Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rachela_71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rachela_71

  1. A u nas od 3 godzin burza - taka codzienność teraz... Jutro już piątek, ufff. Mam zamiar miło spędzić weekend :) W sobotę odwiedzi mnie dawno niewidziana koleżanka, a w niedzielę chcemy wybrać się w góry. Życzę miłego wieczoru!
  2. Hej! Mon cheri, na długo jedziecie? Szkoda tylko, że nie będzie z Tobą kontaktu, ale mam nadzieję, że nadrobisz po powrocie "po wielokroć" :D Ewa, miło Cię było poznać. Naoglądałam się Twoich zdjęć, super :) Tesso, u nas pogoda taka sama... Już od kilku dni są bardziej lub mniej intensywne burze. Ja w ostatnim czasie na topikowy temat też nie mam za wiele do pisania :( Pisz o czymkolwiek, ja zaraz tu jakiś temat znowu wymyślę, może podejdzie :D Chociaż od wczoraj mam nerwy na żonę męża kuzyna i jedyne co mi przychodzi dzisiaj do głowy to obsmarować ją publicznie :P SM - co u Ciebie?! Gdzie się podziewasz? Blue lady - mam nadzieję, że dolegliwosci ciążowe już nie powrócą a Ty wrocisz do nas na "pełny etat" :) Młoda - a jak u Ciebie? Ivanko Biest Magdalenko - 1 dzień! Tylko zaglądaj tu czasem, jak się już nacieszysz mężem! Karmi - a Ty kliknij częściej niż co 3 dni ;) U Ciebie to chyba nadal upały, co..? Stefi - a Ty...? Coni ? Gerwazy Kasiu - wysłałam Ci maila Gosiu Denis Jeżeli kogoś pominęłam - przepraszam Pozdrawiam Was wszystkie koleżanki! Miłego dnia!
  3. To Ty już duże doświadczenie masz w pracy granicą :) Ja w Zurichu nie byłam, ale w Genewie - i tez mi się Szwajcaria podobała.
  4. Gerwazy - może być Rachel :) M dostał teraz torbę słodyczy, różnych, różniastych, głównie z Milki... i weź tu się odchudzaj :(
  5. Blue lady, to się cieszę :) Masz szczęście Biest, że służbowo jeździsz w takie ładne miejsca. Czy to zawsze to samo miejsce, z którego wysyłałaś zdjecia? Gerwazy, życzę Ci wytrwałości! Ja wzięłam się za odchudzanie: dieta + sport odpowiednio szybko przed urlopem, żeby osiągnąć założony efekt.... Ale niestety, brak mi silnej woli :O
  6. Blue lady myślę o Tobie cały czas, tylko wiem, że nie chce Ci się pisać, więc Cię nie męczę. Czekam, kiedy przejdzie pierwszy trymestr - nudności, senność i takie tam i wrócisz do nas :) Pozdrawiam!
  7. Hej! dziewczyny biorą B6 w dużej dawce, niedostępną w aptekach. Zapoczątkowała chyba Blue lady, która z resztą zaszła w ciążę :) Ja jeszcze nie próbowałam, biorę magnez z B6 i witaminę B complex. Oprócz tego oczywiście kwas foliowy. W tym cyklu zaczęłam łykać Castagnusa, chociaż obawiam się właśnie skrócenia cyklu. Cykle mam prawidłowe i regularne.... ale późną owulację i co z tym idzie - dość krótką, chociaż w normie, fazę lutealną... Zobaczymy U nas też bez słońca, niedawno przestało padać, a właściwie lać.... Mieszkam Ewo niecałe 200 km od Ciebie :) więc pewnie pogoda podobna
  8. Oglądaliśmy z M kryminalny serial, teraz była przerwa na kolacyjkę i kąpiel, i przed nami ostatni odcinek :) Chłopcy pojechali na urodziny do koleżanki, dopiero jutro wrócą.
  9. Hej! U mnie nie ma upału, cały dzień z przerwami pada. Jest parno, ciepłe i wilgotne powietrze. Burza zaczęła się wczoraj po 23:00 i trwała z przerwami do 8 rano... Nie wyspałam się, bo wydawało mi się, że pioruny walą mi w ogródku ;)
  10. Hej, niepotrzebnie rozpętałam dyskusję... Syn jest pracowity i obrotny, więc mam nadzieję, że prędzej lub później znajdzie jakąś pracę, z której będzie zadowolony. A starszy ma pomysły na dalszą edukację, ale dalszą zaoczną naukę warunkuje znalezienie pracy . Za granicą był ubiegłe wakacje spędził w Anglii na szlifowaniu języka i pakowaniu fasolki. Zawsze pozostaje mu praca za granicą. Chciałam się po prostu pożalić, bo było mi przykro, ale już mi przeszło. Pozdrawiam wszystkich
  11. Nie chce mi się rozstrzygać kwestii dobrych lub złych wyborów :( Syn stracił pracę i mam doła :(
  12. W tej chwili żadne wykształcenie nie daje gwarancji zatrudnienia. Nawet studia techniczne - jak było jeszcze kilka lat temu - wiem po kolegach z pracy.
  13. Oj, napiłabym się nalewki, lub czegoś innego z procentami :( Praca była dobra, zarabiał ostatnio lepiej niż ja... Martwię się, bo ciągle sprawdzam ogłoszenia z myślą o sobie, więc wiem, jak wygląda nasz rynek pracy. Żeby w ogóle znalazł, a co dopiero jeszcze za wynagrodzenie wyższe od minimalnego :( Nie chciał się dalej uczyć, wolał iść do pracy i był taki dumny i zadowolony z tej pracy. Szkoda mi go. Za rok starszy kończy studia, filologię angielską, i już teraz martwi się, że pracy nie znajdzie :( Nie ma pracy dla młodych, a starym do 67 roku życia każą pracować.
  14. Wczoraj miałam podły humor, właściwie bez powodu. Więc los zadbał, żeby powód się znalazł, mogę martwić się nadal. Kurwa, nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej :O Podpisano: etatowa pesymistka
  15. Hejka! I ja sie melduję. Na topiku wakacje chyba, ale mam nadzieję, że to chwilowe..? :) Ja w każdym razie zaglądam regularnie. A, że pękła 300 stronka czekam na dobre informacje. Pozdrowienia!
  16. cześć! Karmi, u nas ten deszczyk to był taki, że po chwili śladu po nim nie było... Też mamy żółtawą trawę :( Magdalenko, przynajmniej masz na co czekać. Mnie ogarnęła jakaś melancholia, bo już po urlopie, starań brak, jakoś nie mogę znaleźć sobie punktu zaczepienia, niczego, na co mogłabym czekać, ani czym się cieszyć. Ewo, ja nigdy nie robiłam nalewek. Drzewka i krzewy owocowe na razie mam malutkie, więc i owoców niewiele. Starszy syn jak szpak, co dojrzeje, to od razu wsuwa :) Mam nadzieję, że kiedyś będę miała tyle owoców, żeby robić z nim jakiekolwiek przetwory. A własne nalewki... mniam. M wrócił w nocy. Dzisiaj wymyślił grilla zamiast obiadu, bo został obdarowany dużą ilością kiełbasy. A ja nie mam ochoty ani na kiełbasę zamiast niedzielnego obiadu, ani na samego grilla w upale. W ogóle nie mam ochoty na nic :( Życzę Wam przyjemnej niedzieli!
  17. U nas ponad 30... Cały następny tydzień taki zapowiadają: gorący i burzowy
×