rachela_71

Ode mnie do Paryża ok 1200 km

Dolny Śląsk to ten blizej niemieckiej granicy, ze stolicą we Wrocławiu, a Górny dalej autostradą A4 - stolica Katowice :D

Ech, takie życie... Jakbym tylko zobaczyła 2 kreski na teście, to już by mnie tu nie zobaczyli.. ;) M dzisiaj wyjechał, dopiero w piątek wróci

Ja z Dolnego Śląska :)

Ja miałam dzisiaj mnóstwo roboty - za kolegę, który po prostu nie przyszedł...

U nas wczoraj było tak zimno, dzisiaj chyba trochę lepiej, przynajmniej od czasu do czasu słońce wychodzi....

e, przestańcie... może na zdjęciach, zmarszczek z daleka nie widać ;)

no, chłopiska dorosłe... jakby mi wnuki zafundowali, to może dzieci by mi się odechciało :) ale na wnuki raczej jeszcze muszę trochę poczekać....

Młoda, to przyślij mi też zdjecia rodzinki, proszę :)

kurcze, czuję, że lada chwila @ dostanę :(

Nie ma możliwosci sie poznać osobiście, ale fajnie chociaż kojarzyć nicki z twarzą :)

Heh, ja w pracy i nie od razu mogłam :) Co Ty mi tu Młoda takie rzeczy?! SM nie przesadziła, laska z Ciebie :) Wysłałam moje, tak na szybko z nk wybrane. Jedno z M, nie wie, to i pretensji nie ma :D Widzę, że adresami już sie wymieniłyście..?

Dostałam, dostałam, zaraz obejrzę i swoje wyślę :)

O, to nie wiem czemu wraca, sprawdziłam adres, bo rzadko z niego korzystam, ale podałam ok: rachela_71@onet.pl

Dziękuję SM... ostatnio czuję się staro i brzydko :(

Jasne SM, my się znamy.. :) Ja na tamtym forum jestem sporadycznym gościem, nie mam dostępu do galerii. Mloda, mam adres założony tylko na potrzeby forum, wyślij mi swoje fotki a ja Ci się zrewanżuję swoimi :) rachela_71@op.pl

Już wiem.... no, właśnie już się dowiedziałam gdzie się oglądacie, bo mi Basia z drugiego forum napisała na gg :)

Gdzie Wy się tak oglądacie?! Na nk? To zaraz sie tam udaję :D

Hej! Mam dużo roboty od rana, przeczytałam co pisałyście, ale nie miałam kiedy skrobnąć.

Anusia - ciąża biochemiczna to bardzo wczesne poronienie, ciąża o której kobieta nawet by nie wiedziała nie robiąc testu...

Mon cheri Faktycznie coś koleżanki zawodzą... A najdłużej chyba nie było Alanji. Wyjechała do tego Londynu i nie wróciła, czy co?!

cykl mam 27-28 d, więc @ pewnie dostanę w poniedziałek lub wtorek i nie będzie okazji powtórzyć

P.S. To 26 dc

Można powiedzieć Młoda, że wniosłaś powiew nadziei :) może przerwiesz złą passę, bo póki co jeszcze żadnej stąd się nie udało :) Więc jest to dobry znak i mam nadzieję, że Ci się uda. Wiem, że nie zawsze wychodzi przed terminem, ba, nawet nie zawsze wychodzi po. Ale sama tego chciałam, nigdy się nie testuję, przynajmniej ostudziło mnie trochę, bo chyba za dużo sobie wyobrażałam. Może przez to, że 2 ostatnie cykle nie miałam silnych objawów przed @, a tym razem bolało mnie podbrzusze, piersi mam jak balony i takie tam. Wszystko przez ten gratisowy test, leżał i mnie kusił. Wróciliśmy z wycieczki, 20 km po pagórkowatym terenie, na dodatek z powrotem pod wiatr. Ledwie na piętro po schodach wchodzę, nogi mam jak z waty. Jesteśmy sami, synowie jak zwykle w sobotę poza domem. Zrobiłam kolację, chłodzi się winko, zaraz siadamy do stołu. Thriller o seryjnym mordercy czeka na obejrzenie (to jest to, co lubię najbardziej). Więc wieczór zapowiada się miło i staram się nie myśleć o niczym przykrym. Nawet o tym, że M wyjeżdża w poniedziałek w delegację... Życzę Wam wszystkim miłego wieczoru, pozdrawiam!

Witajcie! Wpadłam na chwileczkę, bo czekam na M, który gada z dekarzem i jedziemy na wycieczkę rowerową. Młoda, dlaczego nie robisz testu z porannego moczu?! Zrób jak trzeba, myślę, że kreseczka będzie ciemniejsza. Wydaje mi się, że taka kreska, może i blada, ale całkiem dobrze widoczna, jak na ten dzień cyklu może oznaczać tylko jedno. A ja oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj też: z porannego moczu, najbardziej czuły i nie mam nawet najmniejszego śladu drugiej kreski :( Nie wiem, dlaczego tak w tym cyklu nakręciłam się jak głupia :( Przykro mi.