Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rachela_71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rachela_71

  1. Może ktoś chciałby mnie dzisiaj odwiedzić..? Zapraszam. Synowie właśnie pojechali do miasta a ja siedzę sama. Wygląda na to, że M zbyt szybko nie wróci...
  2. Tak, to Basia :) rocznik 71 - w kwietniu urodziła synka Skończyłam robotę póki co, nie chce mi się do ogródka, bo w domu chłodniej niż na dworze
  3. Hej koleżanki, gdzie się podziewacie w taki upał? W związku z tym, że wczoraj chłopcy posprzątali prawie cały dom, ja dzisiaj zajęłam się bardziej szczegółowo nieposprzątaną łazienką i wszystko szorowałam, począwszy od płytek, poprzez mycie okna, skończywszy na praniu zasłony prysznicowej :O jestem cała mokra. Wyobraźcie sobie, że ja mam jutro wizytę koleżanki z forum "ciąża po 40..." z którą do tej pory znamy się tylko wirtualnie :)
  4. E tam, my też nie mamy ogrodu takiego, jak byśmy chcieli.... i pewnie długo jeszcze taki nie będzie. Mamy jeszcze do obsadzenia iglakami jeden bok ogrodzenia, ciągle przesadzam rośliny, które początkowo sadziłam w różnych przypadkowych miejscach. Teraz likwiduję niby-skalniaczek pod domem, który zrobiłam na samym początku. "Niby" bo miałam ambitne zamiary, ale w ogóle mi nie wyszedł ;) Z resztą, w ogrodzie praca nigdy się nie kończy :)
  5. Gerwazy, jakby u nas były takie pociągi, to też wolałabym.... A może są?! Wieki nie jeździłam w Polsce pociągiem..., za granicą owszem. U nas chyba też się poprawiło, ale raczej nie do tego stopnia. Tesso, wieczór owszem miły, M wykazał się inicjatywą i fantazją, niestety nieodpowiednią to tego dnia cyklu. Coby nie wnikać w szczegóły.... ja byłam nastawiona na prokreację, M na przyjemności, mój cel nie do końca został osiągnięty :( Wkurzona jestem :( Ja zaczęłam dzisiaj od prania i gotowania. Idę do ogródka (już po deszczu) narwać warzywek na zupę. Mam pyszny groszek, dzisiaj zupa jarzynowa.
  6. Hej! Ja dopiero niedawno wstałam i kawę piję... Magdalenko, miło Cię poznać, sympatyczna z Ciebie dziewczyna. I nawet kawałek Twojej działeczki zobaczyłam :) Karmi - u mnie też gorąco od rana.... Ale pochmurno, jakby miało padać.
  7. Hej dziewczynki! Ale skonana jestem. Najpierw wykończyłam się umysłowo w pracy, a później fizycznie w domu... Ale zdecydowanie, nie do porównania, wolę to drugie :P Moje chłopaki: M i starszy syn posprzątali dzisiaj dom, M zrobił obiad, pracował mimo upału w ogrodzie, wiec nie pozostawało mi nic innego jak również wziąć się za robotę. Skończyłam pielenie, sprzątanie i w ten sposób będę miała jak nigdy więcej wolnego w sobotę. Chociaż.. pewnie sobie coś wymyślę ;) Uparcie posiałam jeszcze raz cukinię, późno bo późno, zobaczę co z tego będzie. Magdalenko, podaję Ci mojego topikowego maila, podaj mi namiary na swoje konto na fb i/lub nk: rachela_71@onet.pl Gerwazy, zazdroszczę Ci tych footbolowych wrażeń! Idę wziąć prysznic, bo się rozpływam, a jeszcze mam jedną "robotę" do wykonania :D hehe Miłego wieczoru!
  8. Sąsiadka rolniczka od razu gruntu sieje, mówiła tylko, że musi być już ciepło, i u niej szybko rośnie
  9. Włochy-Niemcy: 2:1 :) Karmi, chyba masz rację z tym wyluzowaniem. Moja mama też taka jest, nauczyła się perfekt języka (w mowie i piśmie), chodziła nawet 1,5 roku za granicą do szkoły dla imigrantów, jeździ sama po świecie, lata samolotem, ma kontakt z różymi ludźmi i nie ma zaściankowych zachowań i poglądów. Magdalenko - miłego dnia! Karmi, to już koniec przeprowadzki, wszystko zrobione? trzymaj się i wypocznij trochę :) Mon cheri, czemu Ty tak rzadko ostatnio? :( a może jakąś niespodziankę na 300 stronkę szykujesz?! :D Pozdrowienia dla wszystkich!
  10. Witajcie w piątek! Stefi, dobrze, że jesteś, ale mogłaś się bardziej rozpisać :P Miałam w planach przytulić męża po powrocie, ale byłam taka śpiąca, że jak dotarł do łóżka, to zaraz zasnęłam... :( Żadne castagnusy i witaminy nie pomogą, jak seksu brak. Dzisiaj 16 dc, więc przy mojej późnej owu może jest w sam raz..? Testów owu nie robię 2 miesiąc. Nie, żebym nie chciała, zapominam kupić ;) Miłego dnia!
  11. Ivanka... niezły numer z tym paliwem, współczuję. Po tych wszystkich podwyżkach widocznie jest teraz łakomym kąskiem dla złodziei. Ja też za Italią, ale zrobiło mi się żal Magdalenki dziadka :( U mnie pomidory pierwszy raz, na razie ładnie rosną. Rzodkiewkę zawsze miałam ładną i myślałam, że to najprostsze do uprawy warzywko. Przed urlopem posiałam dynię i cukinię. Dynia duża (tzn. liście) a cukinii nie ma nawet śladu. Chwasty ją chyba zjadły. Nikt nie wie jak wygląda Gerwazy... Jedyny znak szczególny to te dwunarodowe barwy ;) Wyłączam już kompa, M przyjechał, kąpie się. Dobranoc, do jutra!
  12. Ja oglądam jednym okiem, drugim patrzę w laptopa ;) Gdzieś tam jest Gerwazy
  13. Wiem, wiem... moja mama jak przeszła na wcześniejszą emeryturę też zaczęła zarobkowo jeździć za granicę. Do ubiegłego roku, bo ojciec zachorował i teraz nie może go zostawić
  14. Magdalenko, dobrze, że masz tyle wolnego, żeby też poodpoczywać na tym zarobkowym wyjeździe. Twój M już pewnie stęskniony? :)
  15. SM kochana, nie przynudzasz. Jesteś dobrym duszkiem, Twoja kuzynka ma szczęście, że ma Ciebie :)
  16. Mojemu M też się podoba. On jak jedzie w trasę i po drodze zobaczy centrum ogrodnicze to nie może przejechać obojętnie :) Często wraca z delegacji z jakąś rośliną do ogrodu.
  17. 600 m kw to 6 arów :) Karmi, wcale Ci się nie dziwię, że piszesz o działce, bo ja też tak mam. Całe życie mieszkałam w mieście: w bloku, w kamienicy i nigdy nie miałam nawet skrawka własnego trawniczka. Zazdrościłam tym, którzy mieli działeczki ogrodowe i mieli gdzie zrobić chociażby grilla. I od tego własnie sie zaczęło: chciałam kupić działkę ogrodową, później większą - rekreacyjną, a skończyło się na domu na wsi :D
  18. Ale Ci Karmi fajnie.... Jak szukałam domku, chciałam taki z jak największą działką. Dlatego też, miedzy innymi nie zdecydowałam się na dom w mieście, bo większość domów, które oglądaliśmy, to były bliźniaki, szeregowce, albo miały działeczki po 4-5 arów. Taka wielkość jak mam jest ok (chociaż pierwotnie chciałam z 15 arów). Stwierdziłam to już przy zakładaniu trawnika :D
×