marietanka

Morelka, bardzo mi przykro. trzymaj sie i nie poddawaj. w koncu uda sie osiagnac cel zobaczysz.

Morelka, napewno już wyjdzie, mi lekarz zawsze każe robić 14 dni po Ovitrelle. trzymam kciuki. Ja w tym cyklu odpuściłam, pewnie koło 2 listopada bedzie drugie podejście.

Morelka, Skrabi jak tam?

Co tak cichutko?

morelka, Ksrabi trzymam kciuki za Was:) Ja kończe wczasowanie w Zakopanem. Jutro powrót, odpoczęłam aktywnie i wcale nie chce mi się do domu. Ten cykl spokój :) Pozdrawiam

Alexis, wszystko bedzie dobrze kochana, zobaczysz. wiem co czujesz. musisz myślec pozytywnie . Niedlugo bedzie po wszystkim. Przytulam A co do dyskusji miedzy morelka a Bahati, myslę że czasu oczekiwania na dziecko nie można wartosciować. Każda z nas jest inna. Zostawmy to, i skupmy się na tym co dobre. po raz kolejny też pomarańcza wprowadza zamęt.

malinko, powyzej 5 według tego laboratorium to ciąża. nie łapie się. Powiedzcie mi jak jest z przeciwciałami p/jądrowymi? wyszły mi 1:100. czy ma to duży wplywl?

Nie ma ciąży, beta 1,4 . trzeba walczyć dalej.

A ja trace nadzieje, brzuch boli jak na okres :(

Anusia, skom\nsultuj to jeszcze z innym lekarzem. parwie nic a nic to rożnica. Moze da się to podreperowac. Nie poddawajcie się. Dziękuję za kciuki. :*

Ech rozumiem :( , w Białymstoku jest klinika Bocian. Bardzo dobre opinie mają. Może jak sie wszystko pouklada z pracą... nie poddawaj się. Wiem, że jest cięzko. Nam wszystkim, ale trzeba iśc do przodu i walczyc do ostatnich sił.

Anusia na wschód, gdzie dokładnie? Może polece Ci dobrego lekarza.

Anusia a czy Twój mąż pali? Nie załamuj się za wczasu. Mój mąż miał bardzo slabe nasienie. Rzucił palenie, bierze Androvit i jest coraz lepiej. Może powtórzcie badanie. Skąd jesteś?

Malinko, dziękuję za kciuki. przydadzą się. Ja dzisiaj obudziłam się z bólem piersi. Pewnie od luteiny, biore 3 x dziennie. A tak to dobrze. Stres mnie powoli dopada. Jeszcze 8 dni.:) A jak u Ciebie Malinko? Skrabi i jak Wy sobie radzicie?

z tym, że hydrotubacja ma skrót HDT. Może coś źle napisali na skierowaniu? MOże zadzwoń dopytaj?

friut, a może chodzi o Hsg? to drożność jajowodów. To o czym piszesz to jedynie kojarzy mi sie z hydrotubacja, to jest podanie do jajowodów sterydów i antybiotyku co ma na celu usunąć zrosty czy ewentualne inne przeszkody. Ale z tego co wiem ta metoda jest dość starą metodą w większości nie stosowaną juz w praktyce. Nie wiem dopytaj, ale wydaje mi się, że chodzi o Hsg.

Skrabi no więc właśnie pozytywne nastawienie jest ważne i takie staram się mieć. z drugiejh strony jednak wiem, że różnie może być. Bahati, my czekaliśmy na nasienie okolo 50 min. Tyle bylo przygotowywane. i nie przez lekarza a przez pana biologa. Jak zobaczyłam chłopaczka, pierwsze co przyszło mi na myśl to " o rany, ten chłoptaś z gimnazjum bedzie zajmował się naszym nasieniem?". JAk już było po i dostałam opis, szczęka opadła mi w dół. Pan biolog ma na pieczątce, doktor nadzwyczajny, embriolog. Także pozory mylą. :) No nic pozostaje czekać:)

Paula ja wiem, że 1 iui to rzadkość. Nie nastawiam się. mam optymistyczne usposobienie. lepiej napisać, że to bedzie szczęśliwy dzień niz jęczeć na forum, że lipa i napewno się nie uda. wiem jakie są statystyki. Mimo wszystko stąpam twardo po ziemi. nie rozczaruje się bo wiem czego mogę się spodziewać. dzięki za troskę:)