Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rachela_71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rachela_71

  1. Alanja - myślę, że to słoneczko z zachodu i do Ciebie dotrze niedługo
  2. No to mamy podobne zdanie na temat serialowych postaci ;) Mama Anki i jej towarzystwo - świetni. Główna bohaterka mdła. Poza tym czasem dziwnie się zachowuje dziwne decyzje podejmuje... Np. osobiście wolałabym Żurka-architekta niż Szyca-kucharza :D
  3. U mnie też bezchmurne niebo, a rano jadąc do pracy widziałam piękny wschód słońca
  4. Też lubię parę: Beatka i Andrzejek :D Bo główna bohaterka Ania i Jerzy raczej mnie drażnią
  5. Witajcie! Zapomniałam o nowym sezonie "Przepisu na życie" :( Może obejrzę on line pierwszy odcinek.
  6. mój szef nie daje ot, tak ani jednego dnia urlopu, zawsze przepytuje na co i po co, jednym słowem zmusza do tego, żeby zmyślać niestety ;)
  7. O, nikogo nie było w międzyczasie.... Wolne załatwione, więc zostały mi tylko 2 dni pracy w tym tygodniu :)
  8. Nie testuję się w tym cyklu. Ale Ty Ivanka chyba kupowałaś testy? i jak?!
  9. Ja miałam pęcherzyk 12 mm w 11 dc... ale to było zanim zaczęłam pić ziółka ;) no i owu u mnie jakoś późno Wątpliwości co do tego czy starać sie w tym m-cu nadal mam, ale M chyba myśli tak jak Wy, bo wykazuje się dużą inicjatywą ;) A przecież nie będe odmawiać :D Wcześniej obwieszczałam, że mam dni płodne, a teraz nie rozmawiamy O TYM, ale chyba ma świadomość :) Dzisiaj 13 dc
  10. Nie denerwuj się Stefi (wiem, wiem, łatwo pisać) trzymam za Ciebie kciuki. Napisz wieczorem, będę czekać
  11. Hej Stefi! I co zdecydowałaś, jedziesz? Ja nie wiem, co Ci doradzić, chyba pojechałabym. Tym bardziej, że za tydzień nie możesz
  12. później na pizzy, w ogóle fajny weekend A jutro znów od początku, brrr
  13. dzięki za wysłuchanie marudy :) lżej, jak można się wygadać dzisiaj byliśmy w kinie na "Kobiecie w czerni" - klasyka horroru ;)
  14. A teraz akurat mąż cały czas w domu... co rzadko się przecież zdarza. I już kiedyś w ciążę w marcu zaszłam... Zawsze mam o czym myśleć. A skończy się i tak na tym, że ani pracy nie dostanę, ani w ciążę nie zajdę. Wiwat mój optymizm!
  15. Czas niestety działa na moją niekorzyść, boję się, że jak nie będę teraz próbować to już nigdy się nie uda...
  16. Więc: ja w ogóle nie wiem co mam myśleć. Czasem myślę, że lada chwila zaciążę, a czasem tracę nadzieję, ze w ogóle się uda. Z w tym cyklu chyba niestety w ogóle nie będę się starać. Owu lada chwila... A ja w piątek mam rozmowę o pracę w firmie, w której chciałabym pracować... Mają duże wymagania, firma nie byle jaka i nie spodziewałam się, że w ogóle zaproszą na rozmowę. W każdym razie głupio byłoby dostać tą pracę i nie przyjąć jej z powodu ciąży. Albo dowiedzieć się o ciąży w czasie okresu próbnego...
  17. hej! Z tematów stanikowych gładko przeszłyście na tematy staraniowe :)
  18. A, Prinzesska - dzięki za toast. Ja też niedługo za Ciebie wypiję - winko :) Trzymaj się dziewczyno!
×