do angelikka 1982, ale nie tylko
Słuchajcie!!!
jono rzeczywiście rewelacyjne, przynajmniej po pierwszej kuracji, bo po niej właśnie jestem. początkowo nie chciało mi się wierzyć, ale suche (w 100%) dłonie są po prostu faktem, nawet w najbardziej stresujących momentach. Zabiegi robiłem co dzień przez 11 dni, po 7-9 min na każdą dłoń. Natężenie w kolejne dni: ok. 12 mA, 16, 18, 20, 22, 18, 16, 14, 12, 11, 9
dla zainteresowanych - używam Electroantiperspirant produkcji czeskiej, chyba najtańszy sprzęt tego typu - 1599 zł
zobaczymy, jak długo nie będę musiał powtarzać zabiegów ... póki co zachwycam się tym niesamowitym uczuciem suchości
A, jeszcze jedno: pierwsze obszary "suche" pojawiły się po 5tym zabiegu (okolice kciuków) - potem było tylko lepiej
jak macie jakieś pytania - śmiało piszcie!
Sam dzięki temu forum dowiedziałem się dzięki jono i uwierzyłem w możliwośc leczenia, bo dwóch dermatologów, u których byłem z tym problemem, zbytnio nie wykazali się znajomością w tym temacie: jeden z nich nawet nie wspomniał o jono, a drugi zniechęcał mnie do jono, widząc jedyne rozwiązanie w botoksie (który na marginesie ponoć daje do 70% skuteczności) - ja mam na chwilę obecną całe 100%
pozdrawiam!