Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rachela_71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rachela_71

  1. Witajcie! Melduję się pierwsza w tym tygodniu :) 33 dc, nadal nic, robię się coraz bardziej nerwowa z powodu tego opóźnienia... Nie wiem co o tym myśleć. Wcześniej chciałam już dostać @ żeby mnie nie męczyło, a teraz boję się, że dostanę :( Pozdrawiam!
  2. Blue lady, dzięki za wiadomości :) Dobrze, że wszystko ok. W Polsce odpoczniesz sobie od upałów. Życzę sobie, żebyś miała prorocze sny ;) Tesso, i mnie męczy... Pierwszy m-c łykam castagnusa i sądziłam, że ma właśnie złagodzić objawy. Normalnie tak powinno być. Ja dopiero kupiłam vit B6, jeszcze nie zdążyłam wziąć a już są efekty :P - wydłużony cykl. A tak poważniej to chyba po magnezie..? Z resztą, co za różnica. No, chyba, że @ nie przyjdzie ;) W niedzielny wieczór mam już zrypany humor myślą o poniedziałku :( Pozdrawiam wszystkich!
  3. Witam w niedzielny poranek! ja jeszcze w łóżku, M robi śniadanie :) Karmi, @ nie mam nadal, ale za bardzo mnie nie korci do testu... Podczas 13 miesięcy starań miałam 3 razy cykl ponad 30-dniowy, wiec ten nie jest wyjątkowy... Wydaje mi się, że lada chwila dostanę. I jestem zła, bo myślę, że to wydłużenie wynika z przyjmowania kolejnych specyfików.... A już przeliczyłam sobie, że przez to przesunięcie będę miała owu w terminie, kiedy M będzie w delegacji :O Dziewczynki, co porabiacie? U nas wczoraj po południu przelotnie padało, wieczorem nawet obficie. Cały dzień mocno wiało, aż przewróciło nam tuję w wielkiej i ciężkiej donicy, która stoi na ganku. Mój warzywniak jest mały, ale i tak sprawia mi satysfakcję to, że po jarzyny do zupy idę do ogródka a nie do sklepu. Ogórków nie mam, ale pomidory na krzakach już spore (mam 3 gatunki), papryka też już duża (mam tylko jeden krzaczek) Dzisiaj póki co świeci słoneczko, nabrałam ochoty na wycieczkę rowerową, chociaż czuje się niespecjalnie. SM, jak psinka? Jak już Gosia pisała, z każdym dniem będzie lepiej... Sorki za chaos tematyczny :D Pozdrawiam!
  4. Hej, hej! Ivanka poleciała do Turcji i dzisiaj już pewnie wygrzewa się na słoneczku. A ja zrobiłam porządki w ogródku warzywnym, ugotowałam obiadek, zrobiłam 3 prania i teraz umyję okna w kuchni :D Jednak nie padało, wyszło słońce, tylko wiatr dość silny... Później mamy jechać do teściów, chociaż nie bardzo mi się chce...
  5. Dzieńdoberek! Rzucam się zaraz w wir pracy w domu, wczoraj co prawda posprzątałam z grubsza wspólnie z synem, ale zawsze jest co robić. Zaglądnę później - i mam nadzieję, będzie co czytać :) SM, jak minęła nocka psince? No i Tobie? Czarne chmury nad moją wioską, chyba pranie na dworze mi nie wyschnie... Urlopowiczkom - jeszcze raz miłego wypoczynku! Pozdrowienia dla wszystkich!
  6. Młoda, to sorki :) Ja w pracy czytam chaotycznie i pewnie przeskoczyłam... :( Ale jak nie tak, to inaczej, wszystko wiem.... Ściskam mocno, szczęśliwej podróży! A może znajdziesz czas i internet i napiszesz do nas z Polski? Ivanko, życzę Ci wspaniałego wypoczynku, w wyjazdach w takie miejsca to jest najlepsze, że nie trzeba martwić się o pogodę. Biest, Tobie ile jeszcze zostało do powrotu? Denis, przecież też należysz do paczki :) Magdalenko, jak już dojdziesz do siebie napisz jak było... SM, czekam na wiadomości Tessa, Gerwazy, Ewa Blue lady - już chyba pora na jakieś informacje..? Wszystkie obecne i nieobecne - pozdrawiam serdecznie!
  7. Dzień dobry! Mam awizo z poczty - chyba B6 przysłali - w samą porę, będę łykać od 1 dc :) Dzisiaj M wraca, wreszcie utuli do piersi ;) I pewnie tylko tyle, bo moja @ chyba właśnie na weekend złośliwie czeka...
  8. Młoda, znowu Cię poszpiegowałam :D Nic tu się nie chwalisz, że wynik badania super i że znasz płeć maluszka...
  9. Ewa - ostatnio 29-30, a dzisiaj 29 dc, więc spóźnienia nie ma i objawy czyhającej @ są :(
  10. Młoda, jak coś - kontakt przez maila :) adres podam. Ja w Berlinie nocowałam w hostelu - z międzynarodową młodzieżą :D W "private rooms" - cena jedyne 15 euro/os. Hostel świetny: czyściutki i nowoczesny: http://www.generatorhostels.com Gerwazy, u mnie bez zmian. Jeszcze nic.... tylko objawy @ zbyt oczywiste... :(
  11. Oglądałam Panoramę, teraz Fakty - o matkach morderczyniach i tak sobie myślę, że biedna SM beczy bo martwi się o pieska, a kobiety zabijały bez skrupułów swoje dzieci... Gdzie sprawiedliwość na tym świecie? :( Magdalenko, jak tam? Odezwij się! Stefanio, napisz chociaż o kocie, ogrodzie, czy o czym tam chcesz. Tylko nie milcz tak.... :( Brak mi naszych przedpołudniowych (i nie tylko) rozmów. Pozdrawiam Cię! Młoda, droga przed Tobą daleka, ale z noclegiem po drodze może nie będzie tak uciążliwa. Coni? Ty też zamilkłaś... Kasia? Pozdrawiam wszystkie koleżanki!
  12. SM, nie becz trzymam kciuki, żeby było dobrze, zrobią prześwietlenie i się uspokoisz Mnie się dzisiaj też chce beczeć: trochę bez powodu (pewnie wahania nastroju przed @), a trochę z powodu pracy - z przewagą tego ostatniego :(
  13. Cześć dziewczynki! Ewa, to miałaś miłe popołudnie :) Gerwazy, ja jeszcze nie mam, ale jestem dzisiaj na to przygotowana. U mnie 29 dc to jeszcze nie opóźnienie niestety :( mam co 29-30 dni... Na razie wznoszę modły, ale objawy nie pozostawiają złudzeń :(
  14. Hejka! SM, myślę, ze wszystko dobrze się skończy. Jak tak Was czytam, to myślę, że ja jestem wyrodną panią swojej Soni... Bo ona różnych rzeczy się w życiu najadła, a ja z nią nigdy do weterynarza nie chodziłam... Mogę tylko wytłumaczyć się w ten sposób, że miałam dwójkę synków, którzy przysparzali mi różnych wrażeń, więc jakoś nie miałam czasu przejmować się pieskiem. Ale też zawsze miała się dobrze. A ile czekolady w życiu zjadła... Poza tym zdrowo się odżywiała, bo jest wielbicielką chrupiących warzyw: marchewki, papryki, kapuścianych głąbów, buraków :D Zawsze siadała na kanapie pomiędzy chłopakami i mimo moich protestów karmili ją tym, co sami jedli... Teraz ma już 14 lat, słuch i wzrok już nie ten, ale apetyt nadal dopisuje :)
  15. A ja dzisiaj zaspałam... Musialam wyszykować się w 15 minut i cały dzień jestem troche nieprzytomna. A ostatnio przez cały czas mam dużo pracy do wykonania "na już" :( Ewa, bardzo chetnie wybrałabym się na kawkę :) Czasem, chociaż ostatnio nieczęsto, jeżdżę w te okolice bo mamy rodzinę niedaleko Ciebie :) SM, mój piesek też czasem je dziwne rzeczy... Magdalenko, trzymam kciuki za jutrzejszy zabieg. Gerwazy, mnie brzuch pobolewuje dołem, mam nabrzmiałe piersi, no i samopoczucie do bani - czyli wszystko jak co m-c. Czuję się, jakbym miała zaraz dostać @. Ostatnio miewałam w 29 dc, w ub. m-c w 30 dc. Ciekawe, jak tam nasza Mon cheri :)
  16. Ewa, ja chętnie się wproszę :) Jedna już piłam, ale jestem nieprzytomna, za długo spałam... więc chętnie jeszcze jedną wypiję
  17. Witajcie! U mnie 28dc... Fakt, kiedyś w ogóle nie odczuwałam objawów zblizajacej się @... Kiedyś: czyli kilkanaście może dziesięć lat temu. Na pewno nie były na tyle dokuczliwe, żeby zwracać na nie uwagę. Karmi, kiedy nie wiedziałam, że to cukinia rośnie posiałam ją jeszcze raz w innym miejscu :D
×