Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

żulieta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez żulieta

  1. żulieta

    NO I...

    facet jakby procesu ewolucji nie przeszedł, a dobór piosenki też niezły :P
  2. żulieta

    NO I...

    w sumie to ja mam całkiem niedaleko koło 200 km więc nie jest najgorzej.
  3. żulieta

    NO I...

    Ciężko wystartować kiedy nie ma się kasy przy tyłku, a w mieście trudniej się utrzymać. To moze nie zakłady, a coś innego.. moze jakieś magazyny, nie wiem.. cholera.
  4. żulieta

    NO I...

    Wcale nie głupio Klyn_ Dobrze, ze Ci się w miarę powodzi, pomijając ten jeden przykry element, dobijającą samotność. Szkoda, ze po sąsiedzku nie mieszkamy bo chętnie bym wpadła, pogadała w żywe oczy i oczywiście napiła się czegoś, choć nie wiem czy byśmy się nie rozpili za bardzo, o ile bardziej można :P
  5. żulieta

    NO I...

    Klyn_ przez to co najgorsze już raczej przebrnęliśmy. Teraz dopiero to wszystko zbiera się do kupy i poprawia. Mam Twojego maila, wiec kiedyś napiszę Ci dokładnie o co chodzi, bo z domyślań raczej nic nie będzie.
  6. żulieta

    NO I...

    Wiem :( a daleko masz do najbliższego miasta ? Mialbys mozliwość znaleźć tam pracę i dojeżdżać przez jakis czas, uzbierać jakieś pien adze i pozniej się przeprowadzić ?
  7. żulieta

    NO I...

    Grzesławie a jacyś znajomi ?
  8. żulieta

    NO I...

    miałam okropny sen i to chyba on skłonił mnie do tego, żeby znowu o tym pisać i rozmyślać. Klyn_ co u Ciebie ? ja pisalam o tym juz dawno temu i nie chcę tego powtarzać znowu, bo jest mi wstyd.
  9. żulieta

    NO I...

    miałam z tym chłopakiem taką namiastkę normalnego związku, przynajmniej tak się zachowywaliśmy. nie chodziło o TO. między nami, a raczej głównie ode mnie nawiązana została taka trochę przyjacielska więź. bardzo duzo ze sobą rozmawialiśmy, on był czuły i troskliwy, a ja głupia, zagubiona i naiwna. psychicznie wykończona już zaborczością, chorobliwą zazdrością i traktowaniem mnie jak nie powiem co przez wlasnego faceta.
  10. żulieta

    NO I...

    Klyn_ to ja vodka
  11. żulieta

    NO I...

    czesc Klyn_ nie chce juz powtarzać tego na forum, wybacz. nie chodzi o pijaństwo w kazdym razie. Grzesławie, ale Ty jeszcze mozesz to zrealizować! Musiałbyś "tylko" odłożyć troche pieniędzy, znaleźć w mieście pracę i mieszkanie. Wiem, że nie łatwo dokonać takich zmian w życiu, ale Ty przecież ich chcesz.
  12. żulieta

    NO I...

    a co byś zmienił Grzesławie ? ja chciałabym dostać chociaz jedną taką szansę od losu, którą wykorzystałabym własnie teraz. nie mogę pojąć dlaczego byłam taka słaba, zamiast walczyć, kiedy bylo źle, ja spieprzyłam jeszcze bardziej, jak mogłabym strącić swoje zasady moralne nie wiadomo gdzie i zrobić coś co zawsze budziło we mnie wstręt i pogardę ?! codziennie o tym myślę i robi mi się niedobrze.
  13. żulieta

    NO I...

    czesc Grzesławie, co u Ciebie ? ja nie jestem zaspana tylko "zapłakana" dlaczego człowiek nie może w swoim życiu chociaz jeden raz cofnąć czas ?
  14. żulieta

    NO I...

    ehh ide spac. dobranoc, trzymajcie się
  15. żulieta

    NO I...

    wiec randka odwołana ?
  16. żulieta

    NO I...

    ludzie są okrutni z wyboru.
  17. żulieta

    NO I...

    Nox ja tez mysle, ze to bardzo dobry pomysł. Pomozesz nie tylko zwierzętom ale sobie równiez. Z resztą to coś idealnego dla Ciebie. widać, ze kochasz zwierzęta :)
  18. żulieta

    NO I...

    Monfils możesz jaśniesz sprecyzować ?
  19. żulieta

    NO I...

    jasne
  20. żulieta

    NO I...

    Monfils ? jaki szczegół ?
  21. żulieta

    NO I...

    Niach jak ja powiedziałam co naprawdę myślę usłyszałam od matki, ze się popisuję, rozumiesz ? :D:D
  22. żulieta

    NO I...

    wściekłośc się znowu we mnie zbiera.
  23. żulieta

    NO I...

    bo zajebiście byłoby zasnąć. rzygac mi sie tym wszystkim.
  24. żulieta

    NO I...

    ja wczoraj powiedziałam moim rodzicom, że zamordowałabym tego chuja, ktory psy truł u nas i nie miałabym żadnych wyrzutów sumienia, a zrobiłabym to z największa okrutnością na jaką byłoby mnie stać :)
×