rachela_71

Oglądałam w necie. To trylogia "Millenium": http://www.filmweb.pl/film/Millennium%3A+M%C4%99%C5%BCczy%C5%BAni,+kt%C3%B3rzy+nienawidz%C4%85+kobiet-2009-465857 http://www.filmweb.pl/film/Millennium%3A+Dziewczyna,+kt%C3%B3ra+igra%C5%82a+z+ogniem-2009-485856 http://www.filmweb.pl/film/Millennium%3A+Zamek+z+piasku,+kt%C3%B3ry+run%C4%85%C5%82-2009-505440 chociaż zdecydowanie najlepsza wydała mi się I część

Mandarynko, a Ty?

A to się temat filmowy rozwinął :) Ja z Dolnego Śląska :)

Ach, przy okazji przypomniał mi się film, który mogę polecić. Oglądałyście dramat "Siedem dusz" z Willym Smith'em? Dla mnie rewelacja. Tak jak i "Jestem legendą"

A mnie, już od czasów "Siedem" i "Wichrów wojny" podoba się Brad Pitt :D

Hejka, Mon cheri, myślę, że Twoja córka spodobałaby się obydwu, bo dziewczyna jak malowana :D Dzisiaj rezygnuję z melatoniny, kupiłam piwo. Myślę, że wypite przy wieczornym serialu podziała lepiej ;) Pod nawałem ciuchów zawaliła mi się prowizoryczna szafa w garderobie :O Od jakiegoś czasu chcemy zabudować garderobę... Jeden stolarz za kilka półek zaśpiewał jakieś kosmiczne kwoty. Od drugiego nie możemy w ogóle doprosić się wyceny :O Muszę poszukać kolejnego...

Hejka, przykro mi dziewczynki z powodu Waszych smutków i niepowodzeń :( i swoich własnych też :( Nie piszę dużo, bo jak się rozpiszę, to na pewno nie w optymistycznym tonie... W pracy od jakiś 3 tygodni stres, stres i stres. Zarywam co drugą noc a w dzień jestem nieprzytomna. Muszę zdobywać się na umysłowy wysiłek, a po 15 powietrze schodzi ze mnie jak z przekłutego balonu. Tej nocy, kiedy pomiędzy przebudzeniami udało mi się zasnąć, śniło mi się najpierw, że byłam zgwałcona, a później, że szykowałam swój pogrzeb i płakałam, że muszę rodzinę zostawić - nie było mnie stać na wszczepienie rozrusznika :O Wyobrażacie sobie - takie sny?!!! Melatonina już nie pomaga :( Nie mogę się nadziwić, kiedy czytam czasem na sąsiednim topiku, jak któraś pisze, że się stara, niedługo później coś w stylu: "@ spóźnia mi się jeden dzień" i "o, mam 2 kreski na teście". Kuźwa, jak mnie @ spóźniłby się o tydzień, to prędzej pomyślałabym, że to menopauza :O Dlaczego na naszym topiku tak to nie działa?!!!

O, 2 składniki koktajlu już stosuję, i to wcale nie na płodność :P Melatonin = 3 mg at bedtime - bo ostatnio mam problem ze snem Vitamin C 500 mg in morning - przeziębiona jestem

Kolejna odsłona wiosny :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d39f38deedc8fa6.html pesymistka lub jak kto woli: optymistka z praktyką życiową; synowie 23 lata i 20 lat; 23 cykl starań

Hejka, Liilly - od pierwszego dc do owulacji.

wczoraj widziałam bociana ...... był reportaż w tv ;) na żywo jeszcze nie

w pracy miało być :)

Tylko jedno, bo i kwiatków na razie niewiele :) Kilka cebulowatych zakwitło. Żeby dodać kolorów ogródkowi kupiłam bratki i stokrotki. Ale tak szybko wszystko rośnie, że lada chwila zrobi się zielono i kolorowo. Ja nie ujawniam się z pracy z urodzinami...

Witajcie, u wszystkich chyba po zimie od razu nadeszło lato... :) pięknie jest. Liilly kochana, tak pokrętnie napisałaś o swoich urodzinkach, że nie zrozumiałam :O wybacz mi moją tępotę i przyjmij spóźnione życzenia spełnienia marzeń. Ode mnie - prosto z ogródka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4852a164bd201db4.html Mila, przykro mi z powodu M. Co zaglądam to liczę, że trafię na dobre wiadomości. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

Witajcie, gratulacje dla zaciążonych! Wiwiana, Wisiołek - spokojnych i szczęśliwych 9 miesięcy! życzenia :) : Mon cheri, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu! Tak to już bywa z panami.... skleroza to ich przypadłość bez względu na wiek.... Biest, buziaki! Coconut napisała już wszystko, oryginalnością jej nie przebiję, więc po prostu: samych szczęśliwych dni w życiu... U mnie: dymka posadzona, posiana sałata, rzodkiewka, marchewka, pietruszka i koper. Posadzone bratki i stokrotki, magnolia i wierzba :D Dzisiaj zmienna pogoda: a to słoneczko, a to przelotnie pada i dość mocno wieje, ale nie przeszkodziło mi to w w zaplanowanych pracach.

