Kobita której już zabrakło sił
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kobita której już zabrakło sił
-
Masz rację Columba. Gdyby tak jeszcze można wsadzić głowę do pralki, wyprać wszystko, wywirować i wysuszyć. Odprasować się na nowo i zacząć normalnie funkcjonować. Najgorsze to rozpamiętywanie ale walczę z tym bez litości dla siebie. Dzięki za to co powiedziałaś. :)
-
Nie no. Ja się poddaję. My tu z Gościem już oficjalnie zadeklarowaliśmy że TYLKO rozmawiamy i rozmawiamy ze wszystkimi po równo. Dlaczego uciekacie. Nikt w niczym nie przeszkadza. Gość musimy milczeć względem siebie. :D
-
Ale ja lubię słuchać i mężczyzn i kobiety!!!!!!!!!!!!!!!! Mów.
-
Gość już puszczam. Też musze przygasić światło? ;)
-
Cześć ergegtr. Jak to nie Ty wtedy byłeś to możesz gadać. :) Dobrze że sie nie założyłam o nic że na 100% to tamten podszywacz. Mów więc.
-
O! Nowa osoba. Cześć Columba. :) Tak nie ma. Tylko ta nasza dziwna kobieca natura. Ale muszę przyznać że już nie płaczę. :) Sucha jestem na twarzy. Troche zła na siebie za naiwność.
-
Widać nie tylko skorpionki. Mam dobrą pamięć chociaż czasem mnie zawodzi. :D Widzisz? Uciekł. To był on. Dobra jak nie o penisach to gadamy o czym. Powiedz jakiej to tej muzyki słuchasz teraz.
-
Znaczy się.... czytają NAS :D
-
Cytuję: " 20:44 [zgłoś do usunięcia] erttretg Tylko ty kobieto Szybko tracisz humor moze jednak podszywy mialy racje ?" Może literki nie w tej samej kolejności ale czuję że to ta sama osoba.
-
HA! To ja mam już temat przemyślany. :) Nie przelałam go jednak na papier że się tak wyraże. Moge odrobić zaległości w późniejszym terminie? Bo odpowiedź nie będzie jednozdaniowa.
-
Nie lubie zostawiać nie załatwionych spraw. Zatem czytam.
-
Chodzi o wpis 21:44 ???
-
Gość mów o co chodzi. Nie lubie tak zostawiać spraw. W takim razie zrób mi gorącej herbaty a ja czytam 15 ostatnich stron.
-
Gość do jakiej wypowiedzi mam się odnieść - przypomnij mi godzine i date. :)
-
No właśnie tego sie troche boje. Siedzę tu co wieczór i czytam. Ale ma to jedną cholernie dobrą stronę. Poczułam się o wiele, wiele lepiej. Zaczęłam naprawdę głęboko analizować siebie i swoje myśli. Jest mi o 5 ton lżej na sercu. Nastawiłam się (na siłę) na przyszłość. A teraz już nawet nie na siłę ale poprostu mam ochotę myśleć o przyszłości. Jakakolwiek ona będzie. Oczywiście przemykają mi jakieś myśli z przeszłości itd. Żal mi czasem. Ale zaraz z tym walczę i zbijam te myśli. Szybko zaczynam myśleć o czymś innym. Myślę o ludziach którzy przeżyli podobne a często i gorsze sytuacje. I żyją. Dziś też mi było ciężko bo znalazłam zasuszony taki mały kwiatek od niego (ostatni kwiatek). Wywaliłam. W końcu zaczynam powoli powoli myśleć o tym że jeszcze parę dni do przeżycia przede mną. I naprawdę nie chcę walczyć z przeszłością tylko czekać na to co przyniosą następne dni. Żal mi trochę życia na wieczne ubolewanie. Wiem że to nie jest takie szybkie ale wiem że nie chcę żyć na wieki wieków z takim krwawiącym sercem. Nie miałoby to najmniejszego sensu. Nikt nie doceni i tak tego a ja byłabym wykończona. Nie chcę tak żyć Gościu wiesz. :)
-
No to mamy o penisach rozmawiać? :D To może jak będzie więcej osób.
-
Wiesz to dziwne. Niby siedzę po drugiej stronie kabla a czuję że komuś pomogłam, pomogliśmy. Chociaż raz byłam po tej drugiej stronie. Do środy musze wytrzymać z zakazem marudzenia. :D
-
Silna do jutra! :) Pozdrawiam! O 3? A cóż to za godzina? :(( Gość jesteśmy jeszcze tylko my i o "interesach" nie będziemy mówić. Oskarżyliby nas teraz nie tylko o podryw ale o znacznie "cięższe" przewinienia. :D
-
Wstydze sie! :D Ale serio jak jutro wyjde z domu to będę się rozglądała za wieeeelkimi samochodami i ich właścicielami. Niczego sprawdzać nie będę ale "swoje" sobie pomyślę. :)
-
Zwali z nóg. :D :D :D Niech będzie takie określenie. Oj ale śmiechu dziś. :) Dziękuję że tu jesteście. :*
-
Silna jeszcze chcę Ci powiedzieć że właśnie to TO co masz w środku i co jest takie fajne, co powoduje że umiesz się śmiać i żartować - to powinnaś WYDOBYĆ NA ZEWNĄTRZ i tak pozostać. Zobacz jaka jesteś fajna! Dobra gadamy dalej o gabarytach. To mój ulubiony temat. :D Żartuję. Ale tylko troszeczkę żartuję. ;)
-
Ja tam lubie rozmawiać na wszelakie tematy. O wielkości bądź małości też może być. Chociaż.... że tak powiem w naturze to już raczej nie zobaczę "tematu" rozważań. :D Ale co tam. Będę dobra w teorii! :)
-
:D :D :D O jej! Bierz tego z autobusem. Trudno. ;) Może sprawa nie jest aż tak mała jak zakładamy...
-
"silna" no to gratulacje! Skoro cały mechanizm działa na zasadzie odwrotności gabarytów..... Nadal szukam więc chłopa ze 126p!
-
UWAGA! Szukam faceta który jeździ fiatem 126p. :D