Kochane Mamusie
Moja córcia ma w tej chwili skończone 3latka.
W 5mż zauważyliśmy, że dziecko nie przewraca się na boczki i ma rozluźnioną obręcz barkową...Zrobiliśmy usg przezciemiączkowe i okazało się , że na zdjęciach widoczne są pęcherzyki świadczące o jakimś wylewie...w podsumowaniu informacja:drobne zmiany poniedotlenieniowe...brzmiało groźnie,ale lekarz zapewnił, ze w 99% takich przypadków dziecko rozwija się prawidłowo...
Rehabilitacja ruchowa spowodowała,że z czasem dziecko nadrobiło zaległości ruchowe, nauczyło się siadać,raczkować,chodzić..
Później pojawił się problem z mową...a raczej jej brakiem...
Dziecko mówiło "mama" "tata" , ale po kolejnej dawce szczepionki (świnka,odra,różyczka) nastąpiło cofnięcie....córcia zamilkła i trwało to dłuższy czas...pokazywała palcem (rączką) i zdławionym głosem jakby nie otwierając ust pytała o każdy przedmiot "co to?"
Mowa rozwinęła się dopiero po ukończeniu drugiego roku życia..
Badania EEG nigdy nie wykonaliśmy....bo w ataku histerii nie udało nam się jej nigdy uśpić:((
Co mnie niepokoi w zachowaniu córci obecnie:
-powtarzanie zadanych pytań,słów
-branie przedmiotów do buzi (w chwili obecnej zamienione na niby odgarnianie włosów z buzi)
-Jak mówi o sobie zaczyna zdanie od swojego imienia np. Kasia poszła do przedszkola...zamiast Poszłam do przedszkola
-uwielbia lustra,przegląda się w nich, śpiewa..
-od dziecka jest nadwrażliwa na dźwięki...jednych odgłosów się boi (np pralka) inne jak niektóre piosenki powodują "zamyślenie"
-nie lubi wind, boi się panicznie autobusów
-lubi np stukać łapkami w deskę do prasowania
-ucieka na spacerach...przed siebie...
-jest nadpobudliwa,nadwrażliwa
-bardzo ruchliwa
-Ma kilka ulubionych produktów (dań), ciężko ją zachęcić do zjedzenia czegoś nowego
-Gdy zadaję jej jakiś pytanie często odpowiada:"MAma powie" albo nie pamiętam" "apomniała" albo po prostu milczy...a WIEM, że zna odpowiedź..
Niedawno urodziła nam się druga córcia i problemy się nasiliły..
Od 3 tygodni chodzi do przedszkola...w przedszkolu jest krzykliwa,piskliwa,płaczliwa,wychodzi z sali...nie obowiązują ją żadne zasady...z tego powodu trudno jej nawiązać kontakt z rówieśnikami...jest czasami takim "Małym dzikuskiem"
Opis powyżej dotyczy kwestii, które mnie niepokoją..
Mała jest bardzo przyjacielska.Pieszczoch,Przytulaczek itd
Lubi towarzysto i dzieci..
Uwielbia ksiazeczki, małe figurki,ślicznie się potrafi bawić..Jest mądralinką...potrafi liczyć,zna kolory,śpiewa piosenki,zna sporo słów w j.angielskim...szkoda tylko, że np u lekarza "spala się" i nie chce współpracować..."olewa" pytania, albo zajmuje się czymś innym..
Kochane Mamusie,
Wybaczcie tak długą i chaotyczną wypowiedź...ale już dawno temu zastanawiałam się czy to aby nie Zespół Aspergera...
Wciąż nie mogę trafić do dobrego lekarza, który zdiagnozuje córcię...
Zapisałam się juz do psychologa i zamierzamy postawić pełną diagnozę...Strasznie mi z tym ciężko...
Czy któraś z Mam miała takie początki?
Co powinnam zrobić?Jakie badania??Gdzie (Warszawa)??
Ściskam Was mocno.