Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rachela_71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rachela_71

  1. Ivanko - zrobiłaś to nie znając symboliki, zadziałała podświadomość - może to dobry znak? Blue lady - mnie też nie zawsze humor na zakupach się poprawia, jak pooglądam sie ze wszystkich stron w dużych lustrach w przymierzalniach. Albo - tak jak piszesz - nie mierzę się w swój, wydawałoby się, rozmiar...
  2. Blue lady, chodziłam kiedyś piechotą z pracy i mijałam dom dziecka prowadzony przez zakonnice. Jak na placu zabaw bawiły sie dzieci, to później cały czas miałam przed oczami ich buźki i płakać mi się chciało :( Źle się dzisiaj czuję, spacer po świeżym powietrzu może mi pomóc. Nie wiem tylko, czy będzie mi sie chciało po sklepach i przymierzalniach szwendać, ale moze się rozkręcę ;)
  3. Witajcie! Stefi, jak planuję jakiś wyjazd nie mogę się zdecydować na kierunek, bo chciałabym wszędzie :) dlatego nigdy (zazwyczaj) nie jeżdże dwa razy w to same miejsce. Francję bardzo lubię, myślę, że w poprzednim wcieleniu mogłam być Francuzką ;) i to kraj, który najwięcej razy odwiedziałam
  4. Ja dzisiaj dostałam zwrot - po ponad 6 tygodniach. A wszyscy, którym rozliczałam podatek czekali dużo krócej ode mnie :)
  5. I ja czekam na serial, ochoty również nie mam - na nic w ogóle :( Ziółka się parzą. W ramach poprawy samopoczucia (a tak na prawdę z powodu chrzcin) byłam dzisiaj u fryzjera, a jutro idę na rajd po sklepach w poszukiwaniu spódniczki.
  6. Najlepiej zrobić sobie jeden nocleg po drodze. Kiedy jechaliśmy 1800 km na południe Francji i nocowaliśmy w Strasbourgu było ok, ale już z powrotem jednym ciągiem - koszmar.
  7. Czasem lepiej samochodem, można dużo wziąć a jeszcze więcej przywieźć; np. porto w bagażu ręcznym nie przywieziemy, w związku z tym, co wypijemy na miejscu to nasze :D Ale 3 tys. km wolę jednak samolotem. Kochane, mogę już od dzisiaj pić ziółka :( przylazła @.... Co z tego, że u mnie regularnie jak w zegarku :( co miesiac rozczarowanie
  8. Tesso - włoski całe szczęście można zafarbować, zmarszczek zatuszować tak łatwo się nie da ;) Stefi- za bilety zapłaciłam ponad 200 euro, tylko kurs był niekorzystny, więc wyszło ok. 960 zł. Rezerwowałam w styczniu. Lecimy tylko z bagażem podręcznym, wymyśliłam sobie, że tak będziemy bardziej mobilni; mamy dwie walizeczki na kółkach o właściwych wymiarach. Teraz trochę żałuję, bo co jak co, ale azulejos chciałabym sobie przywieźć.... Najwyżej innych rzeczy się pozbędę ;)
  9. A'propos włosów... Jeszcze niedawno rozmawiając z koleżanką, która się farbuje, bo siwieje, mówiłam, że ja to nie mam siwych włosów i pewnie długo nie będę miała, bo moja mama zaczęła siwieć dopiero po 50-tce. Mam teraz odrosty (naturalny średni blond farbowałam ostatnio na ciemny blond) i zauważyłam, że siwieję... :( szok, starość zbliża sie wielkimi krokami :(
  10. Hej! Widać wisielczy humor wszystkim sie udziela :( Ja jutro mam dostać @ więc wiecie jak jest... Napięcie mnie zżera. Chociaż nie mam bardzo mocnych objawów PMS, nerwy z wiadomych przyczyn - nie chcę tego gościa ;) Odwracam swoję uwagę i próbuję poprawić humor czytaniem przewodników o Portugalii. Dzisiaj po pracy jestem umowiona do fryzjera. W niedzielę jedziemy na przełożone chrzciny.
  11. SM - to przynajmniej Ty jedna jesteś wyspana :) Dobrze, że już jesteś zdrowa. Pozdrowienia dla wszystkich!
  12. Blue lady - widzę, że nie jestem jedyną niewyspaną dzisiaj :) Życzę Ci powodzenia w pierwszym dniu! Jak wrócisz napisz jak było. Nadal jestem "połamana". Ale z kręgosłupem mam tak od wczesnej młodości, raz lepiej raz gorzej
  13. Witam w poniedziałkowy, deszczowy poranek. Nasmarowałyście wczoraj jeszcze sporo, a ja po 22 wyłączyłam laptopa, obejrzałam jeszcze 1 odc. nowego polskiego serialu w Canal+ "Krew z krwi" i postanowiłam się wyspać. No i mi się nie udało, fatalnie spałam, budziłam się kilka razy zalana potem (chociaż w sypialni tylko 18 st.) a sen miałam taki, jakbym tylko drzemała :( Skutek taki, że ledwie żyję.
  14. Pisze sobie tak sama do siebie, a co tam... :D Mon cheri - idziesz już jutro do pracy? Jeżeli tak, to współczuję, po przerwie tym bardziej trudno... Przynajmniej ja tak mam
  15. Jakoś głupio napisałam... Piłam 2 całe cykle i trzeci do owu a później zrobiłam cały cykl przerwy.
  16. Piłam 2 całe cykle i trzeci do owu. Więc w kolejnym już mogę znowu. Zostało mi ich jeszcze trochę, więc będę znowu piła. U mnie cały czas jakieś roboty i zmiany, ciągle wykańczamy, więc jestem już tym zmęczona. Ale bardzo lubię końcowy efekt :) Teraz będziemy robić gres na tarasie. Chciałabym jak najszybciej, tylko oby pogoda się ustabilizowała. Piękne te zdjęcia Ivanka.... Duży masz domek? U mnie taki bardziej styl wiejskiego dworku ;): cegła, drewno, kamień.
  17. Czuję jak wzbiera we mnie złość bez konkretnej przyczyny... Może to pogoda, może nadchodzący poniedziałek, ale najpewniej @ :( Może nawet szybciej niż się spodziewam... NIE CHCĘ!
×