Liilly, jak z obecnością Twojego M w tym cyklu...? Mój tym razem był wtedy co trzeba :) ale efekt pewnie będzie ten sam co zawsze :(

Biest, mężuś ma dobrze - serniczek.... mniam Nie, jeszcze nie pora.... Dopiero 17 dc :)

Cześć dzieweczki, zrobiło się jakoś tak wiosennie i optymistycznie - może będzie wysyp ciąż i ja się załapię?! :P Mandarynko, witaj, fajnie, że się zaczerniłaś :) U "sąsiadek" już od dawna trwa pomarańczowa epidemia... mam nadzieję, że nie przywędruje do nas :O Dzisiaj mam wolne, mój M też. Załatwialiśmy od rana sprawy w mieście, teraz wróciłam z pogrzebu dawnego sąsiada... i biorę się za porządki w domu. Jutro - jak tylko nie będzie padać - oficjalnie rozpoczynamy sezon prac ogrodowych :D Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

Basiu, serduszko Ty moje, oczywiście, że pamiętam :D My na pewno poza topikiem porozmawiamy; przyuczam w pracy nową koleżankę i siedzi ze mną przy kompie, więc nie mogłam dzisiaj się odezwać...

Cześć dziewczynki! Widzę, że mimo wiosny nastroje nie najlepsze :O To tak jak i u mnie. Zaglądam do Was, ale najczęściej tylko czytam. U nas prawdziwie wiosennie, śniegu nie ma, dzisiaj świeciło słoneczko, z kuchennego okna widzę pierwsze krokusy w ogródku :) Strasznie późno w tym roku. Ufam prognozom pogody i na koniec tygodnia planujemy prace ogrodowe. W salonie stoją od dłuższego już czasu magnolia i wierzba iwa, może wreszcie doczekają posadzenia w ogrodzie. Biest, Schweiz? Denis, życzę Wam, żeby wszystko co najgorsze było za Wami i teraz nastąpiły same jasne i szczęśliwe dni Liilly, mnie też wciąż smutno przy każdej @, ale co miesiąc rozczarowanie jakby mniejsze... Też chyba się pogodziłam. Karmi, życzę Ci, by Twoje działania, które, jak wiadomo, niełatwo było Ci podjąć, zostały nagrodzone :) Gerwazy, Ty jesteś taka zawzięta, że na pewno Ci się uda :D Jola, nie możesz pisać takich rzeczy! Jaki mutant?! Jesteś największą optymistką na naszym topiku i tak ma pozostać! Koleżanki kochane, wszystkim Wam życzę owocnych starań, ciągle zaglądam i wciąż liczę na to, że przeczytam jakąś dobrą nowinę :) Pozdrowienia!

Hejka, "Miłość" z 2012 Michael'a Haneke?

My już na początku marca zrobiliśmy przygotowania do sezonu ogrodniczego. Kupiliśmy aerator z wertykulatorem, nasiona, nawet już rękawice sobie kupiłam :O Póki co moje sadzonki rosną w doniczkach w salonie...

Jakbyś zgadła, ostatnio właśnie z gwałtami oglądałam... :O Jeden to "Róża", podobał mi się, ale wyjątkowo przygnębiający. Drugi, bardzo fajny "Dirty Pretty Things" - polski tytuł "Niewidoczni" z Audrey Tautou. Chciałam obejrzeć "Polowanie"(z 2012, bo jest więcej filmów o tym tytule), ale miałam złą kopię i zrezygnowałam, a podobno dobry. Jak mi coś wpadnie do głowy to napiszę....

Ja bez wspomagania - teraz wyłącznie naturalizm ;) Ziółka piłam, ale kilka dni temu się skończyły... Była ich taka ilość, że sądziłam, że nigdy się nie skończą ;) Widać po tym, ile czasu upłynęło :O Standardowo - już chyba z przyzwyczajenia - łykam wiesiołka.

Hejka koleżanki! I ja oczekiwałam wieści, pisz Denis kiedy tylko będziesz mogła..... Całusy dla Krystianka :) Liilly, jak tam w tym cyklu? Są dobre prognozy? Będzie M we właściwym czasie? Mój jak zwykle przyjedzie na weekend, to będzie 10-12 dc... Pozdrowienia dla wszystkich!