Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rachela_71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rachela_71

  1. Byłam dzisiaj na rozmowie w sprawie pracy. Duża firma, piękny, nowy biurowiec, a mnie, tak na prawdę jest wszystko jedno czy będą chcieli mnie przyjąć czy nie... Wkurzam się sama na siebie, bo myślę tylko o jednym :( I może nawet tak w głębi duszy wolałabym, żeby jednak mnie nie przyjęli, bo nowa praca wymagałaby ode mnie jakiegoś zaangażowania i wysiłku.... A ja skupiona jestem na czymś całkowicie innym od pracy zawodowej. Gdzie się podziały wszystkie moje ambicje?
  2. czasem obiecuję sobie nie czytać za dużo w necie, bo jak zaczynam to za bardzo się wkręcam, trafiam na artykuły, jak wczoraj o rezerwie jajnikowej, lub bardziej - jej braku po 40, naczytam się i mam doooła; już kiedyś miałam skończyć z forum :D i za jakiś czas znowu wróciłam
  3. ja w każdym cyklu sprawdzam, tak na wszelki wypadek od razu - na kiedy wypadałaby data porodu, do kiedy miałabym urlop macierzyński :) fajne są te kalkulatory
  4. mon cheri - jeszcze nie tak dawno, jak myślałam, że wystarczy tylko chcieć, żeby zajść - czytałam o dietach wspomagających planowanie płci dziecka, również myślałam, na który miesiąc zaplanować poród... żeby np. nie chodzić w upały w zaawansowanej ciąży... uhahaha
  5. Całe szczęście, że nie tylko ja się obżeram ;) Ostatnio trochę mi się przytyło, zamiast ciążowego brzuszka, będę miała brzuszysko tłuściocha...Brrr trochę silnej woli by się przydało, ale przed Świętami trudno planować dietę, nie? ;) To już raczej jakieś noworoczne postanowienie... mam jeszcze trochę czasu
  6. Lepiej tak, w ub. m-cu miałam szybko, to tak nie bolało, jak 5 dni po terminie
  7. Tak jest, mam duże zapotrzebowanie na dobre wiadomości :) U mnie wieje i pada. Chyba niskie ciśnienie, bo oczy mi się zamykają. Idę się kąpać i do łóżka, bo czeka na mnie nowy odcinek "Desperate Housewives". Właśnie musiałam łyknąć kropli żołądkowych, bo objadłam się Rafaello, które dostałam od męża na Mikołajki. Nie znam umiaru :(
  8. mon cheri, ok, mogę być pierwsza; zgłaszam się na ochotnika :) ktoś musi zacząć
  9. Karmi właściwie troszkę się spóźniłaś z @ - umawiałyśmy się na poprzedni tydzień ;)
  10. Raz chciałam być optymistką a mon cheri mnie na ziemię sprowadza :P Ja na prawdę liczę na to, że w końcu któraś stąd zaciąży.
  11. kilka lat tamu w mojej (poprzedniej) pracy tak było; jedna za drugą, albo i po dwie na raz :)
  12. A ja życzę zdrówka Tobie i Twojemu maluszkowi, spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania
  13. A ja mam taką cichutkie życzenie, żeby co miesiąc przynajmniej jedna z nas była szczęśliwa. I wiesz co - liczę na "prawo serii" :D
  14. Cześć sylka73! Pisz, i o dobrym, i o złym, razem łatwiej :) Pozdrowienia!
  15. wróci, wróci :) nie ma go chwilowo, praca w delegacji na razie i tak za wczesny etap cyklu na starania, ale piszą, że trzeba regularnie ćwiczyć :P
  16. zmieniłam stopkę na "szósty cykl starań" ale tak na prawdę starań nie ma na razie żadnych... nawet nic nie łykam, nie piję ziółek, tylko folik
×