Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rachela_71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rachela_71

  1. Hejka! Tym razem weekend bez internetu :) Wczoraj po kursie pojechaliśmy na urodziny do siostrzeńca M, u nich nocowaliśmy i rano pojechaliśmy w odwiedziny do mojego brata. Wszystko na wyjeździe, odległość niby nie taka duża, a droga fatalna, wczoraj 4 godziny jechaliśmy ponad 200 km :O Akurat w drodze złapała nas burza, deszcz lał tak, że drogi nie było widać. Stefi, Twoje strony, u Ciebie też przeszła burza? Trochę byłam zła, bo teściowa pojechała wcześniej, ale dzisiaj wracała z nami i chcąc nie chcąc musiałam ją też zabrać do mojego brata. Wracać po nią nie pasowało, bo 10 km przez miasto w odwrotnym kierunku :( Liczyłam, że szwagierka (siostra M) ją podwiezie do mojego brata jak będziemy wracać, ale wypchnęła ją z nami. Koniec weekendu, a ja jestem zmęczona... Za to wyściskałam się z bratanicą (tą 4-letnią, bo młodsza nie miała humoru). Dostaliśmy rysunki podpisane: "kocham Cię ciociu", "kocham Cię wujku" oraz "kocham Twojego pieska" :D Dziecko jest niesamowite...
  2. Oj działo się, działo... ;) też macie wrażenie, że rok temu było weselej..? Ja sączę czerwone wino :) Sweterek kupiony, mam w czym jechać jutro. :)
  3. już za chwileczkę, już za momencik.. .weekend zaraz jadę za na zakupy, przed sprawunkami spożywczymi jeszcze wpadnę do Reserved po sweterek :P M funduje :)
  4. Ivanko, wszystkie te badania w 3 dc? Zastanawiam się, czy może też zrobić komplet....
  5. Ja w domu nie odpocznę w weekend. Jutro szkolenie, zaraz po jedziemy z wizytami - do M siostry i mojego brata - z noclegiem, więc wrócimy dopiero w niedzielę...
  6. Hejka kochane! To znowu ja, tym razem już w domu :) Była u mnie koleżanka, wypiłyśmy kawkę i pogadałyśmy. A teraz wlazłam pod kołdrę, bo zmarzłam i nic mi się nie chce. Pogoda się zmienia, wieje dość mocno i deszczyk pokropił. Brzuch mnie boli, czyżby objaw owu? A może właśnie przez to, ze zmarzłam..?
  7. Wróciłam do 367 strony :) już Cię pamiętam, sorki Ale przy okazji widzę, że Magdalenka występuje tam jako pomarańczowy "Gość" czyli usunęła swój profil na kafe....
  8. cześć Zuzka! Większość dziewczyn jest przebadana i to nie raz; ja akurat nie za bardzo, z badań, o których pisałaś robiłam tylko FSH.
  9. z cyklu "DOBRE RADY": "Nie masz ochoty na seks w dniu w którym test pokazał dzień płodny? Nic straconego, przeciętna para może zajść w ciążę przez około 4-5 dni przed owulacją, zatem jeden dzień „stracony nie przekreśla Twoich szans na zapłodnienie. Cieszcie się seksem i pomimo świadomości dni płodnych nie zmuszajcie się do niego jeśli macie gorszy dzień."
  10. Starania były przedwczoraj, więc teoretycznie też ok; jednak, jak widać po poprzednich długich miesiącach starań żaden dzień nie jest dobry :(
  11. Objawów nie czuję, ale obserwuję śluz, no i co miesiąc mam ok. 19 dc więc przyjmuję, że i tym razem też :) Dzisiaj jest właśnie 19 dc...
  12. Hejka! U nas dzień zaczął się słonecznie, ale zapowiadają przelotny deszcz. Gerwazy, miałam kilka testów i zrobiłam je za wcześnie, bo mi się dc pomyliły... :O Teraz polegałam na obserwacji i doświadczeniu z poprzednich cykli, i myślę, że wczorajszy dzień był najlepszy na przytulanko. Ale nic nie było :( M zmęczony, a ja po fatalnym dniu nie miałam ochoty na zachętę, czego dzisiaj żałuję :(
  13. Nie płacz Ivanko :( Marudź, szczególnie przed @ masz prawo. Ja w fazie owu i też marudzę... tragedia :(
  14. Też tak mam... :( Różnych rzeczy bym się spodziewała, ale nie tego, że nie będę mogła zajść w ciążę... To, jako jedyne, wyszło mi dwukrotnie w życiu bez wysiłków i starań ;)
  15. Hej Ivanko, zauważyłam... ostatnio kilka Pań już mocniej po 40, co napawa mnie trochę optymizmem. Z drugiej strony, tak jak piszesz, jakoś łatwo niektórym przychodzi zajście w ciążę... Niektóre w tym czasie, w którym ja się staram zdążyły zajść, poronić i znowu zajść.
  16. Tesso, fajnie, że wróciłaś :) Dziękuję Wam za odpowiedź, mogłam oczywiście potrudzić się i poszukać w google, ale tyle tu koleżanek z Niemiec :P
  17. No, troszkę działamy ;) oby z efektem... Oj, Biest, ja dużo dałabym za wolne w tygodniu. A'propos co to za święto dzisiaj? Mam niemiecki kalendarz w pracy: "Tag der Dt. Einheit"?
  18. Hejka! Wiem, że niedzielny poranek nie jestem najlepszym czasem na spotkania :( Szkoda, że nie wypaliło to spotkanie w górach... Mój M siedzi w tym tygodniu w domu (hurra), tylko w piątek pracuje i jedzie bliziutko :) Pozdrowienia!
×