoi to się nie siedzi ale jak się siedzi to czasem stoi się... pogubiłem... :P
-
Hej! Cieszę się, że wyjazd się udał! :D Chociaż kiedy doszedłem do fragmentu z baranem to mi wszystko opadło... :/
-
Hej! Odrabiam pracę domową. :) Co daje mi szczęście? Życie. A dokładnie to, że żyję. Dwukrotnie zdarzyło mi się otrzeć o śmierć. Dlatego cieszy mnie wszystko co związane z życiem i funkcjonowaniem. W mniejszym lub większym stopniu oczywiście. Nie chodzi o to, że przyjmuję wszystko to co mnie spotyka z głupkowatym uśmiechem na ustach, ale mam przekonanie, że wszystko czemuś służy. I te pozytywne doświadczenia i te negatywne rzeczy które mnie spotykają. Z tych miłych i fajnych doświadczeń - choćby nie wiem jak były drobne - staram się wyciągać jak najwięcej dobrej energii, a co za tym idzie szczęścia. Te złe chwile natomiast uważam za przeszkody którym należy się przyjrzeć, pokonać je i wyciągnąć z nich wnioski na przyszłość. Pisałem już o tym, że nawet najgorsze momenty można przekuć na coś wartościowego. A są one przecież nieodzowną częścią naszego pobytu na tym świecie. To daje mi szczęście. Życie ze wszystkimi blaskami i cieniami jakie ze sobą niesie. Dlatego właśnie nie chce się rozpisywać... bo nawet gdybym chciał to i tak nie byłbym w stanie wymienić większości rzeczy - nie mówiąc już o wszystkich. Zdałem? :)
-
I co ja mam teraz zrobić?! Nie ma siły żebym to sobie teraz wybił z głowy... xD Oby kolejna kobitka z którą mi się przydarzy miała ogromne poczucie humoru... ;D I tym miłym akcentem... Muszę lecieć. Kobitko. Nimfomanki. Linie lotnicze. Dobranoc. ;)
-
Leżę na podłodze...
-
I co? Mówiłem - NIMFOMANKI! :D:D:D Oooooo... dobre. :)
-
Ten wierszyk powinien znaleźć się na kadłubie każdego samolotu!!! :D:D:D xD Umieram ze śmiechu... !!!
-
Hehe... tak teraz sobie pomyślałem... jakby Twój facet to przeczytał to nic... ale co by było gdyby Twoja koleżanka dowiedziała się co robiłaś rezerwując ten jej bilet... :D
-
Oj... to się nazywa łączyć przyjemne z pożytecznym... :D
-
Pierwszą klasą! Z obowiązkowym lodowym deserem o wybranym przez Zegarka smaku... :D
-
... to zegarek dostałby bilet w prezencie! :D
-
HAHAHAHAHAHA! Tylko kobieta może wykazać się taką podzielnością uwagi! xD
-
Po boż... no co jest?! Nawet nimfomanki nam schodzą na psy w tym kraju... :P Zegarek. Jesteś skorpionem. Ty powinnaś mieć najwięcej do powiedzenia w tym temacie... ;)
-
Tak tak! Najciekawsze miejsca. A jak przypomnisz sobie jakąś ciekawą historyjkę to też nie pogardzimy. :)
-
A powiedz Kobietko - co jeszcze daje Ci szczęście?
-
Jasne, że mają! Siedzą teraz i czytają! Odzywać się! :D Opowiadać! Może taska wróci z nowymi... doświadczeniami. ;) Hihi.
-
Lubię gadać ale jeszcze bardziej lubię słuchać. Jak pisałem wcześniej - ludzie to ciekawe stworzonka. ;) No jak po minucie to cofam to co napisałem. Dobrze to świadczy o partnerze. ;) Strasznie miło wspomina się takie sytuacje... :D
-
Haha! Kleszcze? Oj... prawdziwa z Ciebie kobieta. W takiej chwili martwić się o coś takiego. ;)
-
Nie bądź taka do przodu! Ja podobno też tak mam. Pewnie byśmy się ciągle próbowali przegadać i to nie z naszej winy... ;) Świetnie rozmawia się z takimi ludźmi. :)
-
Wiesz co? Ty źle na mnie działasz... żebym ja się publicznie "chwalił" takimi rzeczami?! Masakra... ;) Taki ciekawy temat a ludzi nie ma no! Co to jest w ogóle? :D No może nie błyskawiczne ale nie było czasu żeby się delektować drobnymi niuansami. Tak bym to powiedział. ;)
-
Hahaha! Ja też lubię góry. ;)
-
Właśnie! Stok narciarski! :D
-
Eeeee... tam! Amator! Ja myślałem, że Cię facet tym wilkiem wystraszy... i bach! W ramiona! W końcu sami na szlaku nie? ;) Już dalej nie powiem co się mogło wydarzyć... ;) Ha! A najciekawsze/najfajniejsze miejsce w jakim się ten-teges? :D
-
Cholera... te co się nie nadają są najciekawsze... :P