Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monia_1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez monia_1983

  1. Kasiek, jeśli chodzi o Twoje pytanie, to urlop macierzyński możesz rozpocząć na dwa tyg. przed planowaną przez lekarza datą porodu. możesz, ale oczywiście nie musisz, bo wiadomo, że później o te 2 tyg. krócej z dzidziusiem. W Twoim przypadku, jak masz l4 to nie ma zastosowania. jeśli urodzisz przed 11, to automatycznie przerwane jest l4 i zaczynasz macierzyński z datą porodu. Od 1.01.2012 podstawowy macierzyński 20 tyg. + możliwość dodatkowego 4 tyg.
  2. hej dziewczyny, ja od rana czekam aż ktoś się odezwie, już nawet się wystraszyłam że na dobre coś sfiksowało z tym kafe. wczoraj odwiedziłam fryzjera, bo w ciąży strasznie mi włosy urosły, więc je podcięłam dla wzmocnienia i od razu lepiej, jak człowiek tak coś dla siebie zrobi... też już zdążyłam machnąć jedną pralkę prania - tym razem na tapetę poszły pościelki malutkiej :) i już mam dla niej wszystko wyprane. dziś mam wizytę i chyba po niej zmobilizuję się wreszcie do spakowania torby na wszelki wypadek ... super foteczki dziewczyny. każda z Was jest mega sympatyczna, a Wasze okruszki - same ochy i achy :) Pozdrawiam serdecznie!
  3. hej Kochane mamusie :) ja dziś wstałam w totalnym niehumorze ... Tak więc dla jego poprawy postanowiłam Was poczytać i sama się troszkę udzielić ... :) Wydaje mi się, że ten nastrój to już troszkę niecierpliwość i przemęczenie tym stanem, ale ja twardo stoję za styczniem, więc się nie martwcie, że wyskoczę w grudniu - co to to nie! ;) Zgodnie za obietnicą wrzuciłam Wam moje foteczki aktualne na pocztę :) Zobaczcie jaka ze mnie kula ... :) Co do pieluch ja mam zapas pampersów i jedną paczkę huggiesów. Stwierdziliśmy z M, że na początku porozpieszczamy ten nasz mały tyłeczek ;) Podziwiam Was za prasowanie ... Ja co prawda z prania mam wszystko poza pościelkami, które zostawiam na koniec żeby się nie zakurzyły, ale pranie ... bleee No i ta torba też nie spakowana ;) Chyba stres mnie do tego zniechęca ... :) W piątek odbieramy wózeczek, moze wtedy coś mnie natchnie ... ;) Ostatnio budzę się z takim drętwieniem palców u dłoni ... Trochę to boli aż rozruszam, macie tak? No wieczorem brak kostek u nóg to już standard ... Eh, damy radę :) A wieczorem fryzjer :) hurra (ostatnio byłam w czerwcu ...) Miłego dnia dziewczyny!!!
  4. Cześć kochane mamusie już po Świętach :) no, ja cała szczęśliwa, bo udało nam się dotrwać w dwupaku :) Oczywiście przy Wigilii przesadziłam troszkę z próbowaniem wszystkich potraw i nocka była ciężka. myślałam, że padnę na żołądek :( ale po tej nauczce pozostałe dni świąteczne mijały z mniejszą konsumpcją i spacerkowo :) serdecznie gratuluję kolejnej mamusi :) a Gosi32 i millei gratuluję cudnych i słodkich latorośli :) Fasolka Ty się nie zamartwiaj - przede wszystkim pozytywne myślenie!!! będzie napewno dobrze i niedługo wrócicie do domciu z Filipkiem :) Pati ja byłam u dentysty w ciąży, nawet miałam leczony ząb. Pani Doktor proponowała mi nawet znieczulenie. ja co prawda nie korzystam nigdy, bo nie mam takiej potrzeby, ale spokojnie myślę powinnaś pójść, bo te bakterie idą do maluszka, więc lepiej leczyć... Wczoraj byłam z siostrą w kinie - w 38 mcu hehehehe- ale dałam spoko radę :) polecam Wam miły filmik "sylwester w nowym jorku". W ramach przedporodowych rozrywek funduję sobie jeszcze jutro fryzjera - a co ;) !!! W czwartek mam wizytę, już się nie mogę doczekać :) Co do fotek, to mam kilka aktualnych z Wigilii, ja je zrzucę na komputer to pokażę Wam moją piłeczkę ;) Pozdrawiam wszystkie serdecznie, życząc miłej reszty dnia :)
  5. gratulacje dla nowych mam :) oj dzieje się :) Koko wysłałam maila Pozdrówki :)
  6. Ira, ja też tak sobie powiedziałam i dziś ... już 4 michałki :) aż się boję Świąt ... też miałam problemy z zaparciami, ale na mnie najlepiej działa kubek kawy (oczywiście nie za mocnej i nie codziennie...) plus jogurt naturalny - po prostu pędzę prosto do kibelka ... co do badań ginekologicznych, dziwne że lekarz może ich nie wykonywać ... przecież w tej sposób ocenia czystość i czy wszystko jest podomykane jak trzeba... ale co lekarz to inna praktyka. z pewnością nie działa w złej wierze. widocznie nie widzi potrzeby.
  7. hej dziewczyny :) tak sympatycznie dyskutujecie, że aż nie mogę sobie odmówić włączenia ;) Po 1 Socjo - serdeczne gratulacje - oj Fasolka się wkurzy, że się wepchnęłaś ;) A u nas dziś zasypało białym puchem :) Cama - mnie również gin powiedziała, że ciśnienie powyżej 140/90 (te drugie istotniejsze) jest powodem do niepokoju i konieczności zaaplikowania leku. Co do obrzęków, w miarę możliwości leż z nogami uniesionymi wyżej ... Obrzęki w ostatnim miesiącu są praktycznie normalne... Co do materacyka ja zakupiłam kokos-pianka-kokos u tego sprzedawcy http://wakacje.allegro.pl/materac-kokosowo-piankowy-120-60-lux-i1986357271.html, zresztą podobnie jak łóżeczko i polecam Wam serdecznie. Co do terminów z USG, teraz są one absolutnie niemiarodajne i nic nam nie powiedzą o dokładnej dacie. Podobno mamy się trzymać usg z 12 tyg. +/- 2 tyg. Choć u mnie pokazuje 2 dni różnicy teraz wobec tego terminu, a młoda w 36 tyg. ważyła 2720. Ja dziś sobie poprawiłam przedświąteczny nastrój wizytą u kosmetyczki :) Polecam wszystkim serdecznie, choć zakres zabiegów bardzo ograniczony z wiadomych względów ... ;) Pozdrawiam :)
  8. Fasolka - nie bardzo z jedzeniem, ponieważ będziesz znieczulana. Sądzę, że raczej coś lekkiego, żeby z głodu nie paść ... Aniela - karpika opraw, odetnij głowę, ogon ( u nas na głowach robi się wywar do zupy rybnej), podziel na dzwonka. u nas najpierw zasmaża się go na patelni po obtoczeniu w mące, a potem do brytfanny obkłada masełkiem, cebulką i majerankiem i wychodzi niebo w gębie!!! co do pępusia to sucha pielęgnacja to nowe standardy, ale niestety one nie zawsze się sprawdzają, bo jak któraś to już napisała pępki bywają różne... czasem stare, sprawdzone metody są najlepsze ...
  9. hej dziewczyny przedświątecznie :) gratulacje dla kolejnych 2 mamuś :) agniesiulka, w którym poznańskim szpitalu rodziłaś? jeśli chodzi o fiolet, o którym piszecie do pępusia, to chyba gencjana ;) polecają ją doświadczeni pediatrzy, jednak strasznie brudzi, więc troszkę ciuszków szkoda... z potraw wigilijnych, u nas w Wielkopolsce jemy: zupę rybną, kapustę z grzybami, kapustę z grochem, makiełki (kluski z makiem), pierogi z kapustą i grzybami, uszka z grzybami, pieczonego karpika no i później z przekąsek sałatki, śledzie i z ciast makowiec, sernik i tradycyjny piernik. ale zgłodniałam ... ;) niestety ja szaleć nie mogę, bo Pani doktor postraszyła trochę możliwością wcześniejszego odjazdu na IP :P mój mężuś już też dobrowolnie zrezygnował z wszelkich napojów % :) my choineczkę ubierzemy dopiero w Wigilię, coby było tradycyjnie :) póki co myśli zaprzątnięte niedaleką perspektywą porodu i z nastrojem świątecznym kiepsko... co do torby mam już wszystko, ale weny do pakowania brak. pewnie jak poczuję coś na wzór skurczy to ruszę biegiem w kierunku szafy... :) pochwalę się, bo strasznie się ucieszyłam - u mnie paciorkowca brak i ostatnie wyniki idealne :D:D hurra, na plusie 11 kg pozdrawiam dziewczyny wszystkie! Fasolka powodzenia :) dasz radę napewno!
  10. hej Dziewczyny :) u nas dziś śliczne słoneczko świeci, ale białego puchu brak... mnie też firma przelała mikołaja na konto, więc troszkę podreperuję zrujnowany budżet ... :P od wczoraj jestem troszkę spokojniejsza, bo zamówiłam szlafrok i koszulki do szpitala, więc lada dzień mogę spakować torbę :) co do dolegliwości ciążowych, to ostatnio męczą mnie drętwienia i opuchlizna dłoni ( zwłaszcza po nocy) też tak macie? do tego czuję strasznie ociężałe i obolałe nogi, ale mężuś dzielnie smaruje na noc maścią chłodzącą... piszecie o kołach połogowych... nam położna na SR polecała zwykłe kółka kąpielowe dla dzieci... podobno sprawdzają się super i zdecydowanie mniejszy wydatek... dla dziewczyn niezdecydowanych i nie zaopatrzonych w kosmetyki, to w Superpharmie jest promocja Olilatum Soft emulsji od 1-go dnia 500 ml plus drugie 500 ml gratis za 74 zł. Do kąpieli daje się nakrętkę, więc jest wydajna... co do pieluszek, ja póki co na promocji w Auchan zaopatrzyłam się w pampers premium care 1x1, 3x2 i 3x3, ale w praktyce zobaczymy jak to wyjdzie i dokupować będę pewnie happy albo polecaną przez Was Dadę :) Fasolka podziwiam za pierogi, ja jak chwilę postoję przy kuchennym blacie, to wydaje mi się, że mój brzuch zaczyna być coraz cięższy i zaczyna mnie boleć ... Pozdrawiam wszystkie serdecznie :)
  11. hej dziewczyny :) zacznę od gratulacji dla pierwszej mamusi - Kika brawo :) niech Ci synek zdrowo rośnie i nie daje mocno w kość ... i trzymam kciuki za resztę zapowiedzianych na grudzień akcji oraz dotrzymanie terminu przez pozostałe z nas... nie odzywałam się sporo czasu, bo pochłonęło mnie całkowicie szykowanie wyprawki dla malutkiej ... można powiedzieć, że na dzień dzisiejszy tylko ja jestem nie gotowa, bo nawet koszul do szpitala nie mam :/ ale Gwiazdorek obiecał, że coś z tym zrobi (oczywiście nie zakładam, żeby mi były wcześniej potrzebne ... ;) w docelowym pokoju małej zamontowaliśmy szafę wnękową, już teraz jest prawie cała napakowana jej ciuszkami, pościelkami i kosmetykami. dziś dotarły roletki zamówione w dekorii i są cudne. ale póki co łóżeczko rozłożone w naszej sypialni i razem z przewijakiem pozostaną tam do ok. 6 mca :) z prania zostały mi pościele, kocyki i ręczniki a od poniedziałku wielkie prasowanie całości, ufffff... ja czuję się całkiem nieźle, wczoraj pozwoliłam sobie na 40 minutowy spacerek. 15.12 mam wizytę, na której gin. zinterpretuje wyniki paciorkowca, którego wymaz pobierała ostatnio oraz krwi i moczu. oby było oki. na wizycie 1.12 powiedziała, że na jej oko 6.01 mała może być już z nami, więc może wcześniej, ale napewno nie grudzień :P w Poznaniu niestety nastroju świątecznego z racji pogody nie czuć nic a nic... buuuu Ściskam Was wszystkie ciepło :) do przeczytania !!!
  12. hej dziewczyny :) mój mąż też informatyk, myślałam że się posikam jak o tych godach kwietniowych czytałam :D bl - wiedziałam, że wszystko będzie dobrze z Twoją glukozą, bardzo się cieszę, że ok! co do seksu, my mamy zakaz już od poprzedniej wizyty u gin, czyli od 10.11. dosłownie aż mi szkoda mojego m..., ale co zrobić zgodnie postanowiliśmy, że to dla dobra malutkiej, a potem jakoś wyjątkowo uczcimy nasz drugi "pierwszy raz"... ;) kosmetyki dla mnie najpotrzebniejsze to emulsja do kąpieli oilatum soft od 1 dnia, która zastępuje wszelkie inne kosmetyki mimo, że jest droga. poza tym kupuję tylko płyn w sprayu nivei do czyszczenia noska, asekuracyjnie małe opakowanie sudokremu na odparzenia pieluszkowe i jakiś krem z cynkiem ochronny na zimę, myślę, że będzie to bambino... no i oczywiście do pępusia octenisept. co do prania, ja wczoraj kupiłam na allegro pakę 50 szt. ciuszków i jak tylko one dotrą, to posegreguję z tym co mam na kolory i zabieram się za pranie i prasowanie :) reszta zakupów w przyszły weekend, a pakowanie torby w połowie grudnia myślę, że ze spokojem wystarczy... moja malutka ma ostatnio codziennie czkawę - mam nadzieję, że to nic złego... ja lekarza mam 1.12. Pozdrawiam wszystkie serdecznie... dziś lecę na SR i temat połóg...
  13. hej dziewczyny :) za Wami nadążyć, to naprawdę trzeba zasuwać. Wciąż czytam, ale nie zawsze wena na pisanie się znajdzie ... ;) Rozszalałyście się z zakupami. Ja z mebelków mam tylko przewijak i wanienkę z Ikei no i troszkę ubranek, głównie bieliznę. Kombinezoniki wyszły fuksem 2, bo jeden znalazłam okazję w Pepco za 25 zł, a drugi wygrałam aukcję na allegro. W sumie ten z allegro to używany Disney, ale byłam w szoku, bo wygląda na nieużywany. Reszta zakupów od początku grudnia, bo pieniążki wpadną, no i meblowanie pokoiku i strojenie w roletki, dywaniki i naklejki z Kubusiem Puchatkiem ... :D Jeśli chodzi o kosmetyki, to niby najbardziej polecają tą emulsję Oilatum. Niby droga, ale nic dodatkowo nie trzeba przy niej stosować, bo tak natłuszcza skórę. Ja dostałam na SR zniżkę 20% na tą emulsję właśnie, więc może podpytajcie położną albo swojego lekarza, czy takową nie dysponuje. Co do bóli, to ja dziś na spacerze dostałam takich dziwnych bóli, jakby mi się brzuch miał rozedrzeć na ból i takie palące na wzgóku, ale to już mam od jakiegoś czasu. Bóli miesiączkowych póki co nie miałam... Apropo mężczyzn, mój się spisuje... Wczoraj całą łazienkę machnął :) nawet kabinę prysznicową rozkręcił, żeby porządnie umyć - w szoku byłam i ze szczęścia sama okno machnęłam największe... ale później kręgosłup mi dał za swoje! Proszę od dopisanie do listy odliczającej. mój termin to 13.01.2012. Pozdrawiam Wszystkie i miłej nocki życzę!!!
  14. Cześć dziewczyny świątecznie :) ja wczoraj odwiedziłam moją gin. wyniki badań pochwalone, wszystko elegancko pozamykane i nic się nie dzieje z szyjką. cała szczęśliwa jestem, bo wbrew oczekiwaniom waga pokazała tylko 8,4 kg na plusie w 32 tc. moja maleńka już jest w blokach startowych główką w dół, waży 1490 g :D i tętno między 145-155, serducho wali jej jak szalone. usg pokazuje póki co tp na ok. 23.01, więc jakieś 10 dni później niż Om, ale wiadomo jak z tymi usg. w szkole rodzenia poruszaliśmy m.in. temat nacinania krocza i ku mojemu zdziwieniu położna odradziła wszelkich rozciągnięć i masowań. powiedziała wprost: chyba chcecie po porodzie pozostać kobietami... co do porad odnośnie uniknięcia nacinania, powiedziała tylko, żeby nie bać się innych niż klasyczna pozycji, głównie chodzenie w pierwszej fazie i działanie grawitacji pomagają ze względu na ułożenie mięśni w tamtych okolicach. odradzała również panicznego strachu przed nacięciem, które jest lepsze od rozerwania... dodatkowo zachęcała do skorzystania z możliwości omówienia z położną planu porodu, czyli wszystkich naszych oczekiwań, które będą możliwe do zrealizowania przy braku komplikacji. o kurde, ale się rozpisałam ;) pozdrawiam wszystkie, zwłaszcza te w szpitalach - Cama i Rozsan 3majcie się ciepło! :)
  15. hej dziewczyny :) no ja też jestem w szoku, co niektóre wyprawiają w tej ciąży... Szczerze, ja też jestem z tych co chwili w miejscu nie wysiedzą, ale teraz naprawdę tłumaczę to sobie, że wszystko dla małej i oszczędzam się ile wlezie. mojemu m korona z głowy nie spadnie, jak umyje łazienkę i podłogi w mieszkaniu... ja ograniczam się do prania, obiadów, prasowania i delikatniejszych prac. Odebrałam wyniki mojej glukozy: na czczo 82, po 1h 148 i po 2h 121. betinka, znalazłam Ci normy: do 100 mg% na czczo po jednej godzinie do 180 mg% po 2 godzinach do 140 mg % Wynika z tego, że nie mieścisz się z tym 3cim, ale interpretacja jest dla lekarza, który zna Twoje inne wyniki, więc się nie martw. Ja jeszcze wieczorkiem do gin i do SR, gdzie będzie omawiany poród... Agniesiulka, ja po rogale marcińskie skoczyłam do cukierni, jak odebrełam wyniki glukozy z radości ;) Pozdrawiam wszystkie, życząc miłego dnia.
  16. hej dziewczyny, bl - robiłam dziś glukozę, ale niestety wyniki jutro i zaraz z nimi lecę do mojej gin... Trochę się stresuję, nie ukrywam, bo dziś naczytałam się głupot o cukrzycy ciążowej. A Ty nic się nie martw, dopóki z lekarzem nie porozmawiasz... Z tego, co czytałam prawdopodobnie skieruje Cię do poradni dla cukrzyków i zaleci stosowanie do odpowiedniej diety... Cama - nie martw się, to dla dobra dzidziusia chcą Ci pewnie uspokoić ciśnienie i tą grzybicę podleczyć. Odezwę się jutro po wynikach glukozy i usg. miłego wieczoru wszystkim życzę!!!
  17. agniesiulka - masz rację, ja rzeczywiście kupuję wózek głównie na podblokowe parkany wyłożone brukiem i asfaltowe alejki parkowe. Dlatego wydaje mi się, ze dam radę bez tych amortyzatorów, chociaż z tego co kojarzę coś tam miękkiego ma bo bujać go można. Próbowałam nim jeździć w sklepie, to naprawdę prowadzi się leciutko i do tego plus, że spacerówka na dwie strony i możliwość montażu maxi cosi citi. W laboratorium pozwolono mi popić wodą glukozę. A cytrynę gin mi nawet zaleciła zabrać ze sobą. Dziewczyny łykacie kwas DHA?
  18. dzięki mufi :) też mam nadzieję na dobry wynik. a co do okropnego smaku glukozy, to miałam ostatnio ze sobą pół cytryny i wodę - pomogło :) a że teraz dawka większa idę z całą cytryną i 1,5 l wody :P bl - polecam ;)
  19. bl - nie martw się ... z tego, co wyczułam w rozmowie z moją gin, taka jest po prostu procedura medyczna i nawet przy niewielkim i nic nie znaczącym przekroczeniu, zwłaszcza ze względu na to, że to ciąża, zalecana jest powtórka... ja się nie martwię! wierzę, że jutrzejszy wynik będzie ok, a dziś odmawiam sobie wszelkich słodyczy... Tobie też życzę jak najlepszego wyniku, w przypadku zalecenia powtórki! głowa do góry!
  20. Hej dziewczyny :) oj szalejecie, szalejecie:) a ja leniwiec tylko podczytuję ;) bl - ja po obciążeniu glukozą 50g - na czczo 82, po obciążeniu 146 (norma do 140) niestety muszę powtarzać. idę jutro i powtóka już z 75g. więc myślę, że Tobie też zaleci powtórkę. ja mam wizytę 10.11 i też nie mogę się doczekać. jeśli któraś z Was jest jeszcze niezdecydowana co do wózka polecam Bebe Beni 4 runner - jeden z najlżejszych - z gondolką 12,5 kg a u mnie to ważne, bo 3 pięterko... http://allegro.pl/wozek-roan-4-runner-zestaw-6-w-1-3-x-gratis-i1921149402.html pozdrawiam :)
×