Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marietanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. skarbnica wiedzy się znalazła niczym wikipedia ;) wujek google może się schować! ponawiam pytanie nadziejki, jak to jest rodzić metodą naturalną?:D kini padam :D
  2. Milka polecam Delicol, nanas też nic nie działało,delicol bardzo pomógł.
  3. billu co u Ciebie? Oczywiście, że pamiętamy. Opowiadaj szybko!
  4. Morgana na kolki polecam jeszcze Delicol. u nas też był konflikt, ja rh- mąż+ , dostałam zastrzyk 72 godziny po porodzie. w pierwszej ciąży to nie zagraża. Ola odziedziczyła po mnie B po mężu +.
  5. Kanapko , spróbuj jemu przemywać pupę rumiankiem. Ja młodej zaparzam co rano do picia. i to co zostaje wykorzystuje właśnie do mycia pupy przy każdym przewijaniu. Wstyd się przyznać ale jeszcze na pupę żadnej maści nie nałożyłam. nie miała jeszcze odparzonej. Także robię to profilaktycznie ale chyba działa. Co do teściowej i reszty jak pisze Anetka, olej, nie bierz wszystkiego tak do siebie. Widać, że kobieta chce dobrze, ale nie zawsze wychodzi tak jak tego oczekujesz. Wiadomo, że dziecko płacze jak się nochal czyści, moja mama też mi mówi " nie rob krzywdy dziecku" ale ja wiem, że to żart:)
  6. Malinko, dobrze, że jesteś i się nie poddajesz. Trzymam mocno kciuki za sierpień. Dla każdej z nas jest zapisany czas. Już niedługo będziesz mamusią. A ja tymczasem przesyłam 37 tyg wiruski.
  7. Loniu wielkie gratulacje. przesyłam całusy, życzę zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domu. Czekamy na relacje i zdjęcia skarba:)
  8. Keyt, wszystko będzie dobrze, w szpitalu będziesz pod dobrą opieką. Trzymaj się. Loniu Kochana, jak tam? my tu wszystkie jak na szpileczkach siedzimy:D
  9. Loniu trzymam mocno kciuki!! niech szybciutko poród zleci i Michaś będzie przy Tobie :)
  10. Karina gratulacje!! u nas podobnie było, po 2 latach nieudanych prób stwierdziłam, że nie mam siły. I zaczniemy od nowego roku na nowo. 2 miesiące po tym byłam już w ciąży :) Keyt daj znać koniecznie Ja dzisiaj mam usg
  11. Keyt ja bym na Twoim miejscu poszła do lekarza i zrobiła próby wątrobowe, bilirubinę żeby wykluczyć cholestazę. Niestety na takim etapie ciąży jest ona prawdopodobna. A jeśłi okaże się, że jest powinnaś być leczona a maluch monitorowany. Gusiu zazdroszczę wypadu w góry, tak mi się marzy Zakopane. U mnie zaczyna się 35 tydzień, w poniedziałek usg. Bardzo się boję.
  12. Bahati jak tam? jeszcze w dwupaku? Malinka co u Ciebie? nie odzywasz się nic. Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki i przesyłam 34 tygodniowe wiruski. wierzę, że każdej z was sie uda !
  13. Mnie bardzo denerwują te niewybredne komentarze położnych. Miałam okazję się przekonać w szpitalu. Traktują czasami pacjentkę strasznie. Jakby za karę pracowały. A przecież większość z nich ma dzieci, rodziła. wiedzą, że to ogromny ból, stres. Człowiek w takich skrajnych odczuciach i emocjach rożnie reaguje. Zamiast wesprzeć i pomóc, potrafią walnąć tekstem w stylu "" trzeba było pomyśleć zanim nogi rozłożyła"
  14. Hej dziewczyny, przepraszam, że się nie odzywałam ale byłam w szpitalu i nie miałam jak tam siedzieć przy laptopie. Ciągle ktoś coś chciał, coś mierzył, sprawdzał. W tym szpitalu to tylko z nerwów się rozchorowałam. Serce mnie boleć zaczęło, doszukali się prób wątrobowych powiększonych itp. Co do malutkiej waży prawie 2kg, na razie pediatrzy nic nie mogą zrobić. postanowili obserwować.Jeśli będzie rosło wcześniejsze rozwiązanie. uspokajają, że się nic nie dzieje i trzeba być spokojnym. Staram się myśleć pozytywnie bo mała i tak miała nerwowy tydzień. Wczoraj wróciłam i zabieram się za pranie, prasowanie. Może się zajmę i nie będe tyle myśleć. Poza tą torbielką na usg wszystko wygląda dobrze. Nie wiem co u Was, nadrobię później wszystkie strony. Muszę najpierw odgruzować mieszkanie, bo mój mąż w pełni się wyluzował ze sprzątaniem jak mnie nie było.
×