Ja sobie to wymyśliłam w ten sposób, że na początku muszę wyrobić sobie nawyk zdrowego odżywiania. Chodzi mi o to, że będę jadła tylko lekkie potrawy bez żadnych tłustych dodatków. Uwierz mi gdybym zjadła kromke chleba z odrobiną majonezu, to w tym samym dniu pochłonełabym jeszcze ich kilka. Tak więc zero taryfy ulgowej. Cukru nie używam od dawna, bardziej smakuje mi gorzka kawa, czy herbata. Piję wodę mineralną. Mam ogromną słabość do słodyczy, dlatego pomyślałam, że od czasu do czasu będe sobie pzwalała na cole light.
Jak już mówiłam nie mam ustalonych posiłków.
Na obiad zupka, a gdy w danym dniu gotuję tylko drugie - na moim talerzu znajduje sie ogromna ilosc surówki i kawałek mięsa (gotowany, pieczony)
Przede wszystkim chcę zacząć mniej jeść.
Zaczełam odchudzanie od wagi 85kg. Na dukanie zrzuciłam te 5kg, ale ta dieta działa na mnie depresyjnie :-) Dlatego postanowiłam ruszyć tyłek i powiem Ci, że czuję się świetnie po takim wycisku fizycznym